Mam zrobiony algorytm w Eli 2.0 (taki program do układania algorytmów z klocków :mrgreen: ) który “rozbija” cyfrę i porównuje ją z cyfrą. Opiera się on na takiej zasadzie - najpierw liczba jest dzielona przez 10. Reszta z dzielenia to są jedności, wynik dzielenia “normalnego” jest zapisywany do zmiennej i znów ale nie na liczbie tylko na tej zmiennej jest wykonywane dzielenie przez liczbę i warunek sprawdza czy dzielenie nie jest 0( koniec algorytmu) czy jest inaczej. Jeżeli jest inaczej to wtedy reszta z dzielenia jest sprawdzana z cyfrą podaną przez użytkownika i zmienna “znal” jest inkrementowana (czy coś podobnego ;)). I algorytm gubi 1 cyfrę jakby np. przy liczbie 22 i cyfrze 2 wyświetla znaleziono 1 Co jest źle a może w ogóle macie inny sposób na ten “problem”
O ile dobrze zrozumiałem to zadanie polega na wyznaczeniu ile razy dana cyfra występuje w zapisie dziesiętnym danej liczby, czyli dla liczby 3123443213 i cyfry 3 prawidłowy wynik to 4. Wydaje mi się że najprościej potraktować liczbę i cyfrę jako tekst i przeszukać tekst “zawierający” liczbę znak po znaku zliczając ile razy dana cyfra wystąpi.
Przecież i liczbę i cyfrę można od razu wczytać jako tekst i tym sposobem nie jesteśmy ograniczeni liczb 16, 32 czy 64 bitowych. O ile dobrze zrozumiałem zadanie to program ten oprócz zliczenia ilości wystąpień cyfry nic innego nie robi zatem nie musi przechowywać danej liczby w zmiennej typu liczbowego.