Próbowałem z 2.0 i z 3.0. Oba powinny być kontabilne z AudioBoxem.
Tak, próbowałem z Win XP SP3, Win7 32 i 64-bitowym (z pełnym wachlarzem sterowników). Postanowiłem oddać laptopa do serwisu komputerowego, ale niestety tam nie potrafili rozwiązać tego problemu. Następnie próbowałem na kierunkować system WirtualBox’em na to urządzenie ale i to nie pomogło Musi być coś z płytą główną, pobiera widocznie mniej energii i dlatego nie wykrywa AudioBoxa.
Bedę musiał chyba zadzwonić do Lenovo i popytać ich o opinię, innego wyjścia nie mam.
Może i powinny, ale nie zawsze są. Spotkałem się z przypadkami, że sprzęt nie działał poprawnie na USB 3.0.
Jeśli urządzenie nie działa na systemie hostcie, to nie będzie też działać poprawnie na systemie wirtualnym.
Może to głupi trop, ale spróbuj podłączyć urządzenie najkrótszym kablem USB, jaki posiadasz. Teraz podłączasz kablem o jakiej długości? Na filtry ferrytowe na końcach?
Ostatnia rzecz, jaka przychodzi mi na myśl, to podłączenie AudioBox’a poprzez hub USB.
Tylko nadal mam wątpliwości co do jakości odtwarzania dźwięku. Chodzi mi o to czy karta dźwiękowa w laptopie nie ‘spłaszczy’ dźwięku, bo przecież podpinając majk pod mikser a następnie pod wejście do karty dźwiękowej to chyba niemalże to samo co bezpośrednie podpięcie majka pod kartę dźwiękowo.
Hub USB raczej nie będzie kluczem do rozwiązania, ale mimo wszystko i ten sprawdzę. A nuż może się uda…
Nie, nie - mnie chodziło o kabel USB, którym podłączasz Audio Boxa do komputera.
Wszystko zależy od tego, jaka jest karta dźwiękowa. Oczywiście im mniej urządzeń, tym lepiej. Generalnie najlepiej byłoby nagrywać bezpośrednio z miksera - miksery Behringera z portami USB umożliwiają takie właśnie nagrania. Jakość z karty dźwiękowej zintegrowanej nie będzie powalać - lepiej byłoby spróbować z zewnętrzną kartą dźwiękową. Sam używam do tego celu Sound Blastera 24-bit External oraz Sound Blastera X-Fi Surround 5.1 Pro.
Mikrofon USB nie działał na portach USB 3.0 - po podłączeniu do huba rozpoczął natomiast poprawną pracę.
to tak HUB nic nie pomógł - nadal jest to co było. Ale postanowiłem troszę inaczej się za to zabrać, a więc podpiąłem mikrofon pod AudioBoxa, sam AudioBox pod laptopa (choć ten go nie wykrywa) i kablem z końcówkami jack - jack z AudioBoxa do laptopa. Efekt jest taki, że wokal normalnie słychać - można korzystać z wszystkich właściwości miksera (pokrętła, ustawienia itp - oczywiście nie w interfejsie programu na laptopie a na głównym urządzeniu). Mam tylko jeden problem, ano po prostu laptop nie potrafi wykryć że mikrofon działa. Normalnie wszystko słychać w słuchawkach, bez - ale nie da się nagrywać bo nie rejestruje dźwięku. Końcówkę jack - jack podiąłem normalnie pod wejście do mikrofonu a w AudioBoxie pod ‘phones’. W inne wejścia nie daje to efektów. Jak zrobić, by laptop rejestrował dźwięk?
Najprościej zmieniając źródło nagrań z mikrofonu na złącze liniowe, bo podejrzewam, że to do niego połączyłeś wyprowadzenie dźwięku z Audio Boxa. Co do samego działania urządzenia - wszystko wskazuje na niekompatybilność sterowników; w końcu urządzenia otrzymuje zasilanie z portu USB i działa poprawnie.
vicentevcf nie ma najmniejszego znaczenia skąd sygnał podasz na wejście karty dźwiękowej. Problem nie tkwi w mixerze tylko w ustawieniach sterownika karty, bądź programu którego używasz do nagrywania.
Przecież jasno było opisane, że problemem jest sterowniki. Co ciekawe samo urządzenie działa poprawnie po podłączeniu do portu USB, ale nie jest widoczne w systemie. Jedynym rozwiązaniem jest więc podłączenie urządzenia pod port USB, a następnie wyprowadzenie zgrywanego sygnału przez złącze słuchawkowe do złącza liniowego dodatkowej karty dźwiękowej.
