[11 bit studios] Prawie 4 mln złotych dla Ukrainy

Sukces zbiórki o której pisałem na blogu

Nie. Mają to co dostają od innych ludzi. Jeśli mam ochotę oddać swoje stare portki człowiekowi który ucieka przed mordującymi go mordercami, czy nawet zafundować mu nowe z własnej kieszeni, to jest to moja sprawa.

Nie, ale dodrukują, bo banknotów brakuje, w końcu wymieniają swoje pieniądze na złotówki. Tak sobie ludzie wybraki, to tak mają, że rząd im inflacje zrobił.

Zarabiają tyle ile rynek jest w stanie im zaoferować. Zwykle zarabiają mniej, na dodatek często wykonują prace, której nie wykonują Polacy, np. zbiory owoców i warzyw w naszym kraju zostały wykonane przy bardzo dużym udziale pracowników z Ukrainy.

Szarańczy to za wiele u nas niema, to nie Afryka. Inwazje to masz ze strony Rosji.
Natomiast zastanów się dobrze, co takiego zrobili ci ludzie, w większości normalni, którzy pracowali, żyli, jakoś wiązali koniec z końcem i zostali doprowadzeni do stanu w którym muszą opuścić swoje domy, zostawić rzeczy, pracę, i szukać pomocy poza granicami kraju.

Jak na razie, to oni tutaj pracują. I doskonale się asymilują.

A w czym np. taka Grupa Kęty jest gorsza, że o nich się nie pisze?
/mają jedną spółkę na Ukrainie

Z jednej strony duże migracje i przemieszanie się narodów stwarza konflikty kulturowe. Z drugiej strony silne kraje zbudowały swoją dominację na pracujących imigrantach, dobrze zmotywowanych, zadowolonych że zarabiają 5, 10 razy więcej niż u siebie.

Nie powie czy należy te schematy powielać czy nie. Każdy sam musi sobie przeanalizować sytuację krajów, które budowały potęgę min. na pracy imigrantów z biednych krajów. Każdy sam musi sobie odpowiedzieć, czy mu się to podoba czy nie.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, jak to się w niektórych kręgach mówi

Czyli prywatna firma, która może sobie robić co chce z kasą.

My też zatrudniamy, zarabiają adekwatnie do wykonywanej pracy. Nie mam zastrzeżeń. Jest jak z każdym człowiekiem.

A co zrobili twoi przodkowie? Czy dlatego, że jakiś Polak zatłukł Żyda oznacza to, że Ty jesteś mordercą i bydlakiem?
Naprawdę będziesz winił ludzi, którzy nie wybierali ani ojczyzny, ani przodków za to co było kiedyś?

Całe szczęście, że nie muszą mieć doczynienia z tobą.
Ksenofobia i grubiaństwo jakie wykazujesz jedynie pogłębiają negatywny wizerunek Polski w oczach innych narodów. A fakt, że nie czujesz cienia zażenowania z wyrażania takich opinii publicznie, stawia Cię poniżej małpy wkładającej palec w zadek i oblizującej go ze smakiem, bo ona robi to nieświadomie, tymczasem ty, wydajesz się być dumny ze swojego kołtuństwa.

Wielu pojechało, wielu walczy. Są też tacy, którzy mieszkają tutaj od lat, pracują, ich dzieci mówią po Polsku, i oni czują się częściowo Polakami. Dlatego nie zostawiają dzieci i żon i nie jadą do kraju, z którego wyjechali w poszukiwaniu lepszego jutra.

A dlaczego miałbym tak robić? Jak przyjdzie czas, że trzeba będzie walczyć o Polskę, to wtedy będę walczył.
Mam nadzieję, że jeśli by stało się tak, nie daj losie, że moja rodzina musiała by uciekać przed wojną do innego kraju, to trafiła by na kogoś, kto da im przynajmniej gacie i miskę jedzenia, zamiast wyzywać od bydła.

Najważniejsze by odprowadzali składki do Polski - ZUS przyszłych emerytów.

A skąd, doskonale sobie zdaje sprawę, że Ukraina to kraj postkomunistyczny, że tam jest więcej ludzi przyzwyczajonych do łapówkarstwa, pijaństwa, obchodzenia prawa itd. co nie znaczy, że mam nie pomóc potrzebującym.

Karma idzie w obie strony.