Czy istnieją jeszcze na rynku jakieś programy antywirusowe z opcją pozwalającą zignorować wykryte zagrożenie?
Czas temu darmowy AVAST pozwalał w chwili wykrycia zagrożenia kliknąć IGNORUJ. Po aktualizacjach opcja ignorowania zagrożenia zniknęła i jest tylko chyba ‘usuń’ oraz ‘kwarantanna’.
Nawet AVIRA zrezygnowała z opcji IGNORUJ. W okienku pojawiającym się po wykryciu zagrożenia nie zobaczymy opcji ignorowania. Jest usuń i przenieś do kwarantanny.
Przenoszenie do kwarantanny jest uciążliwe, gdyż ów plik czy zestaw plików trzeba później wyciągać i przywracać do życia.
Obecnie używam COMODO - używam go tylko dlatego, ponieważ posiada opcję IGNORUJ ZAGROŻENIE widoczne w okienku wyskakującym podczas wykrycia potencjalnego wirusa.
Sprawdzałem kilka innych antywirusów min. 360, AVG, BitDefender i nigdzie nie znalazłem możliwości ignorowania wykrytego zagrożenia. Wszędzie jest przenieś do kwarantanny bądź co gorsza oprogramowanie samoczynnie przenosi pliki uważane za szkodliwe do kwarantanny.
Krótko mówiąc potrzebuję zwykłego antywirusa (najlepiej freeware) pracującego w trybie rzeczywistym z możliwością kliknięcia w “IGNORUJ” podczas alertu antywirusowego.
Miałem antywirus AVG i o ile pamiętam on miał możliwość ignorowania, tylko Nwm jaką to była wersja.
Jest jeszcze taki program Anti Malwarebytes w którym po przeskanowaniu wyświetla ci się lista wirusów i błędów i masz wybór które chcesz usunąć a które nie. :rolleyes:
Ja też się podłączam pod pytanie NadRedaktora. Może Avast 2014 jest szybszy, ale GUI i konfigurowalność skopali nieźle. Ta ostatnio jakaś epidemia - upraszczanie GUI i automatyzacja (rany, a co zrobili w becie Malwarebytes Anti-Malware, to niezłe jaja. Mam nadzieję, że jak zrobią stabilną to się poprawi) Powinni dać możliwość wyboru dla zwykłych i zaawansowanych użytkowników. Wszedłem jakiś czas temu (po ,niewiarygodne, ale prawdziwe, wymuszonej aktualizacji do Avasta 2014 mimo ustawienia Zapytaj) na forum Avasta, żeby poszukać, czy da się to Ignoruj jakoś przywrócić i co tam się dzieje? Moderatorzy (nie lubię tego słowa, ale zbliżają się do miana fanbojów) usilnie przekonują, że wszytkie te “kwiatki” Avast-a 2014 to “ficzery” dla naszego dobra. Jeden z nich mówi programiście, który chce przywrócenia Ignoruj, czy GUI zaawansowanego (bo kompiluje programy i Avast mu produktywność ogranicza), że wg badań 99% użytkowników nie ma racji!
Co gorsza nie można wyłączyć oddzielnie pojedynczych osłon, tylko wszystkie 3 na raz, co byłoby jakimś rozwiązaniem/półśrodkiem na czas np. odpalenia “false positive” pliku. Teraz ćwierćśrodkiem jest wyłączenie wszystkich trzech
@ witkacz - ale niestety nie można tego zrobić bezpośrednio z okienka powiadomienia wyboru akcji. A zamknięcie okienka i ponowna próba uruchomienia pliku wywala błąd.
Nieprawda - z poziomu ikonki programu w trayu faktycznie wyłączamy wszystkie osłony. Ale wystarczy wejść w ustawienia programu i w zakładce Ochrona aktywna możemy wyłączać poszczególne osłony niezależnie.
Eh, panie Moderatorze. Tak od razu o “oskarżeniami” o nieprawdę? Wiem, że tak można, ale kluczowym jest część “na czas np. odpalenia “false positive” pliku”. Chodzi o ilość kliknięć i łatwośc dostępu. I co, zaraz potem mam przebijać się znowu przez ustawienia, żeby włączyć?
Nie chodzi mi o opcje pojawiające się po przeskanowaniu na żądanie.
Chodzi o normalne działanie antywirusa w czasie rzeczywistym. Pracuje sobie człek na kompie i nagle wyskakuje okienko “ALERT - znaleziono wirusa”. Chciałbym aby teraz była tam opcja “IGNORUJ” albo “Ignoruj i dodaj do wykluczeń”
Wiem, że tak można, ale kluczowym jest część “na czas np. odpalenia “false positive” pliku”. Chodzi o ilość kliknięć i łatwośc dostępu. I co, zaraz potem mam przebijać się znowu przez ustawienia, żeby włączyć?