Aplikacje w WINE dostępne dla innych?

Witam wszystkich serdecznie.

Mam taki mały dylemat być może do rozwiązania, ale sam nie umiem poradzić.

Sytuacja wygląda następująco:

komputer stacjonarny, na nim Ubuntu 14.04.1, no i trzech użytkowników korzystających z komputera (dwójka ma konta standardowe a jedno jest administratorem).

Teraz chodzi mi o takie rozwiązanie odnośnie WINE i gier, czyli jak zrobić aby gry zainstalowane na jednym koncie (administracyjnym) uruchamiać na dwóch pozostałych kontach bez potrzeby ponownego instalowania i konfigurowania?

Pytam dlatego gdyż niektóre gry zajmują naprawdę sporo i instalacja na każdym koncie osobno to po prostu marnowanie miejsca na HDD…

Bardzo proszę o jakieś wskazówki lub pomoc.

Może symlink?

A możesz mi wyjaśnić jak to zrobić?

Jaka komenda?

Zrobiłem tak: ln -s /home/szeryf/.wine /home/kuba/.wine

link do całego katalogu wine się utworzył ale nie mogę uruchomić aplikacji z niego…

Myślę że to powinno być tak aby skrót który utworzę odnosił się do tamtego katalogu wine i żeby odpalał się za pomocą tamtego wine…

Pomożesz?

 

Myślę że chodzi o coś takiego:

“Wspólne WINE dla wszystkich użytkowników” ale nie wiem jak to zrobić…

Pliki .exe nie działają?

Nie do końca chce to poprawnie działać ale dzięki temu dostałem pomysłu jak to obejść:)

Dzięki.

Pewnie uprawnienia blokują dostęp do aplikacji. Domyślnie inni użytkownicy nie powinni mieć uprawnień do przeglądania katalogu domowego innych użytkowników.

Przerzuć aplikacje do katalogu /opt, który można bez problemu współdzielić z innymi użytkownikami.

Dowiązałem cały katalog wine dla każdego użytkownika z osobna, uprawnienia poprawiłem, nadałem nawet 777 :mrgreen: ale na kontach użytkowników nie mogłem nawet konfiguracji wine uruchomić.

Rozwiązałem sprawę z tymi dowiązaniami symbolicznymi, ale na każdym koncie skonfigurowałem wine oddzielnie i do niego podpinałem katalogi z zainstalowanymi już grami, tak że wine myśli że są zainstalowane w jego katalogu.

W każdym razie działa tak jak ma działać, jest tylko kilka gier w które grają wszyscy, reszta to każdy inne więc nie trzeba robić dowiązań.

Wszystkim dziękuję za pomoc i zainteresowanie.

W takim przypadku tworzysz grupę dla Wine, ustawiasz uprawnienia do katalogu w /opt i tych co trzeba dodajesz do grupy, która może mieć dostęp do tego katalogu. W taki sposób łatwiej zarządza się użytkownikami.

Załóżmy że będę robił instalację Ubuntu od nowa (nie wiem może dysk zmienię), to wtedy po instalacji wine mam przenieść katalog .wine do /opt (kopiuj-wklej)?

Mam mu nadać uprawnienia dla każdego użytkownika i wtedy każdy użytkownik będzie miał te same ustawienia?

Na każdym użytkowniku (mimo że jest zainstalowane już wine na głównym koncie), tworzy się konfiguracja tak jakby od nowa i wtedy tworzy sobie katalog /home/user/.wine na każdym z użytkowników z osobna.

Jak przeniosę katalog .wine do /opt to przecież i tak na każdym koncie zrobi sobie swój katolg /home/user/.wine, co spowoduję tą samą sytuację…

W jaki sposób zrobić tak aby wszyscy mieli jednakowe ustawienia i tą samą “bazę” aplikacji/gier (zakładamy już nawet instalację czystego systemu), aby nie powielać aplikacji i nie zajmować miejsca bez sensu na dysku.

Załóżmy że, wchodzę na nowo utworzonego użytkownika i mam dostęp do już wcześniej skonfigurowanego wine i aplikacji (skróty sobię zrobię).

Rozumiem że da się, pytanie brzmi: jak? Pytam na przyszłość, może nie taką daleką :smiley: .

Wiem że pogmatwałem trochę :mrgreen: , sorry.

Każda aplikacja tworzy sobie katalog w katalogu użytkowanika, ale główne repozytorium (aplikacji, gier) możesz mieć w katalogu współdzielonym. Same aplikacje przenosisz do dowolnego katalogu i zmieniasz tylko ścieżki w konfiguracji Wine.

Dobra chyba czaję :mrgreen:

Instaluję wine tak jak zawsze, konfiguruję sobie na każdym koncie oddzielnie, a w /opt wrzucam tak jak by “dysk_c” i potem u każdego użytkownika zmieniam po prostu ścieżki do tak zwanego “dysku_c”?

Jeśli dobrze rozumiem to w tedy faktycznie aplikacje wine korzystałyby z jednego “dysku_c”?

Dobrze rozumiem?

Tak, o coś takiego mi chodzi.

Dzięki, jesteś spoko.

Dzieciaki nie będą truły co chwilę :smiley: .

Jak znajdę trochę czasu to zajmę się tematem i dam tutaj wtedy znać jak wyszło…

Pozdrawiam.