Witam.Mój kolega używał Nortona Anty-Virus 2007 wszystko było w porządku aż nagle komp strasznie zwolnił,niektóre programy się nie chciały uruchamiać i gry przestały działać.Byliśmy pewni ze to wirus zapuśćilismy skan nortonem i nic nie wykrył(bazy sygnatur były antualne).Kolega uzywał firewalla Comodo któy wykrył 360 ataków :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: .NZrobiliśmy porządki w systemie nic to nie dało.Wkońcu zaproponowałem mu zinstalowaać anty-virusa bo cos sanery online nie chciały działac.Zainstalowalismy avast! Home Edition 4.7 zaktualizowalismy go wykrył ponad 9 wirusów usunał i wszyystko jest wporządku 
.I to pytanie Czy Avast naprawde jest skuteczniejszy niż Norton?
Z tym jest różnie, ponieważ każdy antywirus ma jakieś “słabości”. Jeden radzi sobie lepiej z wirusami, a inny gorzej. NIe sądzę aby Avast był lepszy od Nortona. Myślę, że to tylko mała wpadka Nortona i już się nie powtórzy 
Pytanie w tytule to chyba jakaś kpina! Norton we wszystkich testach wypada lepiej od avasta.
Tja. kiedyś miałem Nortona i wkurzały mnie wyskakujące okna że mam witusa (gdzie go niebyło i niemogłem tych okienek powyłączać) :mrgreen:
Teraz mam Avasta! home i zadowolony jestem :mrgreen:
to ja tez wiem ale ździwił mnie ten fakt 
nie denerwuj sie tak
Wątpię, chociaż nigdy nic nie wiadomo
Zgadzam się
9 syfów, mała wpadka:P znowu podziele się doświadczeniami, a nie schematami gdzieś przeczytanymi. Używałem nortona - było nieciekawie, komp szybko się zasyfiał, system padał; używam avasta i tak jak przy kasperskym wszystko fajnie, ilość padnięć systemu zmniejszyłą się znacznie. A poza tym to polecam jeszcze kasperskyego:)
Ja osobiście odkąd uzywam produktów zabezpieczających firmy ESET nie mam żadnych padów systemu. W przypadku używania Kasperskiego/Avasta zdarzały się wtargnięcia do systemu szkodników.
Norton jest skuteczny, ale bardzo muli kompa a avast przepuszcza zbyt dużo syfu. Z własnego doświadczenia polecam Noda-32. Nie obciąża komputera i jest bardzo skuteczny w wykrywaniu szkodników.
Norton - dosyć skuteczny, zamula kompa, zasobnożerny
Avast - jeden z najgorszych antivirusów na rynku, nie zamula kompa
A ja polecam wszystkim NOD32 - najlepszy (na równi z Kasperskym) antivirus, nie zamula kompa, bardzo szybki
polecam avast antivirus! 
myślę że Nortona jest od trochę lepszy od avasta ale avast za to szybciej chodzi i tak się komp nie muli jak u Nortona
Na jakiej podstawie tak uważasz?? Ja mam Avasta od ponad roku i jeszcze nic się nie stało (system się nie zrujnował ani nic się nie popsuło). Co do tego, że nie zamula kompa to się zgadzam
Ja też używam avasta od ponad roku i nie narzekam jest moim zdaniem bardzo dobry
Moim zdaniem z darmowych najlepszy jest Avast, jeżeli kogoś stać na komercyjny program to polecam NODa najlepszy ze wszystkich, chociaż testy tego nie pokazują (no ale publikowane testy rządzą się własnymi prawami)