Witajcie, z dnia na dzień wystąpił u mnie problem zacinania się laptopa, początkowo myślałem że tylko przy grach ale już wiem że zacina się ogólnie.
Specyfikacja dokladniejsza:
OS: Windows 10 64bit
CPU: Intel Core i5-7200U CPU @ 2.50GHz
GPU: Nvidia 940MX
RAM: 4 GB
Dysk jeden HDD 1 TB i jeden SSD 256GB
Problem zaczął się nagle, zacina się nawet kursor myszki zaraz po stracie systemu, programy często gęsto wyświetlają “brak odpowiedzi”. Skasowałem już raz Malwarebytes i wszystko co zainfekowane poszło na kwarantanne lecz nie przyniosło to rezultatu. Tak samo odkurzanie CCleanerem.
Niedługo będę przy sprzęcie, co mogę zrobić aby lepiej naświetlić sprawę?
Obstawiam ostatnie aktualizacje z WU. Połowa pracowników dzwoniła do mnie, że im kompy mulą i nawet radio internetowe grało o połowę wolniej, jakby deck kasetę wciągał. Okazało się, że to jedna i ta sama aktualizacja była pobierana albo już instalowana. 4 GB pamięci RAM pewnie też tutaj nie pomaga.
W firmach aktualizacje powinny być opóźnione i instalowane na żądanie administratora po zapoznaniu się z biuletynami M$ i ewentualnymi skutkami ubocznymi. No, w firmach które mają administratora, który robi coś poza graniem i piciem piwa.
W pełni się zgadzam, nie chciałbym publikować tutaj szczegółów dlatego wyślę ci wiadomość na PM. W tym przypadku zauważyłem, że to nadmierne obciążenie powoduje sam proces pobierania i instalacji aktualizacji przez WU, a nie system po już jej zainstalowaniu. Dlatego zasugerowałem sprawdzić czy w tle właśnie nie idą świeże aktualizacje.