Więc tak (dobra, dobra, nie powinienem był tak zaczynać wypowiedzi).
Mojemu znajomemu trafił się prawdopodobnie AdWare. Opisywał mi sytuację, mówiąc, że komputer zostawiony bez opieki na kilka godzin po powrocie potrafił wyświetlać po 40 reklam (mówił, że IE był w czasie jego nieobecności włączony). Poleciłem mu zatem Spybota (Spybot: Search & Destroy). Pobrał, uruchomił skan, znalazło mu adware’a, jakiegoś trojana itd. Polecił je usunąć. Przy następnym uruchomieniu systemu powitał go sam pulpit - bez żadnych pasków, bez ikon - próbował klikając na “Nowe zadanie” w Menedżerze Zadań wpisać explorer.exe i potwierdzić Enterem, wyskakuje jednak wtedy komunikat o tym, że nic nie jest z tym programem powiązane (“The file does not have a program associated with it for performing this action” - ma Windowsa po angielsku). Podobnie jest np. w przypadku msconfig.exe. Co gorsza - nawet cmd nie da się uruchomić! 
Co robić?