Mam stara Nokię 100 (2G) i mogę z niej korzystać w sieci Play i Plus.
Dzisiaj kupiłem starter Orange, żeby sobie wykupić internet na kartę 2 TB na rok za 360 zł [lapek](podwojona ilość w promocji).
Po włożeniu jej do telefonu (aby odebrać SMS do zalogowania się w mój Orange) niestety telefon w ogóle nie wyszukuje sieci Orange, włącza się i tyle, daje możliwość wykonywania jedynie połączeń alarmowych.
Przy wyborze ręcznym sieci jest tylko dostęp do Play i Plusa.
Zasięg sieci mam dobry, bo karta zadziałała w tablecie.
Czyżby Orange wyłączył już sieć 2G w mojej okolicy?
Z prasowych doniesień wynika, że tylko na razie maja wyłączać 3G.
Więc nie wiem o co chodzi…
Może robili test nawałnicy deszczu i 4G/5G nie znikało momentalnie, że aż nie było możliwe używanie internetu.
W sumie ciekawe czasy nadejdą jak nawałnicy deszczu telefon nie pozwoli wezwać pomocy do wypadku (pomijając problem wodoszczelności), bo 4G/5G nie przebije się przez deszcz (klops z VoLTE czy VoNR).
2g w orange u mnie działa
Stąd moje zdziwienie, czemu nie działa u mnie…i czy czasem, faktycznie powoli nie wyłączają 2G.
Zostaje pojeździć po bliższej/dalszej okolicy, może gdzieś „nadajnik” został.
Opcjonalnie @sensu musi użyć fizycznie starej nokii a nie opcji zarządzania ze zmuszaniem użycia tylko GSM w prostym telefonie typu starszy Sony Ericsson/systemie Android.
A może masz SIM Locka założonego w tym telefonie?
Skoro działają ci połączenia alarmowe to wciąż jesteś w zasięgu 2G ponieważ te połączenia wykonywane są właśnie ze względu na 100% zasięg przez 2G.
A to nie jest tak, że alarmowe biorą pierwszą lepszą sieć która jest w zasięgu?
Tak, tak jest. Ale kolega ma Nokię 100 więc ma tylko 2G z innymi sieciami się nie połączy. Więc jeżeli może wykonać połączenia alarmowe to znaczy, że jest połączony z siecią.
Jednak masz rację. Alarmowe wybiera sieć z którą jest połączony telefon. Jednak ze względu że 2G ma najlepszy zasięg na terenie całego kraju właśnie ze względu na połączenia alarmowe nie zostanie wyłączony. Trudno oczekiwać, że w górach gdzieś na zadupiu złapiemy LTE czy nawet 3G. Właśnie dlatego nawet w najnowszych smartfonach wciąż nie rezygnuje się z obsługi 2G. Ponieważ istnieje ryzyko, że możesz znaleźć się w trudnych warunkach tam gdzie zasięg sieci wyższych generacji nie działa. A wtedy bez 2G nie wykonałbyś połączenia alarmowego.
I tak będziemy ginąć jak ta połamana Niemka w Tatrach, miotało jej sygnałem między antenami jak szatan i znalazł ją losowy człowiek a nie GOPR „Unii Europejskiej”.
Dla jasności - używam starej nokii.
Nie, SIM Locka nie mam, bo korzystam z sieci Plus i Play…telefon nie kupowany u żadnego operatora.
Może te nowe karty nie obsługują już 2G, ale to chyba nie to…
W wyszukiwaniu ręcznym sieci pojawia się tylko Plus i Play (nie ma też T-mobil) ani Orange.
Wybierając Play lub Plus jest komunikat „niedostępna”.
Tak jakby telefon miał tylko zapisane w pamięci te, z którymi się łączył.
Trochę dziwne, że w ogóle nawet po włączeniu telefonu nie wyszukuje sieci, tylko od razu martwy zasięg (żadnej kreski).
Ta Nokia pozwala zadzwonić na numery alarmowe, nawet jak nie ma włożonej karty SIM, więc nie znaczy to, że jest połączony z siecią.
Czyli jest z tą kartą tak samo jak bez niej, pojawiają się tylko jakieś tam numery usług w książce.
Więc wygląda tak, jakby ta karta w ogóle nie działała z tym telefonem.
Działa za to dobrze w tablecie, mogę z niego dzwonić i wszystko inne działa (sms-y i tak dalej).
Tablet SAMSUNGA 3G…
żeby połączyć się z numerem alarmowym nie potrzeba karty ale potrzeba być w zasięgu sieci (jakiejkolwiek) chyba rozumiesz, że połączenie musi odbywać się przez sieć a nie przez próżnię. Wygląda na to że winna jest tutaj karta SIM. Spisz jej numer, zadzwoń do operatora i zapytaj się o co chodzi.
2G nie tak szybko i nie tak łatwo. Play coś przebąkuje, że wyłącza za 7-10 lat. Bo:
liczniki mediów, urządzenia diagnostyczne, latarnie czy nawet zdalnie otwierane bramy
Miałem na myśli, że nie koniecznie jest połączony z siecią Orange po włożeniu tej karty, aby wykonywać na nim połączenia alarmowe, skoro można takie wykonać nawet bez karty.
Normalne, że takie połączenie musi przebiegać po nawiązaniu łączności z jakąkolwiek siecią, nie jestem idiotą, po prostu nie precyzyjnie się wyraziłem.
PS. Wychodzi na to, że chyba karta jest „uszkodzona”- ponieważ nie znajduje sieci również na innym telefonie 2G.
Na smartfonie 4G/tablecie 3G i w routerze działa normalnie.
W mój Orange ma zaznaczenie LTE - tak…może brakuje, że 2G nie
przeczytałem to 2 razy
I nie wnikam 2G działa
Dlatego muszę mieć uszkodzoną kartę…nie ma innej wobec tego możliwości.
Skoro sieć 2G (Orange) działa a na telefonach z 2G karta nie wyszukuje sieci, natomiast te telefony 2G dzialają dobrze z kartami Plusa i Play.
Za to działa na 3G i 4G.
nie wiem, ja mam telefon na guziki i 2G spoko, smartphony to kieryś ja k się nudziłem
No wygląda na to, że jest uszkodzona i nie nawiązuje połączenia 2G.
Ale służy mi tylko do internetu od Orange, bo teraz dają podwojone ilości GB - więc zamiast 1 TB będę miał 2 TB a to się już opłaca, jeszcze na start dają 100 GB + 24 GB.
2G potrzebowałem do kodów, ale załatwiłem to tabletem.