Witam
szukam dodatku do przeglądarki lub sposobu aby po wejściu na strone “anyfiles” usuwała się część, którą mogę usunąć w zbadaj element za każdym razem po wejściu na stronę lecz wiadomo…
chce aby automatycznie po wejściu na stronę usuwało się to:
Po co kombinować? Na tej stronie jest dużo do blokowania i po co ma włazić niepożądana treść?
Wystarczy ublock origin + disconnect. Wtedy jest jako tako. W ublocku originie zaznaczone te filtry:
Jeszcze na dole zaznaczone POL: Polskie filtry.
Disconnect się nie ustawia.
Znaczy, przed zabawą z rozszerzeniami usuń ciasteczka z tej strony, bo mają zapisane wykrycie blokowania reklam. Dopiero potem instalujesz rozszerzenia, ustawiasz filtry w ublock origin, możesz jeszcze zaznaczyć filtry Malware domains. Tyle bez żadnego kombinowania w zbadaj element.
Bo wiesz próbowałem zablokować adblockiem:
lecz całe okienko wideo zaznaczało zamiast tylko ten informacji.
Ale dobra poradziłem se w inny sposób , skrypt Greasemonkey:
// ==UserScript==
// @name Anyfiles
// @namespace Anyfiles
// @include http://anyfiles.pl/*
// @version 1.0
// @grant none
// ==/UserScript==
//
var kom = document.getElementsByClassName("adsUnbNotifer")[0];
kom.parentNode.removeChild(kom);
Adblock, to muł i przepuszcza dużo sponsorowanych reklamiarzy. Napisałem o ublock originie (dokładnie podałem filtry, żeby był lekki) + disconnect.
Na wstępie podczas zainstalowania adblocka, firefox staje się cięższy o ok 100MB RAMu. Potem dochodzi jakie 20MB RAMu na każdą nową otwartą kartę. Policz sobie, bo sam firefox bierze ok 200MB RAMu + 100MB na zainstalowany adblock, + 400MB RAMu na 20 otwartych kart i masz proces firefox.exe 700MB, a na stronie z filmem flashowym dochodzi proces container.exe.
Porównaj na stronie tego forum, ile u Ciebie bierze firefox z adblockiem, bo u mnie z ublockiem o i disconnect tak:
Właśnie otworzyłem 25 kart i obciążenie firefoxa wynosi tyle:
Nie chodzi o to, ile masz RAM na zmarnowanie, tylko o to, żeby firefox lekko śmigał.
Screeny są dla każdego, żeby każdy sam sobie sprawdził obciążenia i do czegoś porównał. Trzeba zapomnieć o ciężkim adblocku…