To jakaś kpina co się dzieje. Ta kobieta się przeliczyła w tym wszystkim. Myślę sobie, że poczekam jeszcze trochę na doładowanie, ale jak patrzę na komentarz pozytywny kolesia który kupił doładowanie dwa tygodnie później ode mnie z tej samej aukcji i dostał doładowanie, a ja nie dostałem to też nerw bierze. Nie wiem jaki jest klucz wysyłania tych doładowań. Co ona myśli, że ktoś coś zapomniał co kupił nawet miesiąc temu. Apel do tej kobiety: PROSZĘ NA TO NIE LICZYĆ. Ludzie pamiętają, a kiedy trzeba to wyskoczą.
Dzięki za ten formularz na policję, przyda się. Jak nie z tą kobietą to jeszcze mam takiego jednego allegrowicza co sobie leci w trąbę.
U mnie niedługo też mija 30 dni… i nic. Również, jak kolega wyżej, zwróciłem uwagę na komentarz pozytywny osoby, która dosyć niedawno zakupiła doładowanie na aukcji tej Pani, spróbowałem się z tą osobą skontaktować i czekam na odpowiedź.
Myślę, że czas oczekiwania na doładowanie wiąże się z tym do jakiej sieci jest dane doładowanie (domyślenia, nie mam pojęcia na jakiej zasadzie sprzedająca zdobywa doładowania). Nadal liczę na to, że swoje doładowanie według zapewnień dostanę, chociaż coraz bardziej w to wątpię. Na pewno wiele osób zgłosiło już sprawę na policję, niektórzy nie czekali nawet 30 dni i od razu wystawiali negatywa.
Sprzedająca sama pod sobą dołki kopie. Mogła wysłać do osób które kupiły informacje co i jak - niestety takowej brak, tak samo jak jakiejkolwiek odpowiedzi na maile.
Serdecznie nie polecam. Jeśli kiedyś jeszcze zobaczę w sieci doładowanie w atrakcyjnej cenie z 30dniowym czasem oczekiwania to będę omijał szerokim łukiem.
U mnie minęło już z 40 dni i nic choć w aukcji jest wspomnianych o roboczych.
Doładowanie pewnie zależy od tego w jakiej jest sieci, tylko widzę, że z tej aukcji czyli z tej samej sieci co moja jest komentarz pozytywny co kupiła doładowanie o wiele później.
No ja też się nabrałem na ten czas 30 dni na doładowanie. Choć ja już brałem w podobnych aukcjach udział i było ok, choć tam sprzedawali o wiele mniejszą ilość sztuk, a w tej aukcji setkami było sprzedawane, nowy użytkownik jak nawet nie chciał oszukać to pogubił się w tym wszystkim.
Sprawy nie umorzą na pewno w takiej sytuacji i przy tylu ludziach. Ja to jeszcze chwilę poczekam, bo być może dwa będę pisma nieść. Jeszcze z jednym allegrowiczem mam problemy. Podaję linka na temat jak to się robi. Są w nim przykłady, że ludzie szli na policję po 40 zł i allegro oddawało kasę.
Mam identyczną sytuacje kupilem od innego sprzedawcy w piątek o 16 i od 22 0 kontaktu.Pisalem na gg wysylalem sms-y i 0 odezwu. Dzis poniedzialek wchodze na allegro patrze, ze jego konto zawieszone ;(. Co to sa za ludzie przeciez jak sie ktos wkur… to go tak załatwi , ze pojdzie siedzieć.
Mozna sie jakos dowiedziec czemu konto zostalo zawieszone?
Niby spływają pozytywne komentarzy tylko… W takim tempie to ja nie wiem kiedy Ci ludzie otrzymają doładowania. U mnie to mija koło 7 tygodni odkąd wpłaciłem pieniądze. W takim tempie to może i otrzymam doładowanie, ale w następnych 7 tygodniach. Sprzedająca musiała się przeliczyć w obliczeniach a pewnie tylko szacowała. Dobrze, że allegro zawiesiło konto (kolejne aukcje wystawiane) bo by pewnie jeszcze większych chaos był niż jest.
Co do tych komentarzy to mogą to być od podstawionych userów, wystarczy że poprosi znajomych żeby zrobili kilka fikcyjnych zakupów na jego aukcjach i tyle.
Poza tym niektórzy wystawiają komentarz odrazu nie czekając na zakupiony towar.
Konto już jest zawieszone więc już tam nic nie może wystawić, żeby ktoś podstawiony dawał komentarze. W dodatku dużo tych komentarzy ma. Niestety sprzedający przeliczył się i w takim tempie zamiast 30 dni wychodzi o wiele więcej. Ludzie tracą cierpliwość i wystawiają negatywy. Ja niedługo będę czekał dwa razy dłużej niż było napisane w aukcji. Jeszcze negatywa nie wystawiłem. Choć cała sytuacja oczywiście mnie wkurza. Po co ludziom tyłek zawracać czy obiecywać.
Jak wyżej. Te negatywy to raczej od osób, które zobaczyły że konto zawieszone i z góry założyły, że zawieszenie = oszust i poleciał negatyw. Wystarczy sprawdzić kilka, nie wszystkie są po odczekaniu 30 dni od zakupu. Co do tego, że sprzedający się przeliczył również się zgodzę, z tego co widać w komentarzach sprzedający dostaje doładowania po 10. każdego miesiąca, ale chyba nie dostaje ich wystarczająco dużo, na tyle żeby starczyło dla wszystkich którzy już swoje odczekali. Staram się być wyrozumiały i nie idę jeszcze ze sprawą na policję i poczekam na kolejne rozdanie.
Jedyne co mnie martwi i drażni to brak kontaktu ze sprzedającym. Gdyby tylko odpisywał, że doładowania będą, ale się opóźnią, a nie tak jak teraz - żadnego odzewu.
W sumie sprzedający co ma odpisać? Że na doładowania trzeba czekać dwa razy dłużej jak nie trzy czy cztery razy dłużej. Sprzedający w ogóle nie powinien wystawiać takich aukcji. Obecnie wywiązuje się z transakcji co prawie 300 doładowań z Plusa było, ponad 300 z Playa i chyba jeszcze Heyah i Tak tak był ale każde z nich po mniej niż 100 doładowań. A może są jeszcze inne aukcje. To będzie pewnie z jakieś 500 kupujących, bo niektórzy więcej doładowań brali. To tych doładowań zaległych jest masa, a tępo wysyłania wolne. Nic dziwnego, że niektórzy nie wytrzymują z negatywami. Kiedyś pewnie otrzymamy doładowania. Jakby nie, to przy takiej ilości oszukanych policja od razu by działała, namierzyć łatwo byłoby czy to po nazwisku, telefonach czy komputerach z których korzystali.
To na pewno nie jest oszustka. Pani się po prostu przeliczyła. Ktoś rozpoczął spór i konto zostało zawieszone. Kiedyś uchodziły spóźnienia, ale kiedy konto zostało zawieszone, to ludzie stracili ufność.
U mnie jakoś na dniach mija dwa miesiące od momentu zapłacenia za doładowanie, a doładowania brak jak i informacji kiedy będą. Nie po to człowiek płaci żeby czekać pół roku na doładowanie i nie wiadomo czy będzie. To już pod jakąś formę oszustwa podchodzi. Jakbym szedł do sklepu po chleb i mi ktoś powiedział, że jutro będzie, a jutro nie ma i okazuje się, że chleb mi da za miesiąc, a pieniędzy też nie zwróci do tego czasu. Bezsens. Myślę, że policja bardzo szybko do tyłka by się dobrała przy takiej skali ludzi tylko czy ktoś już zaczął sprawę.
Zamiast się pytać idź i sam załóż sprawę, jak każdy będzie się tylko pytał i oglądał na innych zamiast zacząć działać to nikt nic nie zrobi.
A jeszcze lepiej zgadajcie się razem ze sobą (ci którzy kupili) i niech ktoś w imieniu wszystkich napisze maila z ultimatum: albo wyśle te kody wszystkim którym już minął ten miesiąc lub niech zwraca im wszystkim kasę albo złożycie doniesienie na policję i dajcie rozsądny czas na reakcję.
Wtedy się okaże jak bardzo uczciwy jest sprzedawca.
A tak swoją drogą jeśli sprzedawca wystawił na aukcjach więcej kodów niż był w stanie zdobyć nie ponosząc strat to powinien zrobić wszystko aby je zdobyć nawet jakby to oznaczało że będzie musiał je sam kupić po normalnej cenie i poniesie straty, tak by zrobił uczciwy człowiek.
Kontakt sie urwał a wy dywagujecie czy to zgłaszać na policję… OCZYWIŚCIE, ŻE ZGŁASZAĆ!
Nic to nie kosztuje, wzory i instrukcje macie w moich poprzednich postach. Najważniejszy jest wydruk płatności (strona z kartą płatności w przypadku PayU) + email, że kupiłeś przez kup teraz.
Dzięki temu będziecie mogli odzyskać kasę z Programu Ochrony Kupujących. Nawet nie wiadomo czy to na 100% prawdziwe dane osobowe…
Każde zgłoszenie na policję Allegro rejestruje i potem każdą komendę Allegro informuje, gdzie się jeszcze toczy postępowanie (jakie komendy się już zgłaszały).
Dane osobowe podane w allegro nie wiadomo czy prawdziwe, ale namierzyć taką osobę to nie jest problem i policja przy takiej skali ludzi oszukanych na pewno by to zrobiła.
A wczoraj doszły dwa pozytywne komentarze z aukcji doładowań do Playa. Jedna z tych osób kupiła doładowanie 10 maja. Tylko czemu jest masa osób z tej samej aukcji (w tym ja) co nie dostali doładowań, a kupili wcześniej doładowanie niż 10 maja. Nie wiem co to za klucz jest przydzielania doładowań, ale na moje powinno być, że ci co najpierw kupili (najdłużej czekają) powinni otrzymywać pierwsi.
Dzięki znajomościom tam gdzie trzeba sprawdziłem dane sprzedawcy… i nie są prawdziwe. Prawdopodobnie występuje literówka w nazwisku. Poza tym adres też się nie zgadza.
Po zgłoszeniu na policje około tygodnia będzie trwało wszczęcie postępowania, ponieważ prokuratura pewnie zna już sprawę, więc nie będzie wymagała jakiegoś dodatkowego śledztwa.
Z czystym sumieniem zgłaszam sprawę na policję, czekałem i tak dłużej niż 30 dni, ponieważ liczyłem na otrzymanie doładowania, nie chciałem komuś robić dodatkowych problemów.
Formularza dostępnego na POK Allegro nie ma co wypełniać ponieważ Policja i tak i tak musi przeprowadzić przesłuchanie.
Dowód wpłaty + wydrukowany mail informujący o zakupie + strona aukcji - tyle wystarczy policji.
