Zauważyłem niepokojące objawy występujące w moim kompie: konfiguracja jak poniżej + silent knight II do chłodzenia procka.
Dzisiaj podczas rutynowej pracy, przestał mi działać zestaw bezprzewodowy (Klawiatura + mysz) na USB. Po szybkich oględzinach okazało się, że żaden port USB, nawet na panelu przednim nie działa, zdechły:-(. Po pól godzinnej przerwie wszystko wróciło do normy.
Moje pytanie: czy jest to spowodowane przegrzaniem płyty głównej lub innym problemem??
P.s. dodam, że niekiedy komputer po restarcie nie wykrywa dysku twardego… około 3 razy miesięcznie.
proszę o jakieś sugestie dotyczące mojego przypadku, z góry dziękuje.