Różnica między najtańszym a najdroższym produktem sięga 300zł przy cenie w granicach 1900zł na rok.
Skłaniam się ku Kaspersky ze względu na wykrywalność, ESET ze względu na mniejsze obciążenie (to prawda?) lub pozostaniu przy F-Secure (przedłużenie lecz drożej od konkurencji).
To powiem Ci tak, na przykładzie firmy w której pracuje.
W ubiegłym roku mieliśmy KBS i się sprawdzał świetnie. Jednak ludzie jak ludzie nie upilnujesz… Obecnie przeszli na Nod’a no i różnic jakichś większych nie widzę. Szybkość widoczna jest na słabszych maszynach. Jednak i tak blokowanie popularnych Stron daje więcej niż te antywirusy. Ale najlepszym sposobem będzie wykonanie testu wydajności poszczególnych programów AV na maszynach.
Z tego co widzę, są tylko dwa przetestowane z 3 z mojej listy, więc ESETa nie ma.
F-Secure obciąża system przez 7 sekund.
Kaspersky przez 17 sekund, ale lepiej wypadł w testach.
I dotyczy to wersji Kaspersky: Endpoint Security 8.1, więc jest to inna od KBSS/KWSS.
Czy ktoś może doradzić jak ma się sprawa z ESETem? Raczej bardziej stawiałbym na małe zapotrzebowanie/obciążenie komputera. Co do jakości bezpieczeństwa nie mam porównania.
Nic nie jest w stanie zagwarantować stuprocentowej pewności, że system jest bezpieczny, ale antywirus (aktualizowany na bieżąco) chroni przed większością typowych zagrożeń. A jak pokazuje doświadczenie w małych (zwłaszcza) firmach pozom bezpieczeństwa jest znikomy, obowiązek ochrony firmowego komputera spada na pracownika i sprowadza się do popularnego darmowego softu ściągniętego na szybkości.
dla mnie najlepszy jest g data, polecił mi go znajomy informatyk i tak zostało, nie spowalnia systemu a ma bardzo dobrą wykrywalność, teraz sporo jest tych akcji z fałszywymi fakturami itp. kilka razy zdarzyło mi się coś takiego znaleźć w swoim spamie, do odbiorczej to nie poszło i dobrze bo rpzez nieuwagę mogło być nieciekawie