Witam!
N ie wiem, czy dobry dział, jeśli nie to proszę przenieść. Mam pytanie: czy AdGuard w postaci rozszerzenia do przeglądarki jest darmowe? Pełna wersja w postaci aplikacji jest płatna, a rozszerzenie? Z góry dzięki 
Rozszerzenie Adguard do przeglądarek jest dostępne na licencji GNU LGPL 3.0
W uproszczeniu kod źródłowy jest ogólnodostępny. Rozszerzenie jest rozpowszechniane bez opłat do użytku osobistego i w firmie.
1 polubienie
OK.
Pobrałem sobie jeszcze wersję dla Windowsa, aby ją potestować. Jednak po instalacji mam problem: nie wiem dlaczego interfejs programu ma tendencje do zawieszania się. Dzieje się tak wtedy, kiedy próbuję wejść do “Ustawienia” >> “Ustawienia zaawansowane”, ale nie tylko. Program ma problem też z zaimportowaniem ustawień, długo się uruchamia i potrafi się “wywalić” podczas działania. O co tu chodzi?
Pobrałeś płatny Adguard dla Windows?
Tak, triala wersji dla Windowsa. I to on się tak zawiesza dziwnie. Pytam, bo chciałem zrobić filmik na YT z poradnikiem nt. tej aplikacji, a tu… no cóż.
Swego czasu też testowałem. W Windows 10 się wieszała aplikacja, a na macOS chodzi super
Czyli to wina - jak zwykle - Microsoftu i “Okienek”. Jest jakiś sposób na to?
[EDIT]
…albo kod AG jest tak zbugowany, że appka się sypie.
Na Windows 8.1 i 7 działa bez błędnie 
- taki paradoks.
Najlepiej działa jako rozszerzenie dla Firefox.
No i doszedłem do wniosku, że nie będę pokazywał na moim filmie wersji dla Windowsa. Pokażę rozszerzenie dla Chrome’a i tyle. Co wy o tym myślicie?
Ja mam AdGuarda (wersja płatna - znalazłem na wiosnę jakąś srogą promocję - 2 PC + 2 smartfony za niecałe 40PLN) już kilka miesięcy i narazie bez zastrzeżeń.
A mnie trafił się addon adguard firefox - fake. Pierwsze, to miałem zablokowanie przewijanie pionowe na wielu stronach. Drugie, to currport pokazał kilkadziesiąt połączeń. Wyłączyłem adguard, - nadal były bugi w przeglądarce. Usunąłem adguard - nadal były bugi. Zapuściłem adwcleaner - wykrył kilkadziesiąt małych plików i wpisów w rejestrze. Posprzątałem dokładnie. Firefox odżył i miałem przesuwanie pionowe stron - wszędzie.
Miałem pecha, ale nauczyłem się, żeby nie zaufać takiej aplikacji, która oficjalnie na stronie dodatków pisze:
Adguard płatny nazywa się po prostu Adguard. Adguard rozszerzenie to Adguard Blocker i po wpisaniu w Google pokazuje oficjalną stronę producenta dla rozszerzenia.
uBlock Origin też fake - ma identyczne: http://archive.is/bB6t3 (by nie było, że mi się one przywidziały)
Czyli po XUL już nie ma “bezpiecznych” dodatków i trzeba używać wersji 1.13.8 lub 1.16.4.11 (legacy)
https://github.com/gorhill/uBlock/releases/tag/firefox-legacy-1.16.4.11
W nowych przeglądarkach nie da się teraz starego uBO zainstalować. Firefox, icedragon, slimbrowser - uBlock Origin v1.23.0
W waterfoxie tak.
