Avast nie wykrywa TR/ATRAPS.Gen' [trojan]

Do wczoraj mialem na kompie Avast’a Home Edition.

Przesiadlem sie na Avire Premium i… niespodzianka:

Po ok. godzinie pracy program (guard) wykryl malware TR/ATRAPS.Gen Trojan.

Mialem ustawiona domyslna akcje na “rename”.

Potem zmienilem na repair/delete.

Jakby ktos nie wierzyl:

http://www.wklejto.pl/23170

Wiem, ze po ostatnim tescie bezplatnych antywirusow fanow Avast’a przybylo.

Bron Boze nie twierdze, ze Avast jest nieskuteczny.

Dziwne jest tylko to, ze w bazie wirusow Alwil ten szkodnik widnieje (wraz ze wszystkimi odmianami).

Ale to może być także pomyłka Aviry - niestety, obiektów znajdujących się w folderze “System Volume Information” nie da się sprawdzić “ręcznie”, np. na “VIRUSTOTAL”, bo obiekty te nie mają swoich normalnych nazw, tylko numeryczne, i na dodatek są niedostępne.

Mogło też być tak, że Avast już bardzo dawno usunął aktywnego szkodnika, a nie ruszał tylko jego nieaktywnej kopii znajdującej się w folderze “S.V.I.”, bo nie miał dostępu do tego folderu.

jessi

Masz racje, podobno Avira czesto sie myli (tzn. za duzo widzi).

Z drugiej strony, jak pisalem w pierwszym poscie, trojan zostal wykryty przez skaner w czasie rzeczywistym i to wzbudzilo moje zdziwienie.

Dlaczego Avast nie reagowal?

Nie zadze, zeby dopiero Avira “zachecila” wirusa do proby podjecia jakiegos dzialania.

Pocieszajace jest tylko, ze TR/ATRAPS.Gen Trojan jest opisany przez obie Firmy jako “low risk”…