Adobe-air i e-pity lub jakaś alternatywa do rozliczenia podatkowego za 2017 rok

W pracy nie będę sobie “znajdywał paczek w internecie” to po pierwsze, po drugie błąd wynikał, tak jak @anon1494722 zauważył, z niespełnionych zależności w Debianie które potrzebuje e-pity przy budowaniu swojej paczki. Szuka narzędzi x32 w systemie którym są tylko x64. Tyle.

ps.
I bez stroszenia piórek oboje poproszę :wink:

Ja mam w (wiadomo gdzie). Chciałeś bezproblemowego, to dałam. I na tym się kończy.
Paczki są bodajże o ile dobrze pamiętam z reposów noobslabowych.

I poszłam fffpisdoo.

Jak to dobrze, że administracja już nie kasuje każdego offtopa, bo można sobie skutecznie poprawić humor przed weekendem :kiss:

1 polubienie

Normalna jesteś czy nie, piszesz głupoty nie pierwszy raz i chcesz by nie zwracać ci uwagi. Wpadasz w panikę jak ktoś cię złapie na błędzie, zamiast przeprosić to atakujesz. Jeszcze jakąś paczkę pisaną na kolanie podajesz do instalacji. Możesz opowiadać różne głupoty, ale nic to nie zmieni bo nie ma adobeaira 64-bitowego na Linuksa i nie ma Adobe-readera 9 64-bitowego na Linuksa.

A instalacja jest bardzo prosta bo można to zrobić za pomocą skryptu, do którego jest podany adres.

Owszem jestem. Nie wymyślam, nie szukam na siłę bzdetów. Podaję najprostsze, działające rozwiązania z możliwych. Kropka.

Ja Cię mam przepraszać za Twoje własne marudzenie? Normalny jesteś człowieku, czy masz latek 15 i przyszedłeś sobie tu pomarudzić?

Nawet mi nie odpowiadaj. Zakończyłam tą dyskusję.
Dorośnij. Po prostu gościu weź i dorośnij. I nie męcz ludzi sobą.

J.w. Chcesz się bawić? Okay… to się baw.
Ale beze mnie!
Eot.

1 polubienie

Tja… zwłaszcza, gdy się nie spało całą noc. Damn.
Miłego weekendu :blush:

Masz wine?
Jeśli tak to masz również dodaną architekturę i386

Paczkę można zrobić z AdobeAIR zainstalowanego z pliku bin który tak naprawdę jest 32-bit:

exiftool AdobeAIRInstaller_2.6.0.19170.bin
ExifTool Version Number : 9.74
File Name : AdobeAIRInstaller_2.6.0.19170.bin
Directory : .
File Size : 15 MB
File Modification Date/Time : 2011:06:15 19:21:48+02:00
File Access Date/Time : 2018:01:26 19:57:47+01:00
File Inode Change Date/Time : 2016:12:26 00:47:07+01:00
File Permissions : rwxr-xr-x
File Type : ELF executable
MIME Type : application/octet-stream
CPU Architecture : 32 bit
CPU Byte Order : Little endian
Object File Type : Executable file
CPU Type : i386

Przy instalowaniu AdobeAIRInstaller.bin budowany jest w systemie 64-bit pakiet:

Wyciągasz go z systemu (jako root):

dpkg-repack adobeair
dpkg-deb: building package adobeair' in ./adobeair_2.6.0.19170_amd64.deb’.
odtworzenie_pakietu_zainstalowanego_w_systemie

Powstała w ten sposób paczka pomimo że jest 64-bitowa posiada w sobie 32-bit binarki, a co za tym idzie wymaga do poprawnego działania 32-bit bibliotek.

Przecież tu właśnie o to chodziło że potrzebna jest obsługa architektury i386, a pocolog pisał.

Ja to wiem, nie rozumiem po co mi to piszesz. Ze skryptu instaluje się szybko i dobrze, wszystko od adobe jest w home/user, ale jak ktoś chce może sobie robić deb-y 64-bitowe, tylko to nie zmienia faktu że potrzebna jest obsługa architektury 32-bitowej i tak. Przecież pisałem.

Na Gentoo nigdy nie ma problemów :wink:

Nie wiem co dla Ciebie znaczy wygodne. Jeśli e-pity robi backup do formatu zgodnego z e-deklaracje, to jak najbardziej da się odtworzyć historię z backupu.

Instrukcja instalacji e-pity na Linuxa jest dostępna na naszej stronie https://www.e-pity.pl/pobierz_darmowy_program_linux/
Jest tam również skrypt instalacyjny programu, stworzony i udostępniony przez jednego z użytkowników aplikacji e-pity - Nolta. Skrypt ten można pobrać na stronie: https://github.com/nolt/skrypt-epity
Licencja skryptu to: Eclipse Public License 1.0
Dzięki wielkie NOLT :slight_smile:

Pozdrawiamy zespół e-pity

Debian stabilny 64-bit
Ze skryptu: http://download.e-pity.pl/down/skrypt-epity.sh
W ogóle nie udało się uruchomić programu.
Natomiast z https://github.com/nolt/skrypt-epity
Program się uruchomił z tym że zaraz wyskoczyło okienko:

zrzut ekranu12

Naciskam instaluj pojawiają się dwa szybko znikające komunikaty z błędem!
Uruchamiam program ponownie tym razem wciskam: Zaniechaj i program uruchamia się tyle że nie zaktualizowany!
Wybór pomiędzy dżumą a cholerą.

3 polubienia

Z tego rozumiem, że AIR u Pana jest zainstalowany? Niech Pan spróbuje ściągnąć ponownie plik AIR normalnie ze strony https://www.e-pity.pl/pobierz_darmowy_program_linux/
i kliknąć na niego dwa razy - powinien odpalić się instalator AIR
PS. jeśli nie pomoże/będą błędy - proszę usunąć katalog /opt/e-pity i jeszcze raz spróbować

To nic nie da.
AIR jest zainstalowany z pakietu .deb ze skryptu:
https://dl.dropboxusercontent.com/s/z67403tfng6s01b/adobeair_2.6.0.2_amd64.deb
Z tym że jest to wersja upośledzona:
/ daje się uruchamiać nim tylko rozpakowane programy
/ nie potrafi zbudować pakietu podczas aktualizacji programu
/ nie potrafi zbudować pakietu podczas instalacji programu z pliku AIR (próbowałem instalować e-pity jak i e-deklaracje)

W państwa przypadku działało to tylko dlatego że w skrypcie użyty jest spakowany program: https://dl.dropboxusercontent.com/s/yzzuhuawe7fp1ev/e-pity2017.tar.xz
Więc za każdą aktualizacją programu musiałby być aktualizowany skrypt tak żeby zawierał nową wersję spakowanego programu e-pity.

Ps.: Generalnie mnie nie interesuje aplikacja: e-Pity, bo używam e-Deklaracji na innym starszym systemie tak że jakby ktoś był zainteresowany e-Pity to niech się włączy w dyskusje.

Na wstępie, by dobrze zrozumiano moje intencje, nie chodzi mi które rozwiązanie jest lepsze, a odnoszę się tylko do problemów z bezpieczeństwem i działaniem.

No mimo wdzięczności dla autora za poświęcony czas i prace do stworzenia rozwiązania. Ja parę razy bym się zastanowił zanim zaczął instalować ze skryptu, który używa deb-a przechowywanego na prywatnym dropbox-e, nawet jakby działało. Nie każdy sobie poradzi ze sprawdzaniem tego co tam jest. W zasadzie to nie do ciebie saturno, wiem że użyłeś systemu do testu, a ogólne odniesienie do problemu, który tu występuje. Tu, te adresy z tego skryptu.

https://dl.dropboxusercontent.com/s/z67403tfng6s01b/adobeair_2.6.0.2_amd64.deb

Jak również wersja 32-bitowa też tam jest, czy ten.

https://dl.dropboxusercontent.com/s/yzzuhuawe7fp1ev/e-pity2017.tar.xz

Czy firma e-file sp. z o.o. sp. k. właściciel aplikacji e-pity, daje gwarancje bezpieczeństwa jak instaluje się z tego https://github.com/nolt/skrypt-epity, polecając to rozwiązanie, napisali do ciebie o tym, bo ja nigdzie nie widzę takiej informacji.

Ani to bezpieczne z tym dropbox-em (nawet sum kontrolnych nie ma), ani to w pełni działające, no na architekturze i386 ułomnie z ingerencją, ale da się uruchomić te e-pity. Tylko nie można powiedzieć że zrobił to skrypt.

Natomiast to rozwiązanie co opisałem, jest bezpieczne (na tyle bezpieczne jak są serwery właścicieli aplikacji), ale wszystko jest pobierane z oficjalnych źródeł i oprócz adobe-readera i paczek z repozytorium, wszystko jest lokowane w katalogach usera z jego uprawnianiami, nie systemowych i uprawnieniami roota. Napisać tylko skrypt z tego, i już.

@serwise-file

Co do skryptu ze strony e-pity.

https://www.e-pity.pl/pobierz_darmowy_program_linux/

Jest lepiej z bezpieczeństwem, bo chociaż pobiera wszystko z oficjalnych źródeł i włącza architekture i386, tylko jest jeden problem nie działa. Gdyby zależności były dla Debiana x64 takie, w skrypcie są błędne.

sudo dpkg --add-architecture i386 && sudo apt-get update && sudo apt-get install -y libxt6:i386 libnspr4:i386 libgtk2.0-0:i386 libstdc++6:i386 libnss:i386 libnss-mdns:i386 libxml2:i386 libxslt1.1:i386 libcanberra-gtk-module:i386 gtk2-engines-murrine:i386 libgnome-keyring0:i386 libxaw7

To skrypt wykonał by się poprawnie, z tym że instalator adobeair dochodzi do błędu dpkg-deb i koniec. Nie wiadomo o co mu chodzi pewnie wersja mu nie odpowiada, bo dpkg-deb jest.

A tak naprawdę, to nie trzeba sprawdzać architektury zostawić wersje dla x64 i tak trzeba instalować paczki 32-bitowe, to co ma nie działać na architekturze 32-bitowej. Na Debianie może nie być sudo, obydwa skrypty nic z tym nie robią.

Co do instalacji ręcznej, to po co opisywać coś co już dawno nie działa.

A wcale nie trzeba uciekać się do takich pokręconych sposobów, jak to zrobili, a i tak nie działa.

Od paru dni mam grypę, pomału zdrowieje i jak tylko złapie trochę siły i spadnie gorączka, to wymodzę może skrypt ułatwiający instalacje tych e-deklaracji i e-pitów. Zobaczymy co napisze autor tych rozwiązań.

Taka mała dygresja.
Cały ten air to ułomna technologia, zwłaszcza na Linuksie i jak Adobe łaskawca kopnęło nas w zadek, to gdzie multi-platformowość tego. Tak samo było z fleshem mówili że się nie da, nie opłaca utrzymywać wersji na Linuksa, a jak było wiadomo że zdycha to nagle i znalazła się najnowsza wersja flesza na Linuksa i jest wspierana i łatana, do dzisiaj.

1 polubienie

Napisałem ten skrypt którego nikt nie chciał pisać, oparty o rozwianie z tej strony.
http://nocnypingwin.pl/e-deklaracje-pod-linuxem-2017

Tak jak pisałem pomysł nie był mój, cytowałem go i dodawałem rozwiązania do instalacji e-pitów. W zeszłym roku rozliczałem się przez e-deklaracji już zainstalowane w sposób opisany przez nocnegopingwina, wszystko przebiegło bez problemów. Mam nadziej, że skrypt jeszcze bardziej rozpowszechni opisaną metodę i ułatwi instalacje.

Myślałem, że ktoś napisze ten skrypt i wyszło że musiałem napisać go sam.
Przedwczoraj skontaktowałem się z pomysłodawcą rozwiązania, dostałem pozwolenie na skorzystanie z pomysłu, no i wczoraj ten skrypt napisałem do instalacji e-deklaracji i e-pitów. Piękne to nie jest, ale obiecuje że nie później niż za dziesięć lat to poprawie.
Nie ma kilku funkcji sprawdzających np. czy istnieje folderX, czy jest już zainstalowany reader, to nie ma znaczenia w tym wypadku. Dostajemy tylko inny komunikat na wyjściu, czy to jest komunikat systemowy czy napisany przeze mnie, co za różnica, to co ma robić to robi i tak, co ma być sprawdzane jest, i tak np. nie trzeba się martwić czy ma się sudo czy nie, uruchamiamy jako zwykły użytkownik (przy instalacji z repozytoriów będzie monit o hasło roota).
Oczywiście jak ktoś mnie przekona, to dopisze może te funkcje. Wady jak się puści instalator od nowa to pobierze kilka plików na nowo, zalety jak coś zepsujemy nie musimy myśleć o usuwaniu wszystko zostanie nadpisane, a ustawienia zostaną zachowane.

Założyłem osobne konto dla tego skryptu na github-e (niestety Xgunter) i tu macie prosty opis, sprawdzajcie skrypty przed instalacją, czytajcie opisy.


A tak wygląda minimalistyczne, menu.

Więcej mi zeszło z testami i pisaniem poradnika, niż z samym skryptem, ale wygląda że działa bez problemów na kilku dystrybucjach. Oczywiście za spustoszenia których dokonacie na swoich systemach nie odpowiadam, ale jak wszystko zrobicie poprawnie nie będzie żadnych problemów. A rozwiązanie problemu z air opisane przez nocnegopingwina w swojej prostocie genialne, może coś opisze na blogu, ale pisarz ze manie jak z Hemingwaya abstynent. Skrypt prosto można testować na livecd, tylko musi być minimum 2GB RAM-u, na przykład wszystko na raz w konsoli ( w jednym wierszu całość ).

cd /tmp; wget https://raw.githubusercontent.com/Xgunter/deklaracje/master/deklaracje.sh; chmod +x deklaracje.sh; ./deklaracje.sh

Jedyną kwestią niepodlegającą dyskusji są kolory, tu na zmiany zgody nie ma :), a prawda jest taka że mogą być różne i wynikać z ustawień użytkownika lub systemu.

3 polubienia

Ciekawe czy nagle nie wywalą z strony tamtego skryptu i wkleją link do twoich i nawet nigdzie się do ciebie nie odezwą.

To jest dla mnie bez znaczenia, ale raczej nie, bo tu jest wybór. Możesz wybrać e-deklaracje lub e-pity, nie lubią tego.
Ciekawsze jest to, że może być to jakieś rozwiązanie na problemy z e-deklaracjami na Windowsie, uruchamiasz livecd z Linuksem pobierasz skrypt instalujesz e-deklaracje i się rozliczasz. Musi być tak jak pisałem minimum 2GB RAM-u, bo najczęściej (jak nie ma innych ustawień) tylko z połowy tego jest tworzony ramdisk dla plików.

A na Linuksie jak ktoś nie chce sobie mieszać z paczkami 32-bitowymi na systemie 64-bitowym, to też ma sens skorzystanie z livecd.