MIUI 9/Android 7.
Do czytania e-booków używam programu CoolReader. Jeszcze do niedawna przez menedżer plików (Solid Explorer File Manager) mogłem swobodnie tworzyć skróty do poszczególnych książek-plików .epub. W którymś momencie jednakowoż nowo utworzony skrót przestał działać, wywołując komunikat “aplikacja nie jest zainstalowana” (poprzednie skróty działają nadal).
Niestety nie udało Mi się wyłapać, w którym dokładnie momencie, tj. w jakich okolicznościach skróty przestały działać - nawet do tych samych książek, do których miałem już stworzone i nadal działające (!). Program jest zupełnie niewidoczny pośród możliwych do przypisania dla otwierania plików .epub. Nie pomogło wyczyszczenie dotychczasowych skojarzeń (system twierdzi, iż nie ma żadnych), deinstalacja, czyszczenie danych, gdzieś radzono deinstalację przez Google Play (również bez rezultatu), restarty… Świeżo zainstalowany program nic nie daje. Obsługuje książki bezproblemowo, ale ładowane z poziomu programu - nowo tworzone skróty do konkretnych książek na pulpicie niestety już nie działają.
Jestem prawie pewien, że problem występował jeszcze przed aktualizacją do MIIU 9/Android 7.
Czy istnieje jakiś przystępny dla laika sposób, by skojarzyć rozszerzenia e-booków z konkretnym programem? Lub może macie inny pomysł, jak można byłoby to naprawić bez reinstalacji systemu, resetowania ustawień, konsoli, itp. bardziej zaawansowanych metod?
@cichy: “Usuń wszystkie skojarzenia w ustawieniach aplikacji z poziomu systemu, a następnie spróbuj ponownie otworzyć ten plik.”
Sęk w tym, że kiedy chcę to zrobić otrzymuję komunikat, iż aplikacja nie posiada żadnych skojarzeń.
@Domker: “Ja mam eReader Prestigio i pod MIUI działa perfekcyjnie. Może twój ma ograniczone wsparcie dla API Androida 7”
Tak przypuszczam, gdyż program nie jest aktualizowany od dawna - niemniej myślałem że może istnieje jakiś przystępny dla laika sposób, by skojarzyć samemu dany typ plików z dowolnym programem. Czy coś takiego jest łatwo osiągalne w Androidzie (dla laika)? Podobny problem mam w przypadku edytora tekstów Coastline. Co ciekawe, oba programy działały w pełni poprawnie pod Androidem 6, dopiero któraś aktualizacja (jeszcze w obrębie szóstki) sprawiła, że przestały - i tak już zostało do dziś . Byłoby smutno gdyby jedyną alternatywą było szukanie innego programu, z nostalgią myślę o prostym mechanizmie kojarzenia plików z programami w Windows…
Tego nie wiem u mnie działa ok z tym zestawem aplikacji, które mam na swoim smartfonie.
Zauważyłem tylko, że po odebraniu uprawnienia “Uruchamianie w tle” dla danej aplikacji nie możliwe jest np. przesłanie, otworzenie pliku z poziomu takiej aplikacji w innej aplikacji.
Przykładowo zabiorę uprawnienia “Uruchamianie w tle” Telegramowi to wysłanie zdjęcia np bezpośrednio z poziomu galerii jest niemożliwe.
Ja mam od dłuższego czasu MIUI Polska (MIUI.eu), więc wiele problemów jest tam naprawionych, ale zdarzają się też kwiatki typu brak ikony do konfiguracji “codzinnych tapet” widocznej wcześniej bezpośrednio spod blokady ekranu.
O zgroza znalazłem ją - po przewinięciu w prawą stronę ekranu blokady jest podpisana jako “Muzyka”
Z ciekawości sprawdziłem Coastline i CoolReader u siebie pod Mi5 Pro (MIUI Polska stable 9.5.1.0/ Android 7) też jest taki sam problem jak u Ciebie.
Nie pomaga wyłączenie nawet optymalizacji MIUI w ustawieniach programistycznych.
Po prostu programy nie rejestrują się dla danego typu pliku i nie są widoczne na liście, a skróty tworzą błędne.
Pojutrze jeszcze sprawdzę na Xiaomi A1 bez MIUI, czy będzie podobnie.
Dodam tylko, że jeżeli aplikacji nie widać na liście po kliknięciu w plik to jest sposób. Wystarczy usunąć rozszerzenie pliku i pojawi się bardzo długa lista w czym otworzyć plik.
Bardzo dziękuję, że zdecydowałeś się sprawdzić te programy u Siebie - i w dodatku chcesz zweryfikować jak będzie to wyglądało pod A1 (jestem bardzo ciekawy).
“Wystarczy usunąć rozszerzenie pliku i pojawi się bardzo długa lista w czym otworzyć plik.”
Niestety na tej długiej liście również nie znajduję tych programów.
. Byłoby smutno gdyby jedyną alternatywą było szukanie innego programu, z nostalgią myślę o prostym mechanizmie kojarzenia plików z programami w Windows…