Dzień dobry. Zacznę może od sprzętu jaki posiadam. Router to tp link td w8960nd, płyta główna asus h110m-k gdzie chipset sieciowy to realtek rtl8111h. Łącze jest na kablach orange, a dostawcą jest netia. Problem zaczął się jakiś czas temu tak nagle zaczął mi przerywać internet co pare sec, czasami po pare min, czasami w ogóle, najcześciej problem wracał po uruchomieniu ponownie komputera. Czyściłem rejestr, skanowałem komputer, usunąłem parę wirusów, zainstalowałem najnowsze sterowniki do chipsetu sieciowego (Realtek PCIe GBE Family Controller), ustawiałem również w ustawieniach karty sieciowej, żeby nie była energooszczędna. Problem nie ustępował. Stwierdziłem, że potrzebny jest format. Najpierw miałem win10, sformatowałem, zainstalowałem najnowsze sternowniki jak zawsze, problem nadal występował. Podłączyłem router po kablu rj45 do laptopa, którego posiadam na systemie vista. Działał normalnie internet, nic nie przerywało. Stwierdziłem, że może chipset sieciowy nie jest kompatybilny z win10, zainstalowałem teraz na świeżo 7ke, wgrałem najnowsze sterowniki, przeczyściłem rejestr, zeskanowałem go. Problem nadal występuję. Dodam, że po skanowaniu co jakiś czas komputera znajduje mi tylko jeden wirus o nazwie Applicunwnt. Usunąłem go już antyvirusem Comodo parę razy i zawsze wraca. Wątpię, żeby karta sieciowa zintegrowana była wadliwa skoro jakiś okres czasu normalnie działał internet nic nie przerywało. Dodam, że Wi-Fi działa normalnie na paru telefonach w domu oraz na telewizorze i tam nie ma żadnych przerw w dostarczaniu usługi. Dzwoniłem też na infolinie netii, tam wszystko się zgadza. Proszę o pomoc.