7 bardzo wolno chodzi

Tu jest przyczyna. Windows 7 ma standardowo ustawione automatyczne defragmentowanie w tle i dlatego na dniach jakoś ci to zdefragmentował i teraz jest lepiej. Co nie zmienia faktu że swap(pagefile) pewnie jest pofragmentowany…

Moja rada. Usuń Vistę jeśli nie zamierzasz z niej już korzystać. Dwa systemy tj Vista i Windows 7 są bez sensu, bo to przecież to samo w zasadzie. Co innego gdybyś miał Win7 i XP (np ze względu na kompatybilność ze starymi programami czy grami).

A jak jest z wyłączaniem systemu? Podobnie czy komp potrzebuje więcej czasu? A i jeszcze ile programów włącza ci się ze startem systemu?

Wyłączenie trwa równie szybko co moment od zalogowania do pojawienia się pulpitu.

Odpowiadając na twoje drugie pytanie, w zakładce msconfig mam zaznaczony tylko sidebar, nic poza tym.

MOJA VISTA ZAJMOWAŁA 78 GB !!

To nie inny “problem” tylko offtop. Najlepiej zamknąć temat.

Ehm przesadzacie u mnie Vista i 7 uruchamia się w 24s. i jest to całkowity czas uruchamiania ( ekran “Zapraszamy” tylko mrugnie na sekundę) a OS ma już trochę czasu. Zużycie ramu w Vista i 7 jest takie samo po uruchomieniu 800MB (wstępne ładowanie do pamięci włączone) i 1GB (wstępne ładowanie do pamięci wyłączone). A po 3-ch minutach gdy wstępne ładowanie do pamięci jest wyłączone zapotrzebowanie na ram spada do 750MB.

Dodane 15.09.2009 (Wt) 21:00

Bo ja mam tak, że muszę mieć dyży dysk, bo nie wyrabiam. Oto jak się zapycha mój windows:

1.sciagam pliki.

2.gdy na pulpicie się nazbiera 20 plików daję to do folderu.

3.gdy w folderze jest 75 plików to daję je do jeszcze innego folderu w folderze.

4.gdy zaczną się pojawiać komunikaty “mało miejsca na dysku” to nowe pliki kopiuję na inną partycję.

5.o starych plikach zapominam (niektore maja nawet po 5 GB albo jest ich nawet 1000).

6.ładuję dalej na tą drugą partycję.

7.Rozrzucam pliki gdzie popadnie.

8.temp jest zapchany tak, ze trzeba zrobic formatke.

9.po formatce usuwam stary i dziwie się, że moja vista zajmowała 78 GB

Oto moja historia xDxD

kubidlo , jesteś chyba rekordzistą w zapychaniu systemu. Sory za OT ale powstrzymać się nie mogłem :smiley:

Tak czy siak, system po świeżej instalce NIE JEST zdefragmentowany, bo dysk wrzuca dane gdzie popadnie wiec nie dziwne ze jak partycja była zapchana system się mocno pofragmentował (dysk wrzucił dane w puste miejsca).

Być może masz bardzo ‘zasyfiony’ dysk i Windows nie ma miejsca dla siebie.