witajcie,
Korzystam z tego routera od okolo 4 miesiecy. Na poczatku bylo cudnie! Podlaczylem skonfigurowalem wszystko smiga, jeden komp na kablu 2 na wifi w sumie 3 kompy pod routerem. Wszystko smigalo, DMZ, forwardowanie portow no po prostu cudo. Dzialal tak chyba przez 2 miesiace az w koncu wlaczylem azureusa i zaczalem sciagac 3 pliki na raz. Nagle net zaczal swirowac. pinguje onet a tam limit za limitem, czasami jakies ‘przeblyski’ pinguje router oakzuej sie, ze ping do routera nie dochodzi… No to wylaczam azureusa i wszystko wraca do normy…
wlaczam azureusa ponownie i ustawiam dwa pliki, jest troche lepiej, ustawiam jeden plik i jakeis tam limity na ilosc polaczen i takie tam bzdety zeby nie ‘rzemeczac’ routera i wszystki smiga… no to wnerw, bo przeciez chce zeby bylo dobrze. ftp://ftp.asmax.com/pub/sterowniki/br-604g/ widze jedna wersje softu… nowsza od mojej. Wgrywam nic sie nie zmienilo, nadal zwiecha przy azureusie. No to wnerw, mail do dzialu technicznego nic nie pomaga, ale softa nowszego se zosdtawilem ,bo gdzis czytalem, ze ttla ma i takie inne bzdety no to sie przyda miec nowszy… (w ogole komp w sieci osiedlowej podpietej pod ADSL 2mbit tpsa…). Nastepny dzien wstaje nie ma neta, ok padl gdzies switch albo cos w tym stylu. Wracam po zajeciach nadal nei ma neta. blabla bla bla kilka dni i dochodze d wniosu, ze router sie psuje. 1000 kombinacji 1000 konfiguracji 1000 pomyslow normalnie chyba 5dni to trwalo… w koncu mnei oswiecilo, przeciez to ten glupi firmware!! Wchodze na ftp://ftp.asmax.com/pub/sterowniki/br-604g/ a tam tylko ten najnowszy… i skad wziasc ten starszy :[mail @serwis. NIC. nastepny dzien mail @serwis… NIC po kilku dniach wchodze na ftp://ftp.asmax.com/pub/sterowniki/br-604g/, a tam dwa poprzednie firmware’y (w sumie 3), chyba poskutkowaly prosby, ale zeby mi napisac, ze wgrali to juz nie laska… wgrywam stary soft wszystko smiga. cool…
znowu spokoj jeden miech. Zmiana lacza. chello. podpinamy routerka wszystko smiga, ale fajnie (glaszcze routerka). Kilka dni potem pora na dopieszczenie polaczen i ustawiec. Przydalby sie DMZ, DynDNS, forward portow i w ogole… Wlaczam wszystko jak nalezy i co sie okazuje nic nie dziala tylko net dziala. No to mziana firmware na najnowszy i przynajmniej router sie nei wiesza, ale wszystki inne bez zmian:
na chello nie dziala mi:
-
forward portow
-
dynDNS
-
DMZ
w skrocie nie moge wystawic kompa podlaczonego do routera na net (apache,ftp cokolsiek… tylko ping dziala na DMZ)
nie moge miec autoustawianej domenki pod moj ulotny IP…
ZLY ZLOSC WNERW I W OGOLE.
Pozdrawiam i mzoe ktos ma podobny problem na chello, ze nie moze wystawic zadnego kompa na net (jego uslugi).