Allegro i sprzedaż powyżej 1000zł

To zależy m.in. od formy prowadzenia działalności i sposobu opodatkowania.

Dla przykładu, przy osobie fizycznej prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą przy ryczałcie ewidencjonowanym masz niższe stawki (3% dla handlu) ale liczone one są od kwoty przychodu, natomiast w przypadku zasad ogólnych masz skalę podatkową (18% i 32%) oraz podatek liniowy 19%, ale występuje tu kategoria kosztów uzyskania przychodu, podatek wtedy liczy się do dochodu (i są możliwe pewne odliczenia od podstawy opodatkowania). Oczywiście jeszcze do tego ZUS trzeba będzie zapłacić (przy czym możesz odliczyć 7,75% podstawy wymiaru składki zdrowotnego od kwoty podatku)

Czyli licząc po łebkach ryczał to by było 3% z 12 tyś = 360 zł

a przy zasadach ogólnych trzeba by ustalić jakiś poziom kosztów, np 9 tyś, więc (12tys-9tys)*0,18-556,02 = -16,02 Czyli przy zasadach ogólnych podatku by nie było, (dopiero dochód wyższy od 3091zł by oznaczał konieczność zapłaty podatku). Lecz nawet w takim przypadku gdy nie zapłacisz podatku, deklarację musisz złożyć. To oczywiście tylko przy moim założeniu, że koszty wynoszą 9 tyś.

Cytat z Twojego linku

“Chyba, że jest to faktycznie okazjonalne, jak na przykład sprzedaż własnych niepotrzebnych przedmiotów. Pamiętaj jednak, że w takim przypadku każda umowa sprzedaży na kwotę powyżej 1000zł (przez osobę nie prowadzącą działalności gospodarczej) zobowiązuje do złożenia deklaracji PCC oraz do zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych.”

Więc cena sprzedaży raczej ma znaczenie bo do 1000 zł podatku nie zapłacisz. Problem zaczyna się jak zbyt często masz taką okazjonalną sprzedaż. Dlatego - o czym pisałem wcześniej - warto zadać pytanie w US czy to co robimy jest sprzedażą cykliczną czy okazjonalną.

Nie cykliczną, ale ciągłą. I właśnie ustalenie, czy dana sprzedaż ma charakter okazjonalny czy ciągły i zorganizowany jest podstawą, czy dana osoba ukrywa prowadzenie działalności gospodarczej czy nie.

“Nie, cena tu nie gra roli. Tu chodzi o każdą zarobkową działalność. Nieważne, czy towar na którym zarabiasz kosztuje 1 zł, 200 zł czy 20 tyś zł.” To właśnie napisałem w kontekście rozpatrywania, czy dana czynność nosi znamiona działalności gospodarczej, a nie z punktu widzenia PCC.

Rozmawiamy tutaj o prowadzeniu działalności, a zatem o podatku dochodowym, oraz o PCC, to dwa różne podatki.

Teraz rozmowa przeszła na tory działalności gospodarczej. Post dotyczył - tak to zrozumiałem - sprzedaży okazjonalnej kilku przedmiotów, która wyniosła ok. 1200 zł.

Nie wiem tylko jak to będzie wyglądało w przypadku sprzedaży okazjonalnej np.: 3 przedmiotów po 500 zł. Konieczne tu będzie PCC czy nie? 1000 zł przekroczone jako całość ale pojedynczo nie.

Nie, ponieważ każda sprzedaż przedmiotu jest osobnym zdarzeniem (czyli 3 aukcje = 3 umowy sprzedaży), chyba, że zostały sprzedane razem (w obrębie jednej umowy sprzedaży).

Autor wątku pytał się o sprzedaż +/- 1200 zł miesięcznie, co ewidentnie wskazuje, że to czynność ciągła i zorganizowana. Miejmy nadzieję, że wyjaśniło się paru osobom ocb :slight_smile:

Dlatego rozumiem, że to sprawa jednorazowa.

Ale reasumując:

  1. Hehee sprzedając swoje niepotrzebne rzeczy za 1200, z których żadna nie przekroczyła ceny 1000 zł i przyjmując, że jest to jednorazowy “incydent”, nie płaci podatku i nie składa PCC.

  2. W przypadku sprzedaży towarów, których pojedyncza cena przekracza 1000 zł - składamy PCC i płacimy podatek (ale to obowiązek kupującego)

  3. W przypadku comiesięcznego pozbywanie się takich niepotrzebnych rzeczy musimy założyć działalność gospodarczą i funkcjonować jako firma.

Tak ja to rozumiem i tak zawsze robiłem.

Komplikujecie, a sytuacja jest prosta.

Jeśli kwota JEDNEJ transakcji przekracza 1000zł i nie ma zarejestrowanej działalności, trzeba zapłacić podatek od czynności cywilno-prawnych (bodajże 2%).

Jeśli sprzedaż jest prowadzona “w sposób ciągły i zorganizowany” (cokolwiek to znaczy), to należy zarejestrować działalność. Czyli jeśli regularnie wystawia się podobne produkty lub regularnie sprzedaje większą ilość jednego produktu.

W przypadku sprzedaży przedmiotów zakupionych powyżej 6 miesięcy od daty odsprzedaży, uważa się to za sprzedaż prywatną i nie trzeba rejestrować działalności.

Czyli jeśli ktoś sprzedaje stare rzeczy (powyżej 6 miesięcy) i czyni to w sposób nieregularny, każda rzecz jest innego rodzaju, to raczej nie jest działalność gospodarcza. Jeśli regularnie sprzedaje się młodsze rzeczy, to jest już działalność i trzeba ją zarejestrować.

A Urząd Skarbowy może monitorować aukcje, które dają przychody powyżej określonej kwoty, lub użytkowników sprzedających regularnie, by sprawdzić, czy przypadkiem nie prowadzą działalności. Wyprzedawanie rupieci z domu zdecydowanie nie jest działalnością gospodarczą, ale jeśli ktoś odkupuje używane rzeczy i je dalej odsprzedaje, to już jest działalność gospodarcza.

Chyba jednak sprawa nie jest taka prosta. Granica tu jest bardzo płynna i niejednoznaczna. Same US różnie te same rzeczy potrafią interpretować.

Miałem małe dzieci, które bardzo szybko wyrastały z ubranek, zabawek, wózków, fotelików itp. Te rzeczy kupowałem w sklepach, na allegro, dostawałem od znajomych i rodziny. Na bieżąco chciałem je sprzedawać (bo trzymać tego nie było gdzie) i zdarzało się, że miesięcznie przekraczałem wartość sprzedaży 1000 zł. Były to rzeczy mi już niepotrzebne ale US stwierdził, że powinienem zarejestrować działalność gospodarczą jak chce to sprzedawać :o

Dlatego najpierw trzeba by zdefiniować precyzyjnie co to jest sprzedaż prywatna, cykliczna, ciągła, żeby można było stwierdzić gdzie kończy się sprzedaż prywatna a zaczyna konieczność założenia firmy.

To jeszcze jedno pytanko, zakładając tą działalność ponoszę jeszcze jakieś co miesięczne koszty? Typu zus czy coś? Czy tylko ten podatek raz na rok? Chodzi o typowo mała działalność jedynie internetową jeśli ma to jakieś znaczenie :slight_smile:

Tak, w przypadku DG musisz odprowadzać co miesiąc składki zusowskie.

Przez pierwsze 2 lata DG płacisz obniżone składki na warunkach preferencyjnych …obecnie bodajże 142,39 społecznego i 254,55 zdrowotnego.

Do tego dochodzi podatek dochodowy, vat - jeśli jesteś watowcem, koszty księgowości - bo raczej będziesz potrzebował obsługi jakiegoś biura rachunkowego. Poza tym ewentualne koszty lokalu, czy kasy fiskalnej.

:open_mouth: to nieźle, to to sprzedawanie w ogóle nie opłacalne jest - jak miesięczne zarobi się przypuśćmy 500zł-1000zł to potem z czego odprowadzić te składki itp…

Przy dochodzie 500 zł to praktycznie na zero wyjdziesz - jeśli sam wszystko będziesz robił. Ja DG założyłem żeby do pensji dorobić więc ubezpieczenia społecznego nie musiałem płacić (firma płaciła) zdrowotne tylko miałem. Sam prowadziłem rachunkowość, sam obrabiałem zdjęcia towarów, tworzyłem opisy i umieszczałem na allegro. Roboty pełno a kasa kiepska :(. Dlatego jak nie masz perspektywy jakiś satysfakcjonujących Cię zysków z prowadzenia DG to sprzedaż staje się zabawą i zdobywaniem nowych doświadczeń ;). Ja po roku straciłem motywację, odechciało mi się i zrezygnowałem.

Dlatego sprzedaż na allegro takich drobnych rzeczy to założenie DG i zabawa w firmę albo handel bez DG i balansowanie na granicy prawa podatkowego oraz liczenie na to że US się do Ciebie nie doczepi :frowning:

…a jak już się kiedyś doczepi (przypominam, że prawo podatkowe działa 10 lat wstecz tj. mają aż 10 lat by się upomnieć o swoje, zmienić interpretację przepisów etc.), jak naliczą za ten czas karę z odsetkami (do tego nie daj boże jeszcze składki zusowskie za ten okres też z odsetkami), to nie pozostaje już nic tylko się powiesić :expressionless:

Ludzie nie rzadko dostają po kilkadziesiąt tyś. i więcej do zapłaty.

Cóż, żyć nie umierać. Piękny kraj! :lol:

Widzę że natrafiłem na aktywnych allegrowiczów. Mam do was pytanie. Czy korzystacie z jakichś aplikacji do analizy konkurencji i rynku typu TradeWatch ? Chciałbym zebrać dane na pewne tematy a z tego co zauważyłem jest to bardzo czasochłonne i nie mam pewności czy do analizy wziąłem wszystkie możliwe wieksze podmioty działajace w danym segmencie. Z tego co słyszałem program TradeWatch dobrze sie do tego nadaje, ale by z niego skorzystać konieczne jest wykupienie abonamentu.

Dlatego kieruję moje pytanie, czy warto ? Jakie konkretnie daje możliwości ?