Witam
W zeszłym tygodniu miałem na kompie platinium antywirus gdzieś znalazłem instrukcję niby usunąłem.
Następnego dnia ktoś chciał ode mnie 100 euro (Ukash), później 100pln - niby za łamanie przepisów polskiego prawa. Usunąłem, niby miałem spokój do dziś, gdy zorientowałem się że na części moich domen mam doklejony kod:
#c3284d#
echo "
";
#/c3284d#
najczęściej do index.php lub gdzieś w szablonach.
Moglibyście sprawdzić czy coś zostało mi jeszcze w systemie? Czy po prostu w zeszłym tyg ukradli mi hasła i dopiero teraz z nich skorzystali. Komputer był cały przeskanowany avirą i malwarebytes anti-malwere.
Aktualne logi z OTL:
Pytanie numer dwa:
Jest jakiś bezpieczny klient ftp, gdzie można trzymać zapisane hasła?