Atletico czy Real - czyli kto wygra LM?

W finałach LM chyba takie rażące pomyłki sędziowskie się nie zdarzają. Choć mogę nie pamiętać.

Różnie może być :stuck_out_tongue:

Ten pierwszy raz może nadejść :smiley: Skoro we wcześniejszych fazach nie raz występowały, to dlaczego nie w finale? :wink: Wszystko w brudnych łapskach UEFY.

Ponieważ finał musi być czysty, żeby stwarzać pozory dla całej dyscypliny.

Kto by nie wygrał to piwko już się chłodzi w lodówce :slight_smile:

O rany boskie…Atletico miało tak blisko, żal… :-( 

No i niech mają ten Puchar. Nie będzie przynajmniej gadaniny o klątwie Realu, czy innych bzdurach :wink:

No niech mają.

Co do uczciwości i czystości meczu mam duże zastrzeżenia.

Kibice Atletico także :wink: