kilka dni temu ujawnił się haker który włamał się na mój komputer, chciał bym wiedzieć jak to się stało (by zabezpieczyć się na przyszłość) i co konkretnie napastnik osiągnął.
Załączam logi w rarze ponieważ FRST.txt ma więcej niż 0,5 mb. Dodam że logi robiłem po wyłączeniu isatap i “terego” (przyznam że nie pamiętam jak to się nazywało). No i oczywiście po wyłączeniu tylu usług windows ile się dąło.
EDIT:
powyłączałem również różne opcje w BIOS’ie - nie wszystkie dokładnie wiem co robią ale wyłączylem też wirtualizację bo mój komputer chyba się łączył z jakimiś wirtualnymi maszynami których nie widziałem wcześniej.
No cóż… wsparcie wirtualizacji jeszcze nikomu źle nie służyło, a jeśli chcesz by nie łączył się z takowymi to musiałbyś odłączyć kabel od Ethernetu, wyjąć kartę Wi-Fi, itp.
Jeśli masz zewnętrzne, publiczne IP to dobra, wygrałeś - ktoś mógł się włamać. Jeśli nie, no to sam sobie ściągnąłeś wirusa.
BIOSu raczej tykać nie powinieneś, bo widać, że nie wiesz co tamtejsze opcje robią. Od logów jest Atis i Acorus - więc czekaj.