Artefakty gf8600 gt + wywala sterownik

Witam

Posiadam grafikę GeForce 8600GT jednak po podpięciu jej do komputera w momencie ładowania systemu występują artefakty, jak system już się załaduje artefakty ustępują jednak nie ładuje sie sterownik graficzny. W menadżerze urządzeń wyglada to w ten sposób, że wykrywa grafikę i pokazuje GeForce 8600GT jednak przy tym występuje żółty wykrzyknik, a sterownik tak jakby nie byl zainstalowany. Grafika była wygrzewana na stacji hot air, jednak problem nie ustąpił. Czy powodować to moze słaby zasilacz? Testowane było na zasilaczu 400W jednak z czarnej listy a natomoast na delcie 250W problem nadal występował. Niedługo mam miec markowego fortrona 350W, czy jest szansa, ze karta ta na nim odpali? Reszta podzespołów to: Intel Core2Duo, 2Gb Ram, mainboard ThinkCentre M55e

Wygląda na uszkodzoną pamięć RAM w karcie graficznej. Takie karty można spokojnie kupić za 30 zł więc może lepiej zainwestować, bo więcej wydasz na benzynę jeżdząc po serwisach :slight_smile:

Artefakty i wykrzyknik w Menedżerze urządzeń to nieomylne znaki uszkodzenia chipa karty, może pamięci, nie jestem ekspertem…

 

 

To żart?

 

GeForce 8600GT nie jest znowu tak prądożerną kartą, żeby 400W to było za mało, nawet przy zasilaczu no name. Trzeba też wziąć pod uwagę, że problem występuje przy umiarkowanym obciążeniu… daję 10-15% szans.

Nie, myślałem, że problem mogą powodować napięcia z zasilacza, a delta to w końcu markowy zasilacz.

 

Co do @topicu,

Nówka Fortronik przyjechał kilka dni temu, grafika sprawdzona i problem dalej występuję, więc nie jest to wina zasilacza, a karta po prostu jest uszkodzona.

Rzeczywiście cena grafiki jest na poziomie 30-50zł,więc nie opłaca się jej “naprawiać” o ile się w ogóle da. Lepiej zainwestować w nową grafikę.

Polecam Radeona HD4850, bezkonkurencyjny stosunek cena/jakość, o ile nadal chodzą po 100-120 zł. Z tańszych kart najlepsze są chyba właśnie GeForce 8600GT…