Ostatnio składałem komuś komputer (tzn. tylko procesor+płyta+pamięć) i zamówiłem do niego procesor Athlon X2 5050E (2,6GHz), o niskim poborze mocy. Procesor spełnił oczekiwania ( cicha praca, spora wydajność w porównaniu do poprzedniego Semprona, dwa rdzenie, energooszczędność), bo na Boxowym chłodzeniu jest prawie niesłyszalny (2000obr), ale zaniepokoiła mnie temperatura pracy 38 stopni w idle i nawet do 53 stopni w stresie. Wydaje mi się to strasznie dużo, myślałem już, że coś źle założyłem radiator, albo pastę, albo po wymianie pasty jest praktycznie to samo (może o 1 stopień mniej).
Tu moje pytanie:
czy to normalne temperatury tego procesora na Boxowym chłodzeniu? Bo mnie się wydaje, że winą mogą być te “zaledwie” 2000obr, podczas gdy mój stary Athlon 64 3000+ na takim samym Boxowym chłodzeniu miał chyba ponad 3000obr o ile dobrze pamiętam ( no i był odpowiednio głośniejszy).
Pytanie kieruję głównie do użytkowników tych procesorów, lub do osób, które miały z nimi styczność.
Potwierdzam, u mnie na Athlonie x2 5000+ temperatura nie spada poniżej 45 C, komputer stoi niestety w ciasnym miejscu, ale mimo to jeszcze nigdy nie miałem problemów z powodu temperatury…a trzeba powiedzieć, że wiatraczek kręci się szybciej niż w tych energooszczędnych prockach.
rozumiem, że te temperatury mieszczą się jeszcze w dozwolonym zakresie, ale na moim starym Athlonie 64 3000+ podkręconym nawet do 2,5GHz temperatury w stresie nie sięgały nawet 50 stopni, a w idle były na poziomie 31 stopni (także na boxowym chłodzeniu), wiec ponad 50 stopni wydaje mi się sporą wartością.