Czy montując antenę na szczycie domu pokryje zasięgiem cały teren posesji, czy raczej mija się to z celem? Mam bardzo grube ściany i na standardowej antenie zasięg w drugim końcu domy jest znikomy. A odchodząc kilka metrów od budynku praktycznie zanika.
Generalnie antenka wielkiego zysku sygnałowego nie ma - jedynie 8 dBi. Myślę więc, że podwórko siecią pokryjesz, ale kosztem dostępu do WiFi na niższych piętrach domu. Może więc warto by po prostu rozszerzyć sieć za pomocą kablowych access pointów, bądź urządzeń rozszerzających zasięg sieci WiFi?
tylko zamiast połączenia między urządzeniami bezprzewodowego użyć kabla i będę miał zasięg w całym domu. Mam stary ruter nie używany od dawna D-Link Di-524, czy dało by rade go wykorzystać? Jeśli tak to jak to skonfigurować?
Z tego co mi się kojarzy, to jako repeter/bridge to go nie ustawisz, więc możesz jedynie podłączyć go kablem z obecnym routerem, ustawić go w żadanym miejscu i skonfigurować nową sieć wifi, z którą będziesz się łaczył na zewnątrz.
Dobrze. To jakiej anteny szukać, na jakie parametry zwracać uwagę? Tak żeby dobrze kupić mieć zasięg w domu i poza nim.
Zapewne jedna dobra antena wystarczy, dom jest parterowy i od domu to góra 50 m żeby był zasięg. To i z sąsiadem się połączę i można będzie usiąść w upalny dzień pod drzewkiem z piwkiem i mieć dostęp do sieci.
Przede wszystkim jak najwyższy zysk energetyczny (mierzony w dBi) oraz charakterystyka działania - w Twoim przypadku najlepiej sprawdzi się dookólna. Trzeba tylko pamiętać o jednym - bezpośrednio pod anteną zasięg WiFi może być zerowy.