4-pin czy 8-pin 12V do procesora?

Witam,

instaluje sobie właśnie płytę ASUS Maximus III Formula. Znajduje się na niej 8-pinowe (4 piny zakryte są zaślepką) złącze dodatkowego zasilania procesora napięciem 12V. Jest oznaczone na płycie jako EATX12V. Instrukcja mówi, że bez tego nie odpali. Z zasilacza Be-quiet Straight Power 580W wychodzi w wiązce przewód z końcówką 4-pinową, którą mogę podpiąć do tego gniazda powyżej i zaślepka zostanie. Do tego zasilacza mogę też dopiąć przewód z 8-pinową końcówką oznaczony jako EPS +12V zdejmując zaślepkę. Instrukcja zasilacza mówi, że jest ona potrzebna w przypadku kilku procesorów.

Pytanie co wybrać i dlaczego?

8 pinow jest wymagane gdy wsadzasz procesory z wiekszym TDP niz przewiduje specyfikacja 4 pinow, jezeli masz “biedniejszy” procek nie musisz podpinac jednak jak bedziesz podkrecal warto podlaczyc te dodatkowe piny

Mam Core i5 661 3,33 GHz. TDP wynosi 87W w tym modelu. 4-pin chyba wystarczy, prawda? Nie planuje narazie podkręcać, zależy mi na kulturze pracy. Tak czy owak, czy coś bym zyskał podłączając 8-pin w tej sytuacji?

w tym przypadku nic i nie jest to wymagane, z tego co sie orientuje to przy najmocniejszych phenomach u ktorych TDP wynosi ponad 120W trzeba podlaczyc

Wcześniej miałem Core i7 920 z 130W TDP i tam też było tylko 4-pinowe 12V :stuck_out_tongue:

Dzięki za pomoc!