Mimo wszystko uważam, że A6000 to dobry sprzęt i można go mieć za niecałe 2000 zł. Za 500-1000 zł z wartych zakupu luster znajdziesz stary sprzęt, więc tu trzeba patrzeć na przebieg i ewentualne uszkodzenia. Nikt ci przecież nie sprzeda za 1000 zł po roku-dwóch Nikona serii 7000, za którego wybulił ze 4000 zł. Poza tym w grę wchodzi też kwestia gabarytów. Bezlusterkowce są poręczniejsze.