Witam! Przed chwilą kolega do mnie dzwonił (jest na poligonie), że ma problem z kompem (laptopem). Włącza go i od razu ma przygaszony ekran jak w stanie spoczynku (chyba). Czasami uda mu się włączyć tryb awaryjny. Włącza panel sterowania i przy karcie PCMCIA ma znak “!”… czy to może dziać się od tego? Mówi, że nie ma zewnętrznej karty (żadnej), ani dysku! Może to po prostu błąd na HDD i potrzebny jest format!? Proszę o pomoc!
Dziękuje!
Może po prostu tochę zawilgotniał.
To chyba nie jest model przeznaczony do pracy w trudnych warunkach. Takie to chyba produkuje Panasonic i kilku producentów na potrzeby wojska. Zwykłe laptopy są przenośne, ale z pokoju do pokoju. Można je zabrać najwyżej na stolik pod parasolem do ogródka, ale tylko w lecie.
Ostatnio powietrze jest wilgotne, jak został wyniesiony z ciepłego pomieszczenia na dwór, to mogła woda w nim się skroplić. Trzeba go zanieść do jakiegoś ogrzewanego pomieszczenia, ewentualnie jeszcze wyciągnąć akumulator, po kilku godzinach powinien chodzić.
Albo powyciągać wszystkie akcesoria w rodzaju kart PCMCIA i USB, jeśli takowe są. Albo to wirus. Mógł też dysk się popsuć, ale wtedy by ukazał się jakiś komunikat na ekranie.