ASRock RX 7900 XTX Taichi po miesiącu prawidłowego funkcjonowania nie wyświetla obrazu? co robić?

Specyfikacja:

  • zasilacz be quite! Pure Power 12 M 850W
  • Procesor amd ryzen 7 7800x3d, 4.2 GHz, 96 MB, OEM
  • dysk SSD Lexar NM710 1TB M.2 2280
  • chłodzenie CPU SilentiumPC Forttis 5 ARGB
  • ASRock Radeon RX 7900 XTX Taichi 24 GB DDR6
  • Lexar 32 GB (2x16gb) 6000MHz CL30 Ares RGB
  • płyta głowna Gigabyte B650 gaming x AX AM5
  • obudowa be quiet! Silent Base 802 Windows Czarna

Komputer złożony przeze mnie miesiąc temu dokładnie 18 marca 2024 roku. Przez miesiąc chodził bez żadnych problemów, używany głównie do COD: Warzone. Jakoś tydzień temu aktualizowałem windowsa 11 do najnowszej aktualizacji i ciut wcześniej sterowniki AMD i przez ten czas wszystko chodziło bez najmniejszego zarzutu. Dzisiaj jednak podczas gry wywaliło mi w pewnym momencie cały ekran na szaro przez 3 sec, a po tym czasie komputer sam się zrestartował. Sytuacja powtórzyła się jeszcze 3x identycznie, po tym czasie poszedłem na heroesy 3 i po 1.5h gry problem znów wystąpił. Jednakże po tym incydencie komputer odpalił, jednak bez obrazu na monitorze, a na płycie głownej świeciła się czerwona dioda „VGA”. Przełączyłem kabel z monitora z GPU do integry w płycie głównej jednak nic to nie dało, komputer w dalszym ciągu normalnie startował jednak bez żadnego obrazu na monitorze z świecącą czerwoną kontrolką VGA na płycie głównej.

Wypiąłem GPU, podpiąłem jeszcze raz wszystko bez żadnego rezultatu. Ostatecznie wyciągnąłem RX 7900 XTX i podłączyłem mojego starego gtx 1660 i wszystko chodzi bez najmniejszego zarzutu, tak więc wszystko wskazuje, że problem jest z GPU.

I tutaj moje pytanie do was, co wg was powinienem jeszcze sprawdzić? Nie mam zielonego pojęcia co mogę jeszcze zrobić bez drugiego PC, skoro na tej karcie nie wyświetla mi się obraz. Macie może jakieś pomysły, czy od razu wysyłać do serwisu ASRocka? Za wszelką pomoc z góry bardzo serdecznie dziękuję.

Serwis proline odpisał mi, że po ich testach karta jest sprawna i wyświetla obraz prawidłowo. Zrobiłem głębsze testy, przełączałem wszystkie porty, testowałem hdmi i dp, zmieniałem biosy w karcie, podłączałem pod inny komputer z zupełnie innymi podzespołami i całkowicie innym zasilaczem i wszędzie ten sam efekt - brak obrazu, na płycie głównej świeci się kontrolka vga. Na moje oko, postawiłbym na teorię, że oni nawet tej karty nie sprawdzali tylko od razu napisali, że wszystko ok bo jak to możliwe, że z zupełnie innymi komponentami jest dokładnie taki sam problem z kartą? dodatkowo proline otrzymał karte i od razu na drugi dzień odpowiedź z ich strony, że przetestowali i działa prawidłowo - jakoś dziwnie szybko sprawdzili tę kartę, chyba, że może rzeczywiście mają tak sprawny i liczny serwis i mało zgłoszeń. Co waszym zdaniem powinienem zrobić dalej? pomyślałem o dwóch opcjach, napisać do nich jeszcze raz i wysłać im to po x2 na rękojmie strasząc ich krokami prawnymi w przypadku braku diagnozy karty albo opcja druga oddać do jakiegoś serwisu u mnie w mieście kartę, poprosić o sprawdzenie jej i o wystawienie druczku co wg nich w niej nie działa i z tym odesłać jeszcze raz do serwisu dodatkowo informując ich (jeśli w ogóle jest taka możliwość) o żądaniu zwrotu kosztów ekspertyzy karty i wcześniejszej przesyłki. Co o tym wszystkim myślicie? nie mam już sił do tego gpu, kosztował kupę kasy a same problemy z nią i jej serwisem… z góry dziękuje za pomoc.

Jak dla mnie są trzy opcje ( to jest moje zdanie/ opcje według mnie ) :
1.Zrób filmik jak to wygląda na dwóch PC, wyślij do serwisu do którego oni dają ( bo chyba dają do producenta czy mają swój serwis?) i do serwisu.
2.Oddać do dobrego serwisu który sprawdzi pod kontem sprawności GPU BEZ ROZKRĘCANIA i żeby dali wyniki testów na papierze . Dodatkowo bym dodał filmik z 1pkt.
3. Jeśli jest taka opcja zwrot kasy za GPU, które nie spełnia podstawowego działania.

nie no kasy na pewno nie zwrócą, nawet bym nie chciał, jak już to wymianę na nowe gpu bo zależy mi na tej karcie

uwaga, mały update dla tych co śledzą temat, chce się im to czytać i chcą pomóc :D

otóż oddałem kartę do renomowanego serwisu komputerowego w moim mieście tylko na ekspertyzę czy karta daje obraz, tak, abym w odwołaniu od rękojmi miał jakąś dodatkową podstawkę że karta nie działa a nie tylko moje zdanie. Oczywiście ekspertyza potwierdziła, że karta nie daje obrazu, nie jest sprawna. Napisałem więc jeszcze raz dość obszernego maila do prolina z odwołaniem od wcześniejszej decyzji reklamacji, na co oni mi odpisali, że „Odrzucamy Pana roszczenia jako bezpodstawne. Karta jest sprawna i prawidłowo wyświetlała obraz, na co jako dowód załączam zdjęcia z przeprowadzanych u nas testów”. Na co po ochłonięciu na spokojnie im odpisałem, że ani u mnie ani w niezależnym serwisie nie działa i dodałem, że „może jakiś układ np pamięci ram nie trzyma styku, a poprzez wyciąganie karty, przenoszenie jej akurat u was w serwisie podczas testów złapała ten styk i karta funkcjonowała prawidłowo” i poprosiłem jeszcze raz o przyjęcie mojej karty. Dzisiaj otrzymałem odpowiedź:

„Podtrzymujemy naszą decyzję, nie jest możliwe aby u nas działało a u Pana nie. Może Pan złożyć kartę na ponowną reklamację, procedura jak wcześniej. Karta zostanie przesłana do serwisu producenta poprzez dostawcę dlatego reklamacja potrwa nieco dłużej.”

Serio to co napisałem powyżej nie jest możliwe? nie rozumiem oni myślą, że wymyśliłem sobie problem i non stop reklamuje im sprawną kartę? no absurd jakiś w tym serwisie proline… Co byście zrobili na moim miejscu? co mam mu odpisać? czy raczej dać sobie spokój i rzeczywiście odpuścić tę rękojmie i reklamować u producenta?

Zamów opinię serwisową do karty. W takiej opinii powinna znaleźć się data przyjęcia sprzętu, zdjęcia, numery seryjne, dokumentacja przeprowadzonych testów, informacja o tym czy urządzenie jest sprawne, jaka była konfiguracja sprzętu itd. Możesz posiłkować się taką opinią podczas reklamacji, a także poprosić o pomoc rzecznika praw konsumenta.

Zwracam też uwagę, że zasilacz jaki posiadasz jest do tej karty zbyt słaby. Producent zaleca 1000W zasilacz, be quiet 850 może zwyczajnie się nie wyrabiać z zasilaniem.

Jego zasilacz jest w zupełności wystarczający

Nie tak dawno walczyłem z RTX 3080 i zasilacz nawet 1000W okazał się zbyt słaby, a wsadziłem wtedy chyba ze 4 różne. Wszystko zależy od konfiguracji i modelu, moc nie rozkłada się równo. Skoro producent zaleca 1000W zasilacz, to widocznie zdarzały się konfiguracje na których ze słabszym karta nie działała.


Najlepiej sprawdzić na innym.