Acer Aspire7530G-przycinanie filmów z internetu

Jak w temacie. Laptop ma wyraźny problem z odtwarzaniem filmów z bezpośrednio internetu. Filmy z Dysku twardego czy USB idą płynnie, ale te z netu już nie. Sterowniki wszystkie zainstalowane, a nawet zrobiony na czysto format nic nie zmienił.

Spróbuj wyłączyć akceleracje sprzętową. Sprawdź też obciążenie procesora w menadżerze zadań podczas odtwarzania. Jeśli jest możliwość ustawienia jakości wideo nie włączaj więcej jak 480p.

Jeżeli chodzi o jakość 480p to wiem o co biega, ale co to jest ta akceleracja sprzętowa?

Wyłączasz w ustawieniach Flasha  flashUst.png podobnie w przeglądarce np Firefox 

Dzięki za sugestie. Wyłączyłem akcelerację w przeglądarce(Firefox), ale we Flash Player nie ma takiej opcji(zainstalowana najnowsza wersja 22.0.0.209). W opcjach zasilania upewniłem się, że wszystko jest ustawione na max wydajność. Niestety dalej to samo. Obciążenie procesora przez Firefox podczas odtwarzania było na poziomie ok.65-85% Natomiast grafiki na poziomie 1%.

Przy odtwarzaniu wideo obciążenie procesora było na poziomie 10-15%, a grafiki 5%.

Wniosek nasuwa się sam. Firefox pochłania zbyt dużo mocy procesora. Tylko dlaczego nie korzysta z układu graficznego?

A nie wyłączyłeś aby stronicowania? Firefox potrzebuje tego i nawet wtyczka flash potrzebuje buforowania systemowego. Najlepiej ustawić na “sztywno” jakie 2000MB. Będzie spokój. Wpisz w google stronicowanie na sztywno i będziesz wiedział.

Pamiętaj, że ta wtyczka potrafi gryźć się z innymi do poprawiania odtwarzania, przełączania html5 na flash i podobnymi.

A przy wtyczce AFP masz przycisk Opcje. Tam odznaczysz tryb chroniony flasha:

001483.jpg

No więc jestem po:

-Buforowanie ustawione min-300; max-2000

-odznaczyłem tryb chroniony flasha

-wyłączyłem akcelerację w Firefox(we flashu nie ma takiej opcji)

Efekt jest taki:

-zużycie procesora urosło w porywach do 100%

-strony otwierają się dwa razy dłużej niż przed zabiegami

-odtwarzane wideo w stosunku do audio jeszcze bardziej zwiększyło opóźnienie

Co ciekawe audio idzie prawidłowo, ale wideo się tnie niemiłosiernie.

Ręce mi już opadają. Mimo wszystko dzięki za podpowiedzi. Teraz już sam nie wiem czy wracać do poprzednich ustawień.

Czekaj. Działa parę starych wersji wtyczki. Pobierz adobe flasch player uninstaller. Odinstaluj wtyczki. Odinstaluj osobną aplikację adobe shockwave Nie zapomnij odinstalować szpiega i dewelopera adobe swMSM. Odinstaluj silverlighta, bo może dźwięk słyszysz z niego, a masz zakłócenia wyświetlania obrazu.

Przeczyść ccleanerem i zainstaluj adobe flash player, ale z pierwszego linka bezpośredniego na DP. To czysta i sprawdzona instalka. Żadnych shockwave player. Zbędne. Adobe flash player ma w nazwie w Firefoxie shockwave, wystarczy.

Sprawdzisz, czy Ci działają filmy YT.

 

Rozumiem, że wyczyściłeś wszystkie ciasteczka w Firefoxie i w opcjach internetowych w zakładce zawartość wyczyściłeś bufor SSL, to czyści także dla Firefoxa.

Co do ustawień wtyczki, to można to robić tu: http://www.macromedia.com/support/documentation/pl/flashplayer/help/settings_manager02.html

Dodaj stronę do zakładek.

Pousuwałem wszystko i ponownie zainstalowałem. No i kicha. Zwróciłem również uwagę na YouTube, który odtwarza prawidłowo(wideo i audio). Jedyny problem to z materiałem z VOD, który za chińskiego boga nie chce prawidłowo odtwarzać wideo. Dźwięk idzie prawidłowo(zarówno przed jak i po zabiegach), a wideo zacina się.

Ale odkryłem coś ciekawego. A mianowicie uruchomiłem systemowego IExplorera(którego nie używam od lat) i na nim materiał wideo idzie PRAWIDŁOWO!!! Wniosek z tego, że to Firefox ma fochy. Sprawdzę jeszcze na Chromie. Chrom przetestowany i też działa prawidłowo. I to chyba mnie przekonało, że to Firefox ma problemy. Ale dlaczego? W każdym razie chyba pora zmienić przeglądarkę.

Być może kłaniają się zaawansowane ustawienia Firefoxa. Jakby brakło, to utwórz wpisy z tego posta: http://mozillapl.org/forum/viewtopic.php?f=15&t=47645#p235404