Juz drugi raz mi sie to zdarza, więc jest problem.
Mianowicie mam do czynienia z laptopem Acera.
Przed jakąś godziną mi się zdarzyło, że na ekranie komputera pojawiły się pasy pionowe, po czym komputer nie reagował i go wyłączyłem.
Teraz jak chce go włączyć, to na krótki moment pojawia się impuls na ekranie, jakby jaśniejszy ekran przez ułamek sekundy, czyli tak jak zawsze było po czym dalej ekran jest ciemny a komputer startuje, bez żadnych pisków itp.
Wyjąłem baterię, odstawiłem komputer na około godzinę i dalej nic, bez względu na to czy komputer startuje z baterią, czy bez.
Kombinowałem też z przyciskami funkcyjnymi od wyłączania ekranu i jasności i dalej nic.
Po pozostawieniu komputera na całą noc rano włączył sie za drugim razem, ale niestety nie poszedł dalej, bo zawiesił się na Biosie
W sumie dalej działał i nie wiem, czy moze tylko ekran sie zawiesił.
Podłączyłem normalny monitor CRT i jak włączam kompa to zadnej reakcji nie ma
Monitor zachowuje sie tak jakby wogóle nie dostawał sygnału z portu d-sub.
Chyba lapka bedzie trzeba oddac w ramach gwarancji
Niestety mam tylko fakture Vat zakupu, a nie mam niestety nigdzie gwarancji i nie wiem, czy to mi cos da i co gorsze nie pamietam na ile ta gwarancja była?
Aha!
Jak wyciagnąc z takiego komputera dane z HDD?
Przeciez jak rozkręce obudowe, to mi poleci gwarancja?