Mam Asus ZenBook Flip 15. Czy opłaca się aktualizacja z Windows 10 do 11? Czy w ogóle będzie dostępna? Ile miejsca na dysku zżera nowy system od MS? Ostatnie pytanie, bo muszę przenieść sporo ważnych danych z poprzedniego kompa, a mam dysk nieznacznie mniejszy od tego w poprzednim kompie. Poza tym, to mam dwa systemy.
No opłaca się, bo masz za darmo.
Nie opłaca się. W11 nie oferuje nic czego nie może dać ci W10 a poza tym zabiera pewne funkcjonalności które posiada W10 a które nie są dostępne w W11. Więc nie dość że nic nie dostajesz nowego w zamian to jeszcze jest ci coś zabierane.
To jedynie pytanie, ile W10 będzie wspierany, i kiedy ostateczny termin darmowej aktualizacji . Poczekam. Dzięki.
W11 oferuje chociażby lepsze zarządzanie pamięcią RAM, jest o niebo lepiej niż w W10. A te „brakujące” funkcjonalności o których mowa to same mrzonki, z których korzysta garstka osób.
W10 będzie wspierane przynajmniej do 2025 roku. A jestem przekonany że jeżeli W11 okaże się porażką (a na razie właśnie tak jest i uratować go mogą wyłącznie przyszłe aktualizacje które poprawią przede wszystkim funkcjonalność i ergonomię) to wsparcie dla W10 może zostać wydłużone.
Nie widzę większej różnicy w codziennej pracy, poza pierdołami, aczkolwiek wolę menu po środku, bo jest to bardziej ergonomiczne, podobnie panel po prawej jak i dostęp do sterowania jest wygodniej pogrupowany. Obsługa sieci jest wygodniejsza i czytelniejsza. Tym niemniej nawet nie zwracam uwagi który to system zwykle. Oba działają bardzo dobrze.
Najwyżej na starym zainstaluję Win10, bo mam pozwolić komuś z niego korzystać, a na nowym zainstaluje W11. Jeszcze się zastanowię. A jak wygląda kwestia licencjonowania i korzystania z jednego systemu przez dwie osoby?
Na tym samym komputerze może i 20 osób korzystać sobie na zmianę.
Dokładnie. Licencja przypisana jest do komputera/stanowiska pracy a nie do człowieka.
Zabezpiecz pliki rozruchowe Suse na partycji ESP - tak na wszelki Wypadek 11™, pozycję bootloadera dodasz za pomocą efibootmgr, itd.
A nie lepiej poczekać. Między Vistą a Wn 7 upłynęło ok. dwóch lat. Między Win 8 a Win 10 ok. trzy lata.
Mamy Windows 11 a już wyciekają pogłoski ze rozpoczęto pracę nad Win 12.
W 2025 r. pewnie będzie premiera. Znajac historię Windowsa można pokusić się o tezę że pomiędzy wersjami „długimi”, Xp, 7, 10 sa wersje krótkie, testowe, jak Vista, 8 i być moze Win 11.
Ja poczekam.
P.S. Przypominam, Win 10 miał być ostatni.