Apple oszukuje?

Dlatego JA nie kieruje się reklamami, trendami, fanboystwem produktów amerykańskich, tylko kupuję produkty z najlepszymi parametrami. Przede wszystkim mijam telefony amerykańskie, bo to pożal się boże technologia z ery kamienia łupanego, tak jak ich samochody. A te wszelkie przereklamowane badziewia iPhony nawet patykiem bym nie tknął. Czasy PRLu i PEWEXów minęły, więc nie ma co napalać się na ten szmelc, bo amerykański.

Płacić 2000zł za tel z aparatem 2Mpx :!: , bez lampy, :!: bez radia… Za tą cenę kupie ekstra wypasiony telefon nawet z otwieraczem do piwa.

dawidos , dlatego za tą cenę kupię telefon z BDB zasięgiem.

Panowie - wasza dyskusja przypomina mi dyskusje które toczyły się swego czasu przez fanboyów linuksa i haterów Microsoftu. Ja chciałbym zauważyć, że Apple wypuścił dopiero 4 modele komórek! I tylko tymi czterema modelami (+ ipody i ipada) stworzył rynek Appstore z obrotami przekraczajacymi miliard dolarów rocznie! Póki co jedyny “potencjalny” konkurent w postaci Android Market jest daleko daleko w tyle i to google musi gonić lidera. Stracona to moim zdaniem jest nokia która zostanie zmarginalizowana i zepchnięta do roli producenta podzespołów.

Obecnie trend zmienia się i nie chodzi już o rywalizację parametrów - szybszy procek o 100mhz, więcej ramu itp. Obecnie reklamowane są możliwości - a te - dzięki Appstore stawiają iphony jako wzór a reszta branży próbuje podążać śladami wytyczonymi przez jabłko.

Piszecie o podobno powszechnej wadliwości tych komórek - kurcze mój kolega na wersję 3G kupioną tuż po premierze w Polsce i wszystko mu działa. Ja mam 3GS od kilku miesięcy i również brak problemów. Nie będę się wypowiadał co do ostatniego modelu - 4G (nie mialem z nim do czynienia bezpośrednio), ale również tutaj nie wierzę, że ewentualne problemy nie będą szybko rozwiązane w postaci aktualizacji softu. Ok. sama komórka ma swoje wady – jak każda. Dla mnie akurat kiepski aparat jest do zaakceptowania i bardziej narzekama na iTunes jako pośrednika w wymianie plików z komputerem. Ale to nie oznacza, że to ostatnie g**no. Trochę obiektywizmu!

Sama firma Apple moim zdaniem przypomina Blizzarda - nie idzie na ilość, ale jakość. Tak jak zamieć WoWem spopularyzowała na zachodzie MMORPG a Starcraftem pokazała jak ma wyglądać idealna strategia RTS tak Iphone jest obiektem zainteresowania klientów / mediów jak żaden inny telefon bo porywa miliony.

A śmiejąc się z reklam Appla zakładacie co? Że przeciętny użytkownik Iphone łyka wszystko co widzi w telewizji czy w Internecie? Każda reklama kłamie i nagina rzeczywistość i tutaj Apple nie odbiega od reszty. A co z majonezem babuni? A co z herbatkami odchudzającymi? A co ze sklepem Mango? Czemu ich nie krytykujecie? Chcecie się jakoś dowartościować krytykując akurat Iphony zachwalając swoje komórki? Linuksiarze też tak robili. Tylko byli w zdecydowanej mniejszości…

Pozdrawiam

PS. Jedna z reklam Samsung Wave pokazuje, iż telefon działa pod wodą. To mamy 1 wodoodpornego smartfona jak rozumiem?

Wiesz każdy ma swoje upodobania …Iphona bym kupił ale nie za taką kasę ten telefon jak dla mnie nie jest JAKO NOWY wart więcej niż 1300-1500 zl więcej za niego bym nie zapłacił. Co do Amerykańskich telefonów osobiście jeżeli miałbym wybierać np HTC HD2 a BB 9700 to bez zastanowienia wybrałbym BB gdyż mi osobiście bardziej odpowiada ich soft. Jest szybszy i stabilniejszy jak dla mnie od WM…Nie wspomnę już o kwestii trzymania baterii gdzie BB trzyma te 3-4 dni bez wiekszych kłopotów czego niestety nie można powiedzieć o IPhonie / HD2…

@RyleC

Oj tutaj już bym się z tobą nie zgodził…Faktem jest że stare Ibooki są bardzo trwałe ale niestety od kiedy Apple zaczął stosował INTELA to gdzieś się zapodziała ta ich jakość. Aktualnie jest bardzo dużo problemów hardwarowych typu…plama na matrycy, pękniecia Macbooków itp…

Jednak dawniej Apple słyneło z jakości wyrobów i tu się zgodzę. problem w tym że właśnie chcieli trafić do więcej ludzi. Dziś pomału coraz więcej osób stać na produkt marki “Apple” i przez to zaniedbali chyba swoją jakość. Serwisy w Polsce to też pożal się Boże…W USA jak masz problem z Macbookiem praktycznie od ręki otrzymujesz nowy a tu w Polsce oddasz do serwisu i czekasz, czekasz, i czekasz żeby po kilku miesiącach dowiedzieć się że to było z twojej winy i anulują gwarancję…W Polsce robią wszystko by tylko unieważnić Ci gwarancję a USA serwis działa bardzo sprawnie.

Wszystko byłoby OK gdyby tylko ten IPhone kosztował mniej bo to co oferuje a nie oferuje nawet w tej cenie super jakości, sprawia że powinien on być tańszy niż jest obecnie…Cena jest nie adekwatna do możliwości…

Zgadzam się z RyleC.

Również byłem do iPhone’a sceptycznie nastawiony, dopóki nie miałem go na kilka dni do zabawy.

iOS jest jedyny w swoim rodzaju i żaden inny telefon/smartphone nie spodobał mi się tak jak iPhone.

Zwłaszcza trzy lata temu iPhone był dużym krokiem na przód. Pojemnościowy wyświetlacz dotykowy z multitouch to była nowość, która w innych telefonach pojawiła się dopiero niedawno.

Co do anteny w iPhone 4, to tu muszę przyznać rację, że Apple nieładnie się zachował w tej sytuacji.

Mam nadzieję, że problem jest tylko programowy i zostanie naprawiony w nowych softach.

jest to wada konstrukcji. Nowy soft niewiele tu zmieni.

Święta prawda. Ta cena służy tylko do zbijania majątku za coś, co możemy mieć taniej. Przecież każdy wie, że są lepsze i tańsze alternatywy iPhone’a.

To też prawda, ale Apple poprawiło konstrukcję iPhone’a. “Trójki” zgrzytały w ręce i były niewygodne (pzynajmniej dla mnie). 4 ma większą obudowę, solidniejszy “szkielet” (stalowy chyba) i lepiej leży w dłoni. Trzeba go tylko odpowiednio trzymać - najlepiej w stopach XD

Żadna nowość. Praktycznie każda reklama jest dzisiaj “poprawiana” w FCS. Pozatym wydaje mi sie że już w materiałach promocyjnych iPad’a były jakieś niedoróbki.

Masz jakieś kompleksy związane z Apple? W każdym temacie poświęconemu Makom czy iPhone’ą musisz wtrącić jakież to te produkty fatalne, a ich użytkownicy to snoby i frajerzy.

Radzę przeczytać ZE ZROZUMIENIEM to co pisze bo najwidoczniej masz z tym mały problem…jak przeczytasz dokładnie dowiesz się że do Apple nic nie mam a ich produkty oceniam dosyć pozytywnie a szczególnie Mac`i

Aha. Tylko moja wypowiedz była zaadresowna do kamila-w a nie do ciebie.

35391541.jpg

Wiesz zwykły zabieg marketingowy, działający bardziej na podświadomość a nie na to czy ktoś jest głupi bądź nie. Ty jesteś akurat świadomy tego, więc wyłapujesz takie “wpadki”. Tak samo jest chociażby z pizzą mrożoną w markecie - na pudełku pizza wygląda jak z restauracji we Włoszech, otwierasz pudełko a tam bieda z nędzą :slight_smile:

Pozdrawiam!

@pawelnr1

To na łamach tego forum chciałbym Cię serdecznie przeprosić :oops:

Dobra, kończmy z offtopem…

@ pawelnr1

Przecież możesz założyć temat “Apple rządzi” i nikt nie będzie miał nic przeciwko temu. Żaden z Nas chyba nie będzie tam zaglądał… XD

Wracając:

Na razie nie warto zamawiać iPhone’a 4 - są lepsze telefony. Słyszałem ostatnio, że HTC Wildfire - klik - jest o wiele lepszy. Poza tym inne modele (HD2, Hero) też są niezłe.

Podobno Samsung bierze się na nowego smartfona (następcę Wave) i zapowiada, że będzie wydajniejszy od telefonu Apple’a.

Tylko taki temat nie ma sensu. Chciałem żeby kamil-w okazał trochę obiektywizmu, a nie pisał postów w tym stylu:

Oczywiście że są telefony porównywalne / lepsze od Iphona. HTC Evo 4G, Nexus one i jeszcze kilka których nazw nie pamiętam :slight_smile:

Napewno hero ani HD2 do nich nie należą.

BTW. Masz jakieś info o tym następcu Wave’a bo to trochę dziwne, że zapowiadają następce parę tygodni po premierze.

Za telefon z wyświetlaczem 320x240 serdecznie podziękuję. Taka rozdzielczość nadaje się do wyświetlacza 2,4 cala, a nie 3,2.

Zwłaszcza, że porównujemy do iPhone’a 4.

@pawelnr1

Kilka faktów o Apple:

  • Ceny sprzętu tego producenta są bardzo wygórowane. Za te same pieniądze można dostać produkt innej firmy o znacznie lepszych parametrach, tak więc płacimy głównie za logo,

  • Jakoś wykonania nie powala. O ile kiedyś jak ktoś już tu chyba zauważył - jeszcze za czasów, gdy Apple nie działał na procesorach Intela - produkty Apple’a były niemal niezawodne. Obecnie niczym nie przewyższają konkurencji (no może prócz kilku ciekawych rozwiązań jak wtyczki na magnes),

  • W zestawie dostajemy system, którego (jeśli ktoś po raz pierwszy kupuje produkt Apple’a) trzeba poznawać od początku, bo teoretycznie nie da się go testować na zwykłym PC (piszę teoretycznie, bo można nielegalnie odpalić obraz maszyny wirtualnej z Mac OS’em). A co jeśli komuś się system nie spodoba? Owszem - teraz można na Mac’u zainstalować inny system, ale w takim wypadku płacimy za OS dwukrotnie (za użytkowanego przez nas Windowsa oraz za zbyteczny Mac OS).

  • Apple robi ludziom wodę z mózgu. Przykład - iPad - reklamowany jako wszystko mający, wszystko mogący, a okazało się, że nawet nie ma wejścia USB,

  • Serwis i wsparcie techniczne w Polsce jeśli chodzi o Apple do najlepszych nie należą.

W takim razie podaj mi proszę powód, dla którego ktoś w Polsce kupuje np MacBook’a albo iMac’a (fascynacja logo nie wchodzi w grę).

BZDURA!, BZDURA! I JESZCZE RAZ BZDURA…Spójrz na ceny Ipadów, Mac`ów, IPhonów w USA…dla przykladu najnowszy IPhone 4 kosztuje w USA w przeliczeniu na zł 2000 zł?? Dużo?? HD2 kosztuje więcej a nie zapominaj że IP4 jest nowością…

To Polscy dystrybutorzy ustalają chore ceny na sprzęt z logo Apple. W USA kosztuje on niewiele więcej lub cena jest zbliżona do sprzętu konkurencji…Dlatego bardziej opłaca się sprzęt Apple sprowadzać niż kupić w Polsce…

Tutaj niestety muszę się zgodzić bo w USA wymieniają sprzęt na nowy a w Polsce robią wszystko by unieważnić gwarancję…

Ja nie pisze o cenach za oceanem, ale o polskich cenach. Nie jadę po użytkownikach w Stanach, ale po polskich użytkownikach. Stany to stany, a my w tym kraju nie żyjemy, tylko w naszej ojczyźnie - w Polsce. Co mnie interesuje ile produkt X kosztuje w kraju Y? Żyjemy w Polsce dlatego odnoszę się do polskich realiów.

Patrząc twoimi kategoriami:

  • banany musiałbym kupować tylko w Mozambiku, bo tam są tanie i świeże,

  • jedwabne ubrania musiałbym kupować w Tajlandii, bo tam jedwab jest tani, a krawiec uszyje ci wszystko, co sobie wymyślisz za śmieszne pieniądze,

  • paliwo musiałbym tankować w Emiratach Arabskich, bo tam jest tanie…

  • itp itd

Jak ktoś lubi przepłacać za Apple w Polsce to niestety ale jego sprawa…teraz żyjemy w wolnym kraju…możemy zakupić drożej w naszym “drogim kraju” lub oszczędzić i to sporo i np. sprzęt sprowadzać z USA czy UK gdzie sprzęt jest tańszy niż u nas…

Drugą sprawą jest to że porównaj sobie ile po 3 latach warty jest “zwykły laptop” a ile po 3 latach wart jest np. Macbook. Zaletą sprzętu Apple jest też to że wolniej tracą na wartości…

Tak, ale tylko dlatego, że tak trudno o ich rozbudowę. Poza tym ludzie przyzwyczaili się do Winzgrozy i z niechęcią podchodzą do Maców. Nie ma co się kłócić - taka jest prawda…

Wracając:

Apple próbuje ratować sytuację iPhonów 4… pokrowcami. Mają one za zadanie dociskanie miejsca, które trzeba “normalnie nienormalnie” trzymać, aby mieć zasięg. Ale dobre i to - nowa konstrukcja telefonu niosła by ze sobą zbyt duże koszty…

PS Trochę mi się pomyliło z tą konkurencją dla iPhone’a. O Nexusie One zupełnie zapomniałem, a to całkiem niezły sprzęt. Przepraszam Wszystkich posiadaczy!

zastanawia mnie w jaki sposób inni producenci zamierzają produkować “wydajniejsze” komórki od iphona. Na chwilę obecną 3GS jest jak dla mnie w 95% wystarczający. Jakość wideo bardzo dobra, dostęp do gier i aplikacji jest (i to nie snake tylko Cywilizacja, GTA itp). iOS jest rewelacyjnie wręcz dobrany do bebechów komórki i ani razu komórka nie miała zwiechy (a sporo już instalowałem). Do poprawy dałbym tylko faktyczny multitasking ( na razie to tylko prowizorka) i ew aparat cykający lepsze foty.

Co do ceny - ok, faktycznie odbiege trochę od niektórych konkurentów, natomiast bez przesady. Kupując w erze na abonament cena podobna do Xperii x10 - parametrami też specjalnie nie ma różnicy poza aparatem.

Broniąc firmy Apple przytoczę jeszcz raz nazwę AppStore, bo jest to naturalne rozwinięcie iphona. Od 2 lat trzęsą rynkiem spychając do narożnika pozostałych graczy a mają tylko 4 modele komórek (sprzedanych btw w ponad 50 mln sztuk). I to jest prawdziwy sukces. 200 tys aplikacji, 5 mld pobrań, miliardy dolarów obrotu…

Sorry, ale Android market to tylko kopia czegoś co dopracowali i spopularyzowali panowie spod znaku nadgryzionego jabłka. A fakt, że Apple jest naśladowany przez Googla w tak dużym stopniu chyba też o czymś świadczy, prawda?

A co do "szpanowania " i przepłacania: jeden lubi oryginały, drugi bardzo dobre kopie. Wolny wybór