Akurat to kiepskie porównanie. W 10 na tym filmie jest włączony fastboot, czyli coś w rodzaju hibernacji. Z coldboot nie jest szybszy. Choć osobiście nie rozumiem co Ci ludzie robią z zaoszczędzonymi sekundami, więc nie rozumiem jakie znaczenie może mieć start systemu w 30s, a start w np. 15.
Problemy z obsługą niektórych nowych dysków NVMe, nie zawsze działa poprawnie TRIm mimo włączenia, tworzą się wolne sektory po jakimś czasie co prowadzi do czkawki w systemie
Nie odnotowałem.
wystarczy przeskanować Viktorią 7 po miesiącu na nowym dysku
W NVMe nie ma żadnego dysku. Dyski są w HDD, SHDD i MO.
Używam co kilka dni do odpalania starszych gier XP z xeonem 4C/8T (Lynnfield) i wszystko działa normalnie. Sprawdziłem też na czterech rdzeniach ryzena 7 w VM i również system działa zupełnie normalnie.
Chętnie zobaczę to odpalanie
Owszem wiele gier zadziała po wrzuceniu cracka, ale są takie które są niekompatybilne i koniec.
Nie uruchamiają się, wieszają się, problemy z grafiką itp.
Zdecydowana większość gier z obecnej dystrybucji działa (steam, gog), jednak nie można tego powiedzieć o starszych wydaniach na CD/DVD bo tu jest różnie.
Przy takich dylematach nie masz innej drogi, jak zaprzyjaźnić się z Linuksem.
Bardzo wiele zależy od oczekiwań. Jak masz za duże, wyjdą z tego nici.
Kiedyś również miałem dylematy, może byłem za bardzo obeznany i nie podobała mi się polityka Microsoftu. Moja decyzja przejścia na innym system była bardziej polityczna niż sensowna, ale nie żałuję. Nie lubię, kiedy ktoś mi coś narzuca, nawet Androida nie toleruję, nie wspominając o systemach Apple. Z doświadczenia dodam, że jestem zadowolony i już nawet nie potrafię obsługiwać systemu Windows. Niby to trywialnie proste, ale w sumie nie dotykam komputerów z Windows.
Tak, a o co chodzi, coś się nie podoba? Idee są jak wirusy, każda walczy o przetrwanie i każda potrzebuje nosicieli. Jeśli idee braku kontroli nad aktualizacjami, danych prywatnych, danych telemetrycznych, obrzydliwego wyglądu, zubażania GUI; przetrwa w większości umysłów, to będzie to codziennością w Windows i być może poza nim (a jest i jak dotąd przetrwała). Więc ja staram się infekować czymś co stoi w kontrze do tego bo wyznaję inne.
Choć osobiście nie rozumiem co Ci ludzie robią z zaoszczędzonymi sekundami, więc nie rozumiem jakie znaczenie może mieć start systemu w 30s, a start w np. 15.