AiR czy Infa? Studia

Hej,

Jestem tegorocznym maturzystą, w maju będę pisał rozszerzoną matmę i fizykę, ale nie mam zbytnio pomysłu co potem? Zastanawiam się nad dwoma Politechnikami, w Poznaniu lub Gdańsku.

No i teraz kierunek. Informatyka mnie interesuje, w liceum liznąłem trochę programowania i całkiem dobrze mi to nawet wychodziło, ale po programowaniu cały czas pracy będę spędzał przed kompem, no i tu wpadłem na pomysł Automatyki I Robotyki (na wydziale informatycznym). Mam zdolności, nazwijmy je manualno-techniczne i lubię coś tam pomajsterkować w garażu. Ale ciężko znaleźć konkretne informacje na temat AiR i co się po tym robi. Może mi ktoś podpowiedzieć co lepiej wybrać? Najbardziej liczyłbym na osoby które ukończyły te kierunki. Obecnie oba kierunki mają u mnie po 50%. Z tego co czytam w necie to z pracą jest w miarę ok po tych kierunkach.

Które miasto lepiej wybrać, Gdanśk czy Poznań? Na stronie politechniki Gdańskiej dużo się piszę o wydziale ETI, studiował tam ktoś?

Ogólnie moje wyniki z matury pozwolą mi na wybranie kierunku, nie będę musiał iść tam gdzie mnie przyjmą, przynajmniej tak się zapowiada :wink:

A może elektronika? :stuck_out_tongue:

Pozdrawiam

Szczerze Polecam Ci informatykę ponieważ sam studiowałem naprawdę warto isć na Programistę na tym stanowisko zarabiam 6.8 k w JAVA pozdrawiam Piotrek

:smiley:

Ja jestem teraz na pierwszym roku AiR, mamy praktycznie to samo na informatyce + elektronikę/elektrotechnikę. Jeżeli interesuje cię właśnie połączenie programowania z hardware np. programowanie mikroprocesorów, robotyka itd. i nie boisz się lutownicy to śmiało idź na AiR.

Znajomi z AiR zawsze twierdzili, ze po tym robota będzie, ale właśnie raczej pod kątem informatyka. Jeden po roku przeszedł na informatykę, drugi chce skończyć licencjat z AiR, ale jakby robił magisterkę to już z infy wtedy… Ja z tych dwóch wybrałbym jak już AiR, bo mnie czysta infa aż tak nie kręci, żeby to robić całe życie, jednak praktycznie wszyscy automatycy jakich spotkałem odradzali mi ten kierunek jeżeli nie chciałbym potem iść normalnie w kierunku programowania, informatyki itd. Bo w PL to automatyka i robotyka w polskich firmach to zazwyczaj kończy się na bramie garażowej :stuck_out_tongue: Więc właśnie jak już to załapać się np. na te mikroprocesory (ziew), czy coś w tym stylu.

Swoją drogą u mnie na studiach jest masa osób, które się poważnie nad AiR zastanawiały, ale brak robotów je zniechęcił :stuck_out_tongue: (oczywiście mocno upraszczam i generalizuję)

Automaty i roboty. :stuck_out_tongue_winking_eye:

Takie duże zabawki, które montują samochody, spawają grzejniki, pakują jogurty i ogólnie robią wszystko to, w czym opłaca się zastąpić człowieka. Przy czym najwięcej jest pracy w utrzymaniu (coś się zepsuło na taśmie, fabryka ma przestój, więc trzeba to szybko naprawić), więcej jest przy programowaniu gotowych robotów (raczej nudy), a przy konstruowaniu takich maszyn/stanowisk produkcyjnych/nietypowych chwytaków do robotów pracy już mniej. Można też pracować nie w przemyśle, lecz np. przy budowie robotów saperskich.

@lith, też znam ludzi, którzy po AiR zajmują się programowaniem komputerów, ale w takim przypadku takie studia pod kątem pracy to moim zdaniem strata czasu.

No niby strata czasu ale tak jak piszecie można robić magisterkę z infy, a jednak przez 3 lata powinienem zdobyć podstawy do AiR i będę bardziej uniwersalny(?). Z drugiej strony jak coś jest do wszystkiego… :stuck_out_tongue:

Usłyszałem też że “automaty są dla tych co nie dostali się na infe”.

Po waszych wypowiedziach skłaniam się bardziej ku informatyce, chociaż ta lutownica chodzi mi po głowie . :?

A jak z kursami? Robicie (zamierzacie robić) jakieś kursy już na studiach?