Artefakty, temperatura - Sappire HD 4870

Witam

Mam problem od jakiegoś czasu z artefaktami, zielonymi kropkami lub całymi paskami pojawiającymi się w grach, w YT (przy akceleracji flash) oraz na zdjęciach, czyli tam gdzie wykorzystywane jest GPU. Dzieje się dziwna rzecz, ponieważ całą kartę wyczyściłem, nałożyłem nową pastę i choć temperatury trochę spadły (78 w spoczynku) to nie wiele odbiegają od temperatur po zakupie karty 4 lata temu, więc nie grzeje się zanadto. Ale jeszcze dziwniejsze jest to, że mimo, iż 4 lata temu temperatura była taka sama tej karty graficznej to po schłodzeniu ją z 78 np. do 65 stopni za pomocą wentylatora i AMD CCC artefakty znikają… pojawiją się potem znowu po jakimś czasie. Nie raz wywaliło mi błąd sterownika albo zresetowało komputer.

Proszę o pomoc :slight_smile:

EDIT: ale w drugą stronę też jest dziwnie, gdy nie ma artefaktów i rozgrzeję kartę do 84 stopni to nie pojawiają się… nie wiem, jakaś loteria?

jednak nie pokoją mnie w stresie temperatury pamięci i shadercore: 95 i 91 stopni…

zauważyłem też na pamięciach takie plamy ciemniejsze… ale może to tylko brud…

Pamięci prawdopodobnie walnięte, do tego temperatura w spoczynku zdecydowanie za wysoka. Sprawdź kartę u znajomego, ale wątpię że będzie ok, jaki masz zasilacz?

ale najdziwniejsze jest to, że takie temperatury miałem od początku odkąd kupiłem kartę… 4 lata temu

zasilacz Corsair 550w :slight_smile:

nie mam właśnie jak sprawdzić…jak wentylator ustawię na 35% to temperatura wynosi 47 C…

najlepsze jest to, że komputer mam sprzedać znajomemu za 2 tygodnie, może wgram bios z podkręconym wiatrakiem, bo przy niższej temperaturze chyba nie ma problemów?

EDIT: no i pamięci mają teraz lekko ponad 60 stopni, a wentylator chodzi tylko na 30% już…

Przegrzana pamięć generuje artefakty. Karta najprawdopodobniej nie pożyje długo jeśli nie będzie prawidłowo chłodzona. 40 - 45st w spoczynku i tak do 75 max w grach to jest moim zdaniem dobra temperatura dla tej karty. Ja mam egzemplarz niereferencyjny i pod obciążeniem temperatura nie przekracza 60st nawet po kilku godzinach intensywnego grania. Z tym, że mam ustawione profile taktowania i obrotów dla wiatraczka w ATT. W spoczynku ostro ją skręcam i wiatraczek chodzi prawie bezgłośnie na 6% - 7% przy 38 st C. Pod obciążeniem wiatrak oczywiście wyje ale chłodzi skutecznie. Coś jest nie tak z chłodzeniem w Twojej karcie. Radiator dobrze dociśnięty do rdzenia? Buda dobrze wentylowana?

radiator dociśnięty bardzo dobrze :slight_smile:

tak jak mówiłem, dałem wentylatorkowi 35% od rozruchu i temperatura w spoczynku to 45 C, a w stresie 100% nie całe 60…

jednak nie rozumiem wciąż, dlaczego problem dopiero teraz się pojawił… może nie chodzi o temperaturę rdzenia tylko o pamięci, że jest za wysoka…

dzisiaj zrobię z pod dosa edycję biosu dla karty graficznej i ustawię tam na stałe nowe wartości dla wiatraka :slight_smile:

a obudowa ma świetną wentylację

EDIT: zedytowałem BIOS karty i zmieniłem prędkości wentylatora, obok masz obecną temperaturę w spoczynku, na razie bez artefaktów od wczoraj wieczora itd…

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/9c64798a477995f0.html

w stresie jest do 62 C, myślicie, że da się kartę uratować, czy już pamięci walnięte? :slight_smile: