Jądro się kompilowało 13h (ze standardowego configu) teraz mam problem z zależnościami, kurde…
Ile tam jest wymaganych, z tego co wyczytałem to cztery ale każda paczka z tych czterech ciągnie za sobą inną…
Nie który mówią że im jądro się kompiluje 10min :shock: Hardware: Pentium 4 (800MHz FSB, 512L2). 1GB RAM (Kingston 400MHz)…
Jak kiedyś bawiłem się wy wywalanie zbędnych rzeczy z jądra to system nie wstał…
Coś musiałeś skopać z configiem. Mi na starym sprzęcie (Sempron 2800+, 1 GB RAM) jajko kompilowało się max. 25 minut. Poczytaj jakieś poradniki dotyczące kompilacji kernela, popróbuj, w końcu się uda.
To że Ci system nie wstaje po kompilacji to nie żadna tragedia. Ja zawsze zostawiałem sobie stare i dopiero po przetestowaniu nowego usuwałem je.
Areh dziwne bo ja na domyślne jądro arch na i3 i 4 gb ramu potrzebowałem coś ponad 1h. Podobno wyłączenie opcji kernel debuging znacznie skraca czas kompilacji, ale jeszcze tego nie sprawdzałem.
U mnie na Celeron M440, jajko też kompiluje się w granicach 25 minut 
Pozdrawiam!
Mi się długo jądro kompilowało, gdy brakowało mi miejsca na dysku(pliki wygenerowane przez kompilator przy kompilacji jądra zajmowały u mnie 5-7GB; dokładnie nie pamiętam).
– Dodane 27.12.2010 (Pn) 22:05 –
Czy przypadkiem Kernel Debugging nie powoduje, że jądro będzie działać wolniej?