Automatyczny backup na dysku sieciowym. Darmowy program

Potrzebuję darmowy program (do użytku komercyjnego) do wykonywania backupu określonych folderów. Kopie zapisywane mają być z kilku komputerów na zewnętrznym dysku podłączonym do routera i działającym jako dysk sieciowy. Potrzebują kopii przyrostowej, która robiłaby się codziennie z możliwością przywrócenia co najmniej ten tydzień wstecz (to już sobie dojdę sam… danych dużo nie będzie przybywało, więc pewnie będę mógł się cofać w czasie ło jaa… i jeszcze dalej) i druga kopia na tym samym dysku, na innej partycji, tu przysrostowa, albo różnicowa… to już sam dojdę…

Dysk można przeglądać normalnie w eksploratorze windows, trzeba tylko wpisać adres sieciowy bestii, podać nazwę użytkownika i hasło. Czyli działa.

Próbowałem na szybko okiełznać Cobian Backup:

http://www.dobreprogramy.pl/Cobian-Back … 12544.html

Ale coś mi nie szło… po prostu albo nie umiem obsłużyć, albo nie da się wysłać danych na dysk który wymaga najpierw podania użytkownika i hasła (czy to jakoś w adresie dołączyć je?? bo nigdzie nie widzę miejsca na to).

I tu potrzebuję pomocy w obsłudze tego softu, albo polecenie czegoś innego co spełni moje wymaganie.

Jak inny program to miło by było gdyby szyfrował wysyłane dane i ogólnie nie rzucał się w oczy i na co dzień był bezobsługowy i pewny.

Dodane 25.08.2011 (Cz) 14:13

Widzę nikt sie do pomocy nie pali :slight_smile:

Ja chyba postawię na FBackup. Powinien dać radę, obsługuje dyski sieciowe, jest darmowy do zastosowań komercyjnych, pierwsze wrażenie też dobre. Jutro się przekonam jak w praktyce.

Z bezpłatnych jest jeszcze kilka opcji:

http://www.dobreprogramy.pl/Bekaper,Pro … 13088.html

lub

http://www.dobreprogramy.pl/AutoBackup, … 12968.html

a z płatnych:

http://www.dobreprogramy.pl/Acronis-Bac … 19560.html

sam używam innego produktu Acronisa i jestem z niego zadowolony (do backupu systemu). Ale te darmowe tez się nadają. Powodzenia!

FBackup okazał się porażką na całej linii. Niestety ma on chyba robić za demo swojego ‘większego brata’, który jest już płatny. Próbowałem też Arece-backup, jednak też nie spełnia moich oczekiwań… w sumie to potrafi jeszcze mniej niż Cobian… póki co wróciłem do cobiana, po prostu zmapowałem ten dysk sieciowy… póki co niczego lepszego nie wymyśliłem.

dzięki FastLearn.pl, zaraz zobaczę w te linki

edit: nie, mi chodzi o backup wewnątrz sieci lokalnej, a nie wysyłanie tych danych gdzieś w Internet na jakieś gotowe usługi.

Acha… funkcje wymaginowanego programu idealnego wzbogaciły się ro robienie backupu przy wyłączaniu komputera.