Auto , z wydechu tryska woda i leci biały dym

Witam , mam problem otóż gdy odpalam auto z wydechu pryska woda i leci biały dym … co może być tego przyczyną ?

Dodam iż wymieniona została uszczelka pod głowicą wraz z planowaniem głowicy , płynu nie ubywa nie mam pojęcia co się dzieje ;O 

 

 

Proszę o pomoc , osób obeznanych w tej kategorii.

 

Z góry Dzięki 

Dzieje się tak cały czas czy tylko przez kilka kilkanaście minut po odpaleniu głównie zimnego silnika?

Jeśli to drugie - objaw normalny przy niskiej temperaturze otoczenie, znika po zagrzaniu układu wydechowego

Nic sie nie dzieje, to para wodna skondensowana w wydechu.

działo się tak przez jakieś 10 - 15 min , potem zgasiłem pojazd ;] jednak to co pryskało podstawiłem rękę i napewno była to woda bo nie czuć żadnym płynem i kupa białego dymu , więc po czasie samo od siebie przestanie tak ? wszystko ok ?

Wiem jednak że przy zimnym wydechu tak się dzieje ale autko już chwilę chodziło , dodam jednak iż wydech cały od silnika do końca ma jakieś 20km przejechane , stoi w garażu , więc skąd ta para wodna skondensowana w wydechu ?


Następnym razem użyj opcji Edytuj zamiast pisać posta pod postem.

Areh

Węglowodory, które wchodzą w skład benzyny składają się z atomów węgla i wodoru, których produktami spalania jest dwutlenek węgla (tego nie widzisz) i woda (w postaci pary wodnej).

W zimnym ukladzie wydechowych para wodna skrapla się i wydostaje w postaci ciekłej (krople) i w postaci mgły.

Gdy samochód pracuje dłużej układ wydechowy jest rozgrzany i para wodna nie może w nim się skroplić - spaliny schładzają się dopiero poza układem wydechowym.

A  jakie  paliwo, gdzie  tankowałeś.

 

Całkiem  możliwe  że “chrzczone” i stąd takie  objawy …

  1. Stwierdzasz czy może pytasz?

  2. Gdyby była aż tak duża domieszka wody to by nie odpalił.

Akurat od Ciebie tego typu wypowiedzi się nie spodziewałem.

Przeczytaj moje wcześniejsze wyjaśnienia.

Jeśli dym jest biały tylko przez krotką chwilę, to nie ma się czym przejmowac, jeśli dym jest stale, to wygląda na to, że płyn chłodniczy może przedostawać się do układu i może to być pęknięta głowica.

 

Dokładnie. Kiedyś na jednej ze stacji dystrybutor przymarzał, z tego względu zatankowałem tylko za 5zł i odwiedziłem tę stację ostatni raz w swoim życiu.

Chyba  wynika  to z  sensu  mojej  wypowiedzi.

 

Jak duża??

 

Czy ktoś wspominał   w ogóle  o   jakiejś konkretnej ilości ?

 

Ja nie neguję Twoich wypowiedzi tylko podaję kolejną hipotezę mogącą być przyczyną takich objawów.

A co jest konkretnie przyczyną nikt nie jest w stanie na odległość stwierdzić.

No dzięki panowie , tankowałem w Gdańsku na jakieś stacji koło komisu z autami ;] al.Gen.Hallera , ale jaka to stacja była tego nie pamiętam ale napewno nie była to żadna z tych znanych reklamowanych itp. bo to bym zapamiętał.

A co do głowicy , skoro przed planowaniem miałem ją w rękach to nie zauważyłbym pęknięcia ? albo ci którzy ją planowali nie powiedzieli by mi nic o tym ?

Musiał bym dokładnie sprawdzić płyn i resztę, poza tym uszczelka , cały tłumik , kompletny rozrząd z pompką wody ,termostat , oleje , płyny , filtr oleju i powietrza wszystko wymieniłem , mam jeszcze w domu nowe 4 świece ale one chyba nic do tego nie mają , także silnik po remoncie nie wiem co może być tego przyczyną…

Dodam również iż płyn tryskający z tłumika nie jest tłusty ani nie śmierdzi żadnym olejem albo płynem , to na pewno zwykła woda…

Problem rozwiązany , jedna ze świec zapłonowych miała czarny nalot , wymieniłem wszystkie cztery i problem zniknął ,

Pozdrawiam

Proszę korzystać z opcji Edytuj , zamiast pisać post pod postem.

rgabrysiak