Antialiasing w grach nie działa jak powinien

Witam

 

Od dłuższego czasu obserwuję dziwny problem z funkcją antyaliasingu w grach. Zarówno na mojej poprzedniej karcie AMD, jak i obecnej nVidia. Cokolwiek nie robię to antyaliasing jakby nie działa do końca lub na wszystkich obiektach - pomimo ustawienia “wymuszanego antyaliasingu”. Zauważyłem, że problem występuje najczęściej w grach tzw. nowej generacji. Np. w starych grach typu Unreal czy Quake wszystko jest ok. Próbowałem różnych opcji - wymuszanie, nadpisanie a nawet ustawienia pod kontrolą aplikacji, ale zawsze coś jest nie tak. A może to po prostu specyfika dzisiejszych silników graficznych? Dla przykładu wrzucam obraz z gry Dishonored (czerwona strzałka na tory kolejowe), ale to nie jedyna gra z tym problemem. Czy istnieje jakiś “złoty środek”, żeby antyaliasing wymuszony po prostu działał jak należy?

 

https://zapodaj.net/6bc365386e299.jpg.html

Nie, taka specyfikacja nowoczesnych silników.

 

Na karcie AMD mogłeś wymusić nadpróbkowanie (supersampling), jest to metoda antyaliasingu kompatybilna z większością gier ale bardzo wymagająca ponieważ każdą klatkę renderuje się w znacznie większej rozdzielczości, następnie skaluje do rozdzielczości ekranu.

Myślę że Nvidia też może mieć coś podobnego trzeba tylko poszukać w panelu sterowania.

Dziwne, bo wielokrotnie widziałem gameplaye na YT z różnych gier i jakoś tam był pełny antyaliasing. Jak oni to robią? W Panelu nVidii mam ustawiony wszędzie na maks, z opcją nadpisz aplikację i nic to nie daje.

W nvidii ta opcja nazywa się chyba DSR, po włączeniu w ustawieniach gry wybierasz wyższą rozdzielczość.

Na jakich rozdzielczościach grasz ?