Witam, jak to jest z tym allegro? Bo gdzieś wyczytałem, że jeśli miesięczna wysokość sprzedaży nie wyniesie więcej niż 1000zł to nic się nie dzieję a jeśli się przekroczy granicę tej kwoty to co wtedy? Podobno trzeba odprowadzać podatek i mieć założoną działalność gospodarczą? Nie mówię tu o wysokości sprzedaży kilkukrotnie większej tylko nieznacznie tam 100 czy 200zł. Ostatnio trochę posprzedawałem i całość za miesiąc to jakieś +/- 1200zł i pytam żeby któregoś pięknego dnia Urząd skarbowy się nie przyczepił i żebym nie musiał płacić. Miał ktoś taki przypadek? Bo nie wiem czy zawracać sobie głowę, że tam wyjdzie mi kilkadziesiąt złoty więcej czy zacząć kombinować.
Z tego co się orientuję to do 1000 zł (dokładną kwotę trzeba by sprawdzić) traktowane jest przez skarbówkę jako sprzedaż nie podlegająca opodatkowaniu. Miesięczna sprzedaż powyżej tej kwoty musi być prowadzona przez firmę, więc musiałbyś w tym momencie założyć działalność gospodarczą i funkcjonować jako firma.
To nie jedyny warunek zainteresowania skarbówki - następnym jest chociażby, czy sprzedaż nie ma znamion sprzedaży ciągłej (cyklicznej) celem wygenerowania dochodu (nie mylić z odsprzedażą swoich fantów, które leżą w domu i zajmują miejsce). Jeśli sprzedaż jest pod zarobek to także przykuwa zainteresowania urzędnika. W pierwszej kolejności przykuwa zainteresowanie konkurencji, która to “uprzejmie” donosi, że sprzedawany towar omija podatek.
czyli jak mam samochód warty więcej niż 1000zł to jako osoba fizyczna nie mogę go sprzedać nie mając działalności nie artik?
gratuluje…bardzo ciekawy ten temat jest a znajomość przepisów kodeksu skarbowego powala i nakazuje chylić czoła przed jego znajomością…wnoszę ,że mogłbyś artik żyć z jego interpretacji udzielając porad :o
Transakcja powyżej kwoty 1000 zł między osobami fizycznymi musi być opodatkowana tak jak zakup samochodu czyli podatkiem 2% od kwoty transakcji. Płaci ją kupujący lub sprzedający w zależności jak oni to ustalili (zazwyczaj kupujący , dokładnie jak za samochód)
czyli muszę mieć firmę,żeby sprzedać samochód i zapłacić 2% podatku…a jak nie mam firmy to mam ją założyć specjalnie dla sprzedaży auta albo czego innego co autem nie jest ale ma wartość >1000zł tak?
To jaja… A na co idzie ta prowizja od sprzedaży na allegro? Nie dość, że za wystawienia trzeba zapłacić to jeszcze potem po sprzedaży jest kolejna kwota tylko szkoda, że wszystko trafia do kieszeni właścicieli portalu. A można by odprowadzić podatek od tego za to. Czyli ogólnie mówiąc urzędu skarbowego należy się bać i lepiej ostrożnie z tą sprzedażą?
Coś Ty kulawy tak się przyczepił do moich postów :evil: Nie masz nic mądrego do powiedzenia to nie zabieraj głosu.
Dokładnie tak jest jak napisałem. Jak sprzedajesz co miesiąc towar powyżej 1000 lub - jak napisał dark__jedi - sprzedaż wynosi nawet mniej niż 1000 zł ale ma charakter cykliczny - musisz mieć firmę. Swego czasu miałem na allegro taką sprzedaż “cykliczno-przekraczającą 1000 zł” i musiałem zarejestrować działalność gospodarczą.
A przy jednorazowej sprzedaży towaru powyżej 1000 zł płaci się podatek - obowiązek zapłaty ma kupujący ale chyba w umowie można zaznaczyć inaczej. Kiedyś kupiłem maluszka za 500 zł i podatku nie musiałem płacić - ale odpowiedni formularz w skarbówce złożyć musiałem.
Jeśli natomiast Sprzedaje drobne rzeczy nie przekraczające 100 zł ? to muszę się też rozliczać ze skarbówką?
Nie, tu masz błędne rozumowanie. Dlaczego po prostu nie zajrzysz do przepisów prawa? 
Szybciej i dowiesz się więcej (i pewniej, a nie “bo ktoś tak mi powiedział”)
Ciągłe w błędzie jesteś.
Jak sprzedajesz samochód powyżej 1 tyś zł to wtedy musisz zapłacić podatek od czynności cywilno prawnych (PCC). http://www.mf.gov.pl/index.php?const=3& … &dzial=137 Tu masz ustawę o PCC, deklarację, rozporządzenia i zmiany.
Jak sama nazwa wskazuje, opodatkowe są czynności cywilno prawnej, jednak z pewnymi wyjątkami:
Czyli jak kupujesz od firmy samochód (a nie od innej osoby fizycznej nieprowadzącej działoności gospodarczej) to wtedy podatku PCC nie musisz płacić.
Natomiast jak już będziesz sprzedawać 2 takie same samochody, to zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych:
Urząd Skarbowy może się doszukać w tym znamion czynności w sposób zorganizowany i ciągły. Oczywiście nie będą ścigać za to, bo z punktu technicznego to niemożliwe spradzić każdego, kto sprzedaje 2 rzeczy, i polują bardziej w sprzedawców Allegro sprzedających tysiące towarów.
Prowizja Allegro to ich zarobek na udostępnieniu miejsca (tzn platformy Allegro). I oczywiście oni swój zarobek też opodatkowują.
Jeśli robisz to ciągle to skarbówka może to potraktować jak działania przynoszące Ci dochód. Dlatego ja poszedłem do US i spytałem czy to co robię ma znamiona działalności gospodarczej. Powiedzieli, że tak więc musiałem założyć firmę.
A w razie czego jakie kary są? Do jakiej odpowiedzialności mnie pociągnąć skarbówka?
Do odpowiedzialności karno-skarbowej. Proszę:
http://prawo.legeo.pl/prawo/kodeks-karn … ia-1999-r/
mamy płacę minimalną 1500, więc kara może wynosić od 50 zł do 10 800 000 PLN. To jeżeli chodzi o same pieniążki, KKS przewiduje też inne środki penalne, poczytaj.
Dla sprzedającego prywatnie najistotniejsze pozostaje, że przy sprzedaży towaru po 6 miesiącach licząc od końca miesiąca nabycia towaru, nie zapłaci on podatku dochodowego. Jeżeli sprzeda wcześniej – musi złożyć deklarację dla podatku PIT z tego tytułu i rozliczyć ten podatek, co jednak nie zawsze będzie jednoznaczne z obowiązkiem zapłaty tego podatku.
Działalność gospodarczą trzeba założyć gdy sprzedaż ma charakter ciągły i zarobkowy.
Co do sprzedaży jednorazowej powyżej 1000zł poczytaj o PCC.
Ani cena oferowanych towarów, ani wielkość sprzedaży nie ma tutaj znaczenia… W sklepie spożywczym 99% towarów kosztuje poniżej 100 zł… Jeśli chodzi wielkość sprzedaży, to też nikt nie wnika czy zarobiłeś 10 tys. czy jedziesz na stracie, zus opłacić trzeba… Jeśli wytwarzasz lub kupujesz towary z zamiarem dalszej odsprzedaży, to musisz zarejestrować działalność i dobrze ci radzę - nie kombinuj… Od dawna stosowne urzędy interesują się sprzedawcami z allegro, wiec wcześniej czy później zostaniesz złapany, a kary są często nieadekwatnie wysokie…
Nie ma znaczenie jeśli mamy firmę. Ale chyba ma znaczenie jak sprzedajemy prywatnie.
Nie, cena tu nie gra roli. Tu chodzi o każdą zarobkową działalność. Nieważne, czy towar na którym zarabiasz kosztuje 1 zł, 200 zł czy 20 tyś zł.
Cena przy sprzedawaniu prywatnie gra role w przypadku PCC, ale to już było w tym temacie wspomniane.
Macie tutaj też opisane, bo widzę, że nikt się nie garnie do przepisów prawa 
przepisy ustawy skarbowej są mi znane
Nie masz nic mądrego do powiedzenia to nie zabieraj głosu artik.za to co tu wypisałeś powiniem wziąźć się admin,może zamiast coś napisać to spróbój się nieco (tylko nieco) zapoznac z tematem co? a potem udzielaj rad? przecież ty w oczywisty sposób wprowadzasz człowieka w błąd…i jeszcze jedno…każdy US ma własną interpretację przepisów i US w Krakowie wcale nie musi postępować jak US w Warszawie i kierować się tym samym
w Twoim poście tylko to co napisałeś o maluchu jest zgodne ze stanem faktycznym
Ok ok. Przypuśćmy zakładam tą działalność i tam sobie sprzedaję, dajmy na to miesięcznie np. 1000zł co przez rok daje nam 12tys. To ile wtedy tego podatku trzeba odprowadzić?
chyba nie tylko ja mam inne zdanie niż ty artik…wszyscy są dla Ciebie złośliwi i nkt nie docenia Twojej wiedzy…coż za ludzie niewdzięczni