Czy do tego procesora mogę w przyszłości dołożyć jakaś wydajną kartę graficzną? I jaką najwydajniejszą kartę uciągnie ten procesor? Szukam też taniej płyty głównej, która w przyszłości obsłuży takie procesory jak Ryzen 5 3600X, obecnie ma działać z 3400G.
Nie jest to demon prędkości/wydajności, ale z czymś klasy 1660/1070/2060 powinien dac radę bez większego przycinania, czyli źle nie bezie.
2070 już będą raczej za mocne, za słaby procek, mniej linii pcie
Co do płyty, jakaś B450, jeżeli będzie wspierać 3xxx, mieć 4 sloty ram i nie chcesz “kręcic”, to wystarczy.
Właśnie w przyszłości celuję w 1660 lub 2060, a potem wymiana procesora coś w 7nm. Podobno najtańsza płyta z chipsetem B450 która obsługuje procesory z serii 3xxx 7nm to Gigabyte B450M DS3H. Nie mam zamiaru podkręcać, dlatego szukam najtańszej płyty głównej, która obsługuje te nowe procesory Ryzen.
No i super, ma 4 sloty Ram Co do samego procka, to 3400G jest mniej więcej w grach odpowiednikiem I7 5xxx. Nie jest to demon wydajności, ale przyzwoity, chyba nawet już na youtube powinny być jakieś zestawienia.
W Ryzenach raczej ilość slotów nie ma znaczenia, a przydają się szybsze pamięci RAM 3200-3400Mhz, a najlepiej 3600Mhz? Takie 2x8GB Duall Channel? Ta płyta i tak obsługuje do 64GB RAM. Kiedyś można dodać 2x32GB RAM więc o to się nie martwię, gdyby nie miała akurat 4 slotów.
Jeżeli stać Cie na start na 16 GB, to fakt dobry wybór.
Wydaje mi się, że zależy od ceny - 3200 już wyglądają OK, jeżeli cena 3400 miałaby wynieść 2x, to nie jestem pewien na ile to rozsądne.
2xxx
a tu dla 3xxx
- Zakup 3400G jest bez sensu. Literka G oznacza zintegrowany układ VEGA. Ponadto ten procek ma zablokowany mnożnik. Będzie Ci go później trudniej sprzedać.
- Dopłacanie do RAMu z jak najwyższymi zegarami jest bez sensu. Sam widzisz na wykresach, że różnice wahają się w okolicach 5-8%. W użytkowaniu codziennym nie zauważysz różnicy. Za to różnicę w cenie możesz dołożyć do grafiki, albo właśnie do mocniejszego proca.
Ja bym doradził Ci poczekać trochę i odłożyć kaskę. Oczywiście Twoja decyzja.
Nie każdy ma parcie na kręcenie, ale fakt sprzedać będzie ciężko. To raczej budżetowe rozwiązanie, nie ścieżka do upgradu. Druga sprawa, procek, jak mówiłem, daje radę, ale wymagania mogą wzrosnąć znowu znacząco.
No zgadzam się co do RAMu, wcześniej nie widziałem tego wykresu. Wychodzi teraz na to, że najbardziej opłacalnym jest 3200Mhz. Jeżeli natomiast chodzi o sam procesor, to spece z youtube powiadają, że do gier 4 rdzenie Ryzena jest wystarczające, a dodatkowe dwa rdzenie przydają się gdy streamujesz na youtube, ja tego nie będę robił. Chodzi o to, że jak kupię teraz procesor ze zintegrowaną kartą graficzną, to będę miał działający PC, a za kilka miesięcy dołożę wydajną kartę graficzną 1660 lub 2060. Karta graficzna to koszt prawie drugie tyle ceny PC.
Zależy już od gier, i5 z BF lub Kingdomem się dławi, i7 (dzięki 8 rdzeniom/wątkom logicznym) daje lepiej radę Były zresztą wykresy na It Hardware, to BARDZO duże uproszczenie, ale widać, że czasy 4rdzeniowców/4wątkowców mijają
Intel Spectre Meltdown mnie nie interesuje zostawiam go zaślepionym fanbojom.
A powinien, bo to jeden z lepszych testów (chyba jedyny gdzie na tym samym zegarze i w identycznej konfiguracji) pokazujący jaki wpływ na gry ma liczba rdzeni i wątków. Dla AMD takiego nie widziałem niestety
Chyba że kupuje komputer bez karty graficznej na początku.