Alternatywa korekty charakterystyki fazowej - phase response

Promować swoją twórczość możesz również na agregatorach treści.

i tu jest sedno po raz kolejny sprawy z krzykiem, że ktoś wchodzi do piaskownicy, a świat dorosłych wygląda jednak inaczej

Pisząc do mnie nie używaj tego programu: Bot (program) – Wikipedia, wolna encyklopedia

Nie, skąd. Ale chętnie dowiem się jak działa zwrotnica prądu stałego i do czego służy w sprzęcie audio.
Gdybyś zechciał przybliżyć tą tematykę, to było by bardzo miłe i pożyteczne.

Jak widać powyżej admin jest w błędzie, że temat związany ze zwrotnicą to jedynie spam, który nie interesuje czytelników niniejszego forum, ale ponieważ narobi tu jakiegoś zamieszania z prawem Ohma, to doradzający zestaw 2,1 dla.użytkownika 5.1 oczekuje wpowiedzenia w temacie filtrowania prądu stałego, co jest zuepłnie innym zagadnieniem.

Zamieszanie zaimportowane zostało z blogowego wpisu w temacie zwrotnic, pod którym jeden komentator nie widzi różnicy między prądem stałym i zmiennym.

A widziałeś gdzieś aby osoba która chciała lepszy zestaw audio, napisała, że potrzebuje 5.1 ?

Zamieszanie spowodowane zostało, przez zagmatwany sposób wypowiedzi jaki stosujesz. To generuje dodatkowe utrudnienia i galimatias. W tym przypadku wyskoczyłeś ni z gruszki ni z pietruszki z informacjami o zwrotnicy prądu stałego, więc można było omyłkowo odnieść wrażenie, że to twoja radosna twórczość, i dopiero doprecyzowanie, poprzez umieszczenie kolejnego postu, sprawiło, że problem stał się zrozumiały.

Pamiętaj, że nie wszyscy czytają, wszystkie blogi, a tym bardziej komentarze. Ale przynajmniej sprawa się wyjaśniła. :grinning:

Nie wiem, czy naprawdę nie rozumiesz, czy trollujesz? Może potrzebujesz jakiejś naszej (mojej) pomocy w zrozumieniu, że spamem jest masowe zamieszczanie w tematach, o które nikt nie pytał, linków do swojego bloga? Zamiast pisać normalnie na forum, to ciągle linkujesz do swojego bloga, który jest napisany, nie ukrywajmy, beznadziejnie, językiem niezrozumiałym. Napisany jest tak, aby ktoś kto próbuje to czytać poczuł się jeszcze bardziej zagubiony, niż przed przeczytaniem tych wypocin.
Nawet nie zrozumiałeś zwykłego porównania twoich wpisów do dwóch różnych opisów prawa Ohma, które równie dobrze dotyczyć mogło pietruszki, bo chodziło tylko o pokazanie kuriozalnej formy twoich wypowiedzi.

Chyba masz jakieś omamy, nigdzie nie tworzyłem tego czegoś, co piszesz, a insynuacje o mojej manipulacji są wyssane z palca.
Jeśli dłużej zamierzasz w ten sposób prowadzić dyskusję i naginać fakty, to niestety, ale tu tego robić nie będziesz mógł.

2 polubienia

Absolutna racja o sposobie prowadzenie „dyskusji” i w 100% nic nie wnosi dla czytelników

Niemniej Ohm nie pojawiał tutaj z kosmosu i zaistniał w tekścei rozpoczynającym się

„Kojarzysz taki telewizyjny program popularnonaukowy z końcówki lat 70. i całych lat 80. XX wieku pt. SONDA?”

Dokończ, bo chyba klawiatura ci się zawiesiła. Albo co innego.

Nie, nie jest zbyteczny. Zbytecznymi są twoje posty na forum w których usilnie próbujesz „wciskać” swój (wątpliwej jakości) blog.

Zgadza się, nie pojawił się tutaj z kosmosu, bo miał za zadanie pokazanie ci w jak debilny sposób operujesz językiem polskim. Rozumiesz?

To prawda, wygląda zupełnie inaczej. Ten świat to, między innymi, wiedza, kultura, poszanowanie zasad (pisanych i tych niepisanych). Ty z kolei jesteś jak te nieporadne dziecko w przedszkolu, które jak tylko wejdzie do piaskownicy to pozostałe dzieci z niego uciekają bo słyszą dziwoląga który nie potrafi się wysłowić.

1 polubienie

Bywam złośliwy. Teraz nie będę. Chyba ze tak to odczujesz.

Tak wlaściwie to o co ci w tej całej dyskusji chodzi?
Juz kiedyś ci to pytanie zadałem.

To o czym piszesz juz dawno zostało opisane. Troche na polskich stronach a jeszcze bardziej konkretnie, na anglojęzycznych.
Czy ponowne „odkrywanie Ameryki” ma jakiś sens poza tym ze z „nudów” mozna sobie popisać?
Ano ma. Bo zawsze to lepsze niż bezmyślne gapienie sie na byle co. To jednak coś uczy.
Pod jednym warunkiem. Ze opisujesz to własnymi słowami tak, by inni potrafili to bez problemu zrozumieć.

Jakiej dyskusji? Tej rozwleczonej z rezystencją i prądzie zmiennym, czy tej, w której czytelnicy dostali dodatkowo 2 linki do informacji w j.pol. i ang.?

To ty musisz wiedzieć jakiej. Ja pojęcia nie mam, dlatego pytam.
P.S.
Przy okazji. Na tym portalu jest między innymi dział „Forum” i dział „Blogi”.
Forum w działach „technicznych” słuzy do pomocy tym którzy maja problemy z ową „techniką”. A w każdym razie powinno.
Blogi zaś tym co mają parcie na klawiaturę i koniecznie musza coś o czymś napisać.
Twój pierwszy temat jak i jego kontynuację tam powinieneś zamieścić i potem prowadzić dyskusje z tymi którzy z twoim widzeniem sie nie zgadzają.

Powyżej jest coś na wzór deklaracji właściciela serwisu, ale francuski spojrzenie na nadwiślańskich czytelników jest z całą pewnościa inne

Ja rozumiem że oczekiwałeś moze nie tyle zachwytu ale przynajmniej pochlebnych recenzji.
Niestety, każdy piszacy musi brać pod uwagę ze to co „stworzył” nie zostanie ocenione jako bestseler a wprost przeciwnie, jako gniot.
Zawsze jednak na pocieszenie można sobie przywołać fraszkę " Eunuch i krytyk z jednej są parafii, eunuch nie może, krytyk nie potrafi"

idealnie w sedno sprawy

Jest pewna zasadnicza róznica między stwierdzeniem

każdy piszacy musi brać pod uwagę ze to co „stworzył” nie zostanie ocenione

A następujacym

każdy piszacy musi brać pod uwagę ze to co „stworzył” nie zostanie ocenione jako bestseler.

W pierwszym przypadku do oceny nie doszło w drugim tak i była ona negatywna.
Czytajmy całość.

Ten temat został automatycznie zamknięty 30 dni po ostatnim wpisie. Tworzenie nowych odpowiedzi nie jest już możliwe.