Kogo obchodzą NIEKRYTYCZNE dziury ?? Firefox jest świetną i superkonfigurowalną przeglądarką (dzięki pluginom) no ale coś za coś - nie ma nic za darmo. Za większą funkcjonalność i funkcjonalność zawsze trzeba zapłacić dziurami - ważne tylko żeby te dziury zostały SZYBKO ZAŁATANE.
Skoro te niekrytyczne dziury nie są łatane tyle czasu przez fundację mozilla, to znaczy pewnie tyle że nie są one na tyle poważne żeby zawracać sobie nimi głowę i jednocześnie wymagałyby zbyt dużo pracy, którą możnaby poświęcić na udoskonalenie nowszych wersji przeglądarki.
W operze nie wykryto dziur, ale opera nie udostępnia możliwości instalowania wtyczek i poszerzania jej funkcjonalności…
Bzdura. Dlaczego Opera nie płaci ?. Albo z innej “mańki” - “goły” IE = zero funkcjonalności a dziury jak stąd do Pernambuco :lol: .
He, he. Zreflektowałeś się, że palnąłeś wcześniej bzdurę, tylko, że trochę nieudolnie chcesz to “odkręcić”. Jakiej funkcjonalności - podaj przykłady. O tym, że instalacje extension mogą stać się zmorą Fx wiadomo było od początku.
I postaraj się więcej nie używać ataku personalnego w dyskusji.
Rozszerzenia to potęga, tak istotnie. Są takie, których odpowiednika w Operze nie znajdziemy.
Tylko dlaczego nawet dla najmniejszego “piarda” trzeba je instalować ?. Przykład - Wklej i Przejdź. To nie jest żadne poszerzanie funkcjonalności, to jest standard “na dzieńdobry”.
Ta “(f)filozofia” jest chora, dlatego moim Gecko jest K-meleon. Bez fasterfoxów i innych , rozwala Fx w przedbiegach. Nawet Opera czasami z nim przegrywa.
PS.
To dlaczego ją sam prowadzisz:
Nie die.eye sprowokował tę wymianę zdań. Więcej obiektywności proponuje.
Dla mnie jest obojętne czy “siuśmajtek” używa IE, Opery czy Fx, jeżeli trolli, to powinien dostać “po łapkach”. Tak jak ten np. : http://forum.dobreprogramy.pl/viewtopic … 654#628654 . Czy znowu muszę coś odpisać, żeby w końcu usunięto te wypociny ?.
Chyba nie doczytałeś sensu tej wypowiedzi. Zróciłem uwagę, żeby podawać konkretne i rzeczowe argumenty na poparcie swoich racji - przedostatnia linijka mojego poprzedniego postu. Proponuję więc wykorzystywać sens wypowiedzi, a nie to co jest wygodne.
Bez względu na to zaczął, a kto nie, wszystkich obowiązuje ta sama zasada. Może warto ją przypomnieć
Jeżeli uważasz, że jakiś post/temat według Ciebie jest niewłaściwy, to prosze użyć PW i poinformować moderatora
Chyba jednak tak. Pogroziłeś użytkownikowi Opery, zostawiając fanboy-a Fx w spokoju.
Epitet chłopcze nie ma nic wspólnego z konkretne i rzeczowe argumenty na poparcie swoich racji. W obydwu postach a nie tylko w jednym, jeśli o czyjąś wygodę chodzi. Argument dla zwykłego użytkownika to “dziura”. Taka czy śmaka, dziurą jest i pozostanie. Może w ogóle najlepiej przestać to publikować, bo po co, jak to takie mało istotne ?.
Sugerujesz Mu coś, czego nie zrobił. Dokładność i rzeczowość masz na stronie Secunii. Podał linka, czy wyssał to sobie z palca ?. Czego chcesz więcej ?. Nawet średnio rozgarnięty internauta, rozkmini co oznaczają tam, te paseczki z kolorowymi kwadracikami.
FireFox ma obecnie 3 dziury i nie wiem jak dużo jeszcze się tu “kitu” wciśnie , to i tak się ich nie zapcha .
Pani w szkole czasami podobnie mówiła . Nieważne było czy Waldek pierwszy kopnął Jacka czy odwrotnie a ten drugi się tylko bronił - "obydwaj do Dyrektora a rodzice mają stawić się jutro w szkole". &8@1$%^# szkoła.
Znam lepszą
2.18. Wystrzegaj się krytyki Administratorów i Moderatorów w kwestiach regulaminowych. Regulamin jest stworzony dla utrzymania porządku na Forum.
Plugin ? Wtyczka ? Rozszerzenie ? Nie widzę różnicy - to wyrazy bliskoznaczne. O co ci w ogóle chodzi ? :shock: :shocked!:
Bo operze się udało. Ale to długo nie potrwa - znajdą się dziury i na operę - i co wtedy - operowi fundamentaliści będą płakać ??
:shock: :shocked!:
Po raz kolejny nie wiem o czym mówisz… Sorry ale kompletnie nie rozumiem o co ci chodzi - możesz to wyjaśnić powoli i spokojnie ??
Buahahaha dobrze, Tato - to się więcej nie powtórzy B). atak personalny był DROBNYM dodatkiem do mojej wypowiedzi. Koleś wyraźnie chciał wywołać kolejną świętą wojnę - dlatego trzeba było mu utrzeć nosa.
Dla mnie jest OK. Widać to kwestia gustu - ja lubie sobie wszystko instalować - wolę mieć gołą przeglądarkę, którą będę mógł ustawić według własnych potrzeb, a nie hiperkombajn z niewiadomo jakimi bzdurami. Mały przykład - GESTY MYSZKI - ja osobiście KOMPLETNIE TEGO NIE POTRZEBUJĘ i uważam za STRATĘ CZASU - więc dlaczego miałbym używać opery, w której coś takiego jest niepotrzebnie zaimplementowane ?
To właśnie filozofia OPERY - “My Wiemy Lepiej czego potrzebujesz” jest chora (przypomina microsoft). Ja wolę filozofię Otwartą a’la Open Source - tzn. “Masz do wyboru to to i to i możesz to sobie sobie zrobić tak jak chcesz”. Coś a’la kompilowanie własnego JĄDRA SYSTEMU w Linuksie. Skompilowałem własnego kernela i mam w nim to co potrzebuję - niepotrzebne bzdety nie ładują się przy starcie systemu.
Błąd - powinno to brzmieć tak : FireFox ma obecnie 3 NIEKRYTYCZNE dziury którymi nie ma się co przejmować.
Złączono Posta: 04.08.2006 (Pią) 17:13
@jado, proponuję żebyś sobie to zdanie wydrukował wielkimi literami i powiesił na ścianie.
Niektórzy ludzie się tak bardzo podniecają tym brakiem błędów w Operze, że kiedy zostanie znaleziony pierwszy błąd, to dostaną załamania psychicznego… 8)
Widze ze ostatnio duzo osób sieje FUD na firefoxa. Niech sobie sieją dalej :mrgreen:
Jaka jest róznica miedzy operą a ff ? Taka jak miedzy wielkanocą a świetami bozego narodzenia. Fireforx jest opensource, Opera ma kod zamnkniety. W testach przegladarek - IE 6. Firefox , Opera 9, Safari nie udaje sie nikomu wyłonić 1 przegladarki zwycięzcy, wiec cały ten flame niech sie skonczy razn na zawsze…
Oj panikujecie z tymi dziurami w Firefox’ie. One są niekrytyczne. Zresztą miałem Opere, teraz mam FF i on zostanie na zawsze. Opera jest wolniejsza. A do FF jeszcze można zainstalować Fasterfox i jest jak rakieta
każdy chwali to co ma. Czasem lepsze, czasem gorsze. Nie każdemu musi się podobać FF. Gusta się zmieniają. Byłem zwolennikiem “kombajnu” Maxthon na IE. Wypróbowałem FF. Goła przeglądarka. Strata czasu. Wybrałem Operę. Narazie spisuje się dobrze. FF jest jak Chiński samochód: przereklamowany i … badziewny. Kłócicie się o byle gó*wno.
Tak ? To co ja mam powiedzieć ? Ja mam zainstalowany FF, Operę, Flocksa, Mozillę, Netscape7, Netscape8 oraz IE (przymusowo). FF używam do przeglądania, a Opery do otwierania kont bankowych (bo ma wygodną funkcję zapamiętywania haseł i loginów, do której FF nie ma wtyczki). Pozostałych przeglądarek używam tylko do testowania czy tworzone przeze mnie strony działają na nich poprawnie.
Twoja teoria tutaj bierze w łeb - którą z posiadanych przeglądarek mam chwalić, kiedy mam je wszystkie ??
“Koleś” w tym układzie zdania znaczyło tyle co “człowiek”, a nie że jesteś moim kolegą - bo nim nie jesteś…
Oto, że nie potrafisz poprawnie nazwać tego czegoś co poprostu nazywa się rozszerzeniami. Nie inaczej. Dałeś “ciała”.
He, he no bez jaj, bo się już zaczynam bać :lol: .
Nie rozumiesz jak się ktoś pyta po polsku ? - jakiej funkcjonalności potrzebujesz, której np. nie ma w Operze, że chcesz ją poszerzać. Prościej nie można.
Jeszcze parę takich “dresiarskich” wtrętów i topic na pewno “poleci”. No dalej. Ja się nie zmartwię :twisted: .
Za te “bzdurne” gesty, co poniektórzy daliby się “pokroić”. Też nie używam, więc zrobiłem najprostszą rzecz - wyłączyłem je.
A K-meleon to niby jaki source ?.
Ty chyba jednak pojęcia nie masz o czym piszesz. W Operze są znajdowane błędy, ostatni - krytyczny w 8.54. Tylko, że śladu zaraz po nich nie ma. Po wszystkich.
Przepraszam najmocniej ale pozwolisz chyba, że będę pisał to co uważam za ważne, a nie to, co “powinienem”. :lol:
“Ło matko” - 3 dziurki nie są załatane !. Odkrywa się tego dużo więcej i w Operze i w Fx.
Powiem Ci jak to jest - jak szukają dziur w Operze, to z przymrużeniem oka ;). Chyba lewego. :lol:
Nie, nie rozumiesz w ogóle - dla mnie (jak już napisałem powyżej) to nazewnictwo nie ma (nie miałodo tej pory) kompletnie żadnego znaczenia. “Rozszerzenia” “wtyczki” - Do niedawna było to dla mnie jedno i to samo.
A tak w ogóle to mam to gdzieś - tak samo jak mam gdzieś czy słowo “Linux” odmienia się “Linuksie, Linuksowi” czy “Linuxie Linuxowi”. Nie przywiązuję takiej uwagi do niepotrzebnych szczegółów.
Nie masz czego, bo jak sam powiedziałeś - nie używasz Opery LOL :lol:
Rozumiem. To czego nie zrozumiałem, to to o co ci chodziło.
Och… adblock, user agent switcher, switchproxy tool, web developer… DUUUUUŻO tego jest… mam dalej wymieniać ??
Ty to chyba myślisz bardzo nieszablonowo delikatnie mówiąc. A kogo obchodzi czy ten temat poleci ? Dlaczego sądzisz że mnie ? Czy to ja go zacząłem ??
Widzisz - ty je wyłączyłeś, ale nawet jeśli je wyłączysz to mimo to są nadal częścią JĄDRA przeglądarki (czyli np. zużywają pamięć). Ja w Foxie nie mam na starcie takich bajerów - mogę dodać, jeśli zechcę (ale nie chcę).
K-Meleon mówisz ? Zaraz zainstaluję. Kolejna przeglądarka do testów :D.
Dobra ale rozmawialiśmy o Operze - a przynajmniej ja mówiłem o Operze.
Faktycznie, zapomniałem - były jakieś błędy (nawet był taki artykuł na DP). Wszystkie załatano. Ale skoro były, to nie rozumiem skąd ten maniakalny fundamentalizm u użytkowników opery - przecież te kilka NIEKRYTYCZNYCH dziurek w FF nikomu krzywdy nie zrobi… Poza tym pewnie załatają je w wersji 2.0 przeglądarki i dlatego zwlekają z ich poprawieniem…
I po co tyle marudzenia ? Poczekajmy do wersji 2.0. OBECNE DZIURY SĄ NIEKRYTYCZNE (więc nie mają większego znaczenia) - wersja 2.0 będzie chodziła na NOWEJ WERSJI silnika Gecko - więc pewnie obecne dziury staną się nieaktualne.
EDIT:
W linuksie też jest czasami tak, że poprawianie mało znaczących (niekrytycznych) dziur jest odkładane na późniejsze terminy…
A te kilkadziesiąt czy set rozszerzeń ile zajmuje ?. No nie powiesz mi, że wtedy Fx robi się lżejszy. I jak to wpływa ogólnie na wydajność. Taki “mały” z kilkunastoma rozszerzeniami pewnie nie sprawia problemów. Ale jeśli ma być w/g widzimi się, to może ktoś będzie miał takie, żeby se szczelić ze stówkę. I co wtedy ?.
K-meleonem można się rozczarować jeśli liczy się na jakieś “wodotryski”. Używam w zasadzie tego tylko do sprawdzania stron w Gecko. Są wersje nieoficjalne, trochę podrasowane.
Gdyby nie te “piardy” , które trzeba instalować, myślę, że używałbym Fx (jako drugiej przeglądarki). Wyboru w zasadzie jakiegoś wielkiego nie ma. Mozilla ?. Może, na pewno nie “popsuty” Fx czyli netszkapa :lol: .
Chyba się nie zgadza. Akurat tamta moja wypowiedź dotyczyła wyboru między Fx a K-meleonem.
Jaki izm ?. He, he, to jest taka sekta. Nie wiedziałeś ?. I kto powiedział, że coś komuś zrobi kuku ?.
To fajnie, że używa się bezpiecznego softu jakim jest Opera. Również jest fajnie, jak ten soft można sobie dowolnie konfigurować, tak jak w Fx. Ale nie jest fajnie kiedy ktoś, kto go używa, popada w histerię z powodu podania info o niegrożnych dziurkach. Jak sam zresztą pisze. Jeżeli są niegrożne, małoistotne, to skąd ta “piana” ?.
ps. Resztę jako mało istotną IMO, pozwoliłem sobie pominąć.
.
. Nieważne było czy Waldek pierwszy kopnął Jacka czy odwrotnie a ten drugi się tylko bronił - "obydwaj do Dyrektora a rodzice mają stawić się jutro w szkole". &8@1$%^# szkoła.
:shocked!: