Korzystam z AQQ od niedawna. Ostatnio trochę go sobie podrasowałam instalując różne wtyczki i skórki . Teraz moje AQQ jest piękne, błyszczące i wygodne w użyciu - bez porównania lepsze od przereklamowanego Dziadu Dziadu! Niestety na GG mam wielu znajomych, więc tak czy siak muszę mieć aktywną wtyczkę do niego na AQQ.
Wszystko by idealnie lśniło, grało i buczało gdyby nie jedna skaza, która psuje obraz mojego idealnego komunikatora, i która spędza mi sen z powiek!
Nie podawałam nigdzie na żadnych forach czy serwisach społecznościowych mojego nr GG. Ale za to mam konto na Mojej Generacji - kto wie, może tu jest pies pogrzebany?
Co o tym sądzicie? Czy to przez to, że mam konto na Mojej Generacji dostaję spamy, a raczej spimy (tak podobno nazywają się niechciane wiadomości w komunikatorach)? Czy ktoś z was pomimo, iż nie ma konta na Mojej Generacji również dostaje spimy?
Dodam jeszcze, że gdy przez długi czas korzystałam wyłącznie z programu Gadu Gadu to nie dostawałam ŻADNYCH wiadomości od nieznajomych. Na AQQ jakoś to nie działa…
Wygląda na to, że AQQ przepuszcza wszystkich, no i w dodatku te kolorowe reklamy w oknie chata, których nie blokuje nawet Kaspersky IS (z reklamami w GG jakoś sobie świetnie radził) :-x
Puki co nie ma za bardzo możliwości blokowania przez AQQ tych cholernych wiadomości z reklamami inaczej jak przez wtyczkę antyspam. Nie wiem jakie masz tam hasło ale zauważyłem ze kiedy jest ono podane w wiadomości która jest wysyłana jako odpowiedz sqtecznosc wtyczki spadła u mnie do zera. Lepiej wklepać tam np ze hasłem jest twoje imię, którego oczywiście nie podajesz. Znajomi jakiś sobie poradzą, a spamerzy już nie.
Same wiadomości nie są raczej efektem posiadania konta na MG, wysyłane są tak po prostu do każdego kto posiada dziadu-dziadu :mrgreen:
http://legalne.info/down/1123/946/ chyba powinno pomóc na reklamy- stosować po każdej aktualizacji AQQ, jeśli reklamy nie znikną od razu to patchowac 2-3razy.
Godlike napisał: “Nie wiem jakie masz tam hasło ale zauważyłem ze kiedy jest ono podane w wiadomości która jest wysyłana jako odpowiedz sqtecznosc wtyczki spadła u mnie do zera. Lepiej wklepać tam np ze hasłem jest twoje imię, którego oczywiście nie podajesz. Znajomi jakiś sobie poradzą, a spamerzy już nie.”
Właśnie zmieniłam hasło na własne, którego oczywiście nie podałam w rubryce prośby o autoryzację. Tamte hasło we wtyczce Antyspam każdy znał i co gorsza było podane w odpowiedzi o autoryzację. Moja wina, że nie zapoznałam się dobrze z wtyczką i jej funkcjami. Zainstalowałam jeszcze dodatkowo Respondera. Chyba już teraz powinno być dobrze.
. Teraz moje AQQ jest piękne, błyszczące i wygodne w użyciu - bez porównania lepsze od przereklamowanego Dziadu Dziadu! Niestety na GG mam wielu znajomych, więc tak czy siak muszę mieć aktywną wtyczkę do niego na AQQ.
