Android na virtualboxie nie działa (linux mint)

Postępuj zgodnie z tym poradnikiem : https://www.howtogeek.com/164570/HOW-TO-INSTALL-ANDROID-IN-VIRTUALBOX/

postanowiłem zainstalować androida marshal 6 na linux mint korzystając z virtualboxa (tablet 64 bit)

wszystko poszło zgodnie z planem jednak po udanej instalacji i wyborze w menu gruba androida system nie uruchamia się tylko wyświetla się taki znak ? Coś zrobiłem nie tak?

próbowałem również uruchomić w trybie nomodeset ale nie pomogło.

Na pewno dobrego androida pobrałeś? bootuje się 8.1 a piszesz że chcesz wersje 6

to teraz sprawdź jak nazywa się pobrany plik .iso, bo jak sam widzisz na screenie, bootuje się wersja 8.1-r1 czyli coś nie tak tak zrobiłeś, pierwszy link do pobrania przenosi do wersji 8.1, pobierz ponownie z drugiego linku

No dobra właśnie sprawdzam drugi link no i spróbuje zainstalować wersje 64 bit (bo w sumie czemu nie ?)

dodatkowo probowalem jeszcze bootowac aktualnego androida z 3 opcją
ale znowu zatrzymuje się tym razem na czyms takim…

znalazłeś poradnik do wersji x86, a chcesz instalować x64? pytanie po co? później powstaną posty czemu wersja x64 nie działa? ściągnij x86, zainstaluj według poradnika i tyle

1 polubienie

tym razem z prawidłowym obrazem 6.0.3 ale jest to samo czyli tylda #
i nic się nie dzieje

//edit

a może spróbować kompletnie inaczej . czyli virtualbox -> vm windows 7 -> BlueStacks ?

i tak generalnie to z linuxa to po tych zabawach nie da się teraz korzystać.

Mianowcie system zacina na każdym kroku (mam bardzo mało miejsca na dysku)

usunałem wszystkie maszyny wirtualnen w virtual boxie. Czy mimo tego nadal gdzieś jest zajete miejsce na potrzebe VHD czy coś ? jak to "skaskować’ ?

w grubie komunikat na górze : no TPM mode (jeśli ma to znaczenie)

dobra udało mi się uruchomić w trybie ostatnim ( opcja 4 debug i coś tam z grafiką )
wcisnałem kilka razy exit , pojawiło się ikonko android no i androdi ruszył.

Nie da się jednak za bardzo z tego korzystać. Kursor myszy w zasadzie nie działa. Tzn moge przytrzymać klawisz na touchpadzie ale zacina to tak że korzystanie jest praktycznie nie możliwe.

najechanie na ikonkę google play trwało 20 minut…

Upewnij się, że skasowałeś pliki maszyny wirtualnej, a nie tylko samą wirtualkę z listy dostępnych systemów:

Przechwycenie%20obrazu%20ekranu_2019-03-15_14-02-30

Prawdopodobnie siedzą one w “$HOME/VirtualBox VMs”.

a gdzie jest to $HOME ?

Na pewno do virtualbox nie wciskaj Windows 7 by w nim ruszył BlueStack (raczej nie ruszy).

Więcej czytać, a mniej pytać. To pokaże ci wartość dla tej zmiennej.

echo $HOME

A, odczytanie wartości zmiennej nie jest ci potrzebne, dla przykładu.

ls $HOME/

Jaki tam masz procesor, czy on ma wsparcie dla wirtualizacji (jest włączona w biosie), ile masz RAM-u, ile przydzieliłeś dla maszyny wirtualnej.

1 polubienie

kurcze. zamiast tego wpisałem

sudo rm -rf /*

kurcze, ale śmieszek z Ciebie.

intel atom 8300 , 4gb ram

Ten procesor ma wsparcie dla wirtualizacji VT-x, to wystarczy, ale czy włączona. Możesz sprawdzić informacje z lscpu, lub tak.

grep --color vmx /proc/cpuinfo

2 polubienia

tak, sprawdzałem w biosie jest enabled.

natomiast mogę sprawdzić tę komendą również. pytanie czy

grep --color vmx /proc/cpuinfo

mam wpisać w konsoli linuxa czy na utworzonej maszynie wirtualnej ??

Sam sobie odpowiedziałeś, wsparcie dla wirtualizacji ma dawać host (gospodarz).