2 systemy Windows 10 x86 i x64 w UEFI

Witam.
Potrzebuje mieć dodatkowo system w wersji 32bitowej, do obsługi urządzenia zewnętrznego, które niepoprawnie działa pod systemami 64bit.
Chodzi o laptopa Lenovo Z51-70 Intel Core i3-5005U 4GB 1TB R7 M360
Jak wiadomo, fabryczny system używa UEFI, i układu partycji GPT.
Laptop nie widzi 32bitowego nośnika instalacyjnego w trybie UEFI. 64bitowy nośnik startuje w UEFI normalnie. Nie wiem czy to jakiś błąd, czy to normalne? Windows 10 x86 podobno obsługuje UEFI. Pendrive robiłem rufusem (zaznaczyłem opcję dla UEFI) oraz unetbootin i w obu przypadkach nie widziało nośnika w boot menu. Czy jedyną opcją jest Legacy Boot? Czy wtedy trzeba przeinstalowywać sprawny system 64bitowy i zmieniać układ partycji na MBR? Czy może da się jakoś prościej?

Nie próbowałeś wcześniej uruchomić tego programu w trybie zgodności ze starszą wersją systemu? Może zadziała i nie będziesz musiał marnować miejsca i robić sobie kłopotu.
PPM na ikonę programu, właściwości, zakładka zgodność, pole uruchom w trybie zgodności i ustaw np na Windows 7

Na Windows 7 x64 i innym laptopie (Asus, core i3 1gen) problem był identyczny. Poprawnie działało na XP, który był 32bitowy. Sterownika do urządzenia w trybie zgodności nie zainstaluje, a oprogramowanie działa dobrze w 64bitach. Podobno problem jest z samym sterownikiem 64bit, tzn istnieje taki, ale działa źle. To jest urządzenie audio usb z asio i z kontrolerem midi, i efekt jest taki, jakby bufor audio nie kręcił się w kółko, tylko “zjadał swój ogon”

Nie wiem jak działa dźwięk przez VB, ale na twoim miejscu zainteresowałbym się najpierw postawienie wirtualnej maszyny z systemem 32bitowym i przetestował. Dualboot jest skrajnie niewygodny. Zbadaj program https://www.virtualbox.org/ jest bardzo intuicyjny i nie powinien sprawić Ci trudności.

Myślałem o tym, jednak emulacja USB w VB podobno daje pewien narzut czasowy, a tu się liczą pojedyncze milisekundy. Jednak osobny, dedykowany system w tym przypadku ma sens, ponieważ nie jest zaśmiecony, i można powyłączać zbędne usługi, aby bufory mogły być jak najkrótsze, i żeby ich nie zrywało. Chodzi o obróbkę audio w czasie rzeczywistym, z możliwie jak najkrótszymi opóźnieniami. Żeby nie było wątpliwości, problem nie występuje w wyniku zbyt krótkiego bufora. Owszem, przy bardzo krótkim buforze się nasila, jednak przy bardzo długim występuje nadal, tylko rzadziej.

Z tego co wyczytałem na forach MS, Windows wspiera 32bit UEFI, ale często firmware płyty głównej nie. Więc jeśli masz problemy z instalacją 32bit UEFI to najprawdopodobniej tego nie przeskoczysz (może aktualizacja bios?) i pozostaje Ci instalacja w trybie legancy.