witam troche o tym czytałem ala nie jestem pewien waszym zdaniem lepszy jest Norton 2004 z gazety czy darmowy Avast?I który wjęcej zjada pamięci?Będę wdzięczny za porady. :piwo:
Hehe, to pytanie pada dość często jest to dość delikatna sprawa. :x
Fakt że Avast! jest darmowy nie powinien kwalifikować go w niższej
kategorii, sam go używałem i jestem zdania że może troszkę zbyt
wiele pamięci zżerał, ale dość skutecznie chronił przed wirusami nie
koniecznie wykrywanymi jedynie przez heurystykę; czyli brak błędów.
Ale inaczej ma się rzecz z Nortonem 2004 bo on może faktycznie jest
dość skuteczny w wykrywaniu wirów, ale to że jest spod “renomowanej”
marki nie musi oznaczać I miejsca. 8)
Sam osobiście obecnie nie używam żadnego antywira, poważnie, jedynie
co robię to raz na tydzień skanuję kompa skanerami on-line…
Jeśli ktoś ma niewiele do stracenia to najlepsze rozwiązanie
a jeśli przez rok miałem nortona 2004 z gazety za darmoche i teraz się kończy to będę musiał zapłacić za następny rok???
To nie jest tak, zresztą masz możliwość (jeśli używasz XP) żeby zaopatrzyć
się w darmową 3 miesięczną wersję tego programu. Jeśli to nie jest taki
problem to naprawdę polecałbym skanowanie on-line (ryzyko, ale komp chodzi
jak marzenie)
Jeśli używasz XP to polecam Nortona albo McAfee - skuteczniejszy ten ostatni
Ci co mnie znają na tym forum się zdziwią, ale opowiem się za nortonem. Nie ma tu zbytnio co się rozwodzić: jak można zresztą porównywać te dwa antywiry 8)
Nie ma co tu dużo mówić: avast przy nortonie wysiada.
co do tego chyba nie ma większych wątpliwości. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
może i jak marzenie ale przez ile :x
Nie ma co tu dużo mówić. W dzisiejszych czasach przy korzystaniu z windowsa sam skaner online nie wystarczy - może on być jedynie dodatkiem do naszego standardowego, zainstalowanego w systemie z rezydentnym modułem.
Bodzio3 jeśli chcesz połączyć skuteczność z niskim obciążeniem systemu to zainstauj nod32 (trial 30dni na stronie http://www.nod32.pl ) i przetestuj.
PS. polecam również skorzystac z szukajki
No masz rację aju że :shock:
ale to jest mój wybór hehe, naprawdę to tylko dla tych, którzy nie mają wiele do stracenia 8)
ja stawiam na NOD32 jest naprawde
Bodzio3 ściągnij sobie wersje testowe antywirów zainstaluj i potestuj. Tonic nie kosztuje. I to ty wyciągnij wniski, który antywirus jest dla ciebie lepszy i wygodniejszy. Jeśli ci się spodoba to zostawiasz na stałe(avast) lub kupujesz pełną wersje (norton).
Ja również polecam taką opcję, testowanie antywirów to najlepsze co możesz w takiej sytuacji zrobić.
Jednak czasem są problemy z ich odinastalowaniem; przykładowo miałem F-Secure Antyvirus (bodajże 2005)
po którego użyciu system się posypał
Zaznaczam jednak że najlepiej wybierać te antywiru, które możesz przetestować bezpłatnie z WinXp 8)
dlaczego tylko z XP? Czy Bodzio3 napisał, że ma system windows xp? Najlepiej wybrać ten, który według producenta jest zgodny z danym systemem.
Oczywiście że mam XP!Ja osobiście używam avasta i nie mam problemów ale mam 1 Gb ramu i raczej dobry procesor a ten anty wir to dla brata on ma laptoka :lol: i 128 ramu wię chce coś lekkiego!
No widzisz aju że Bodzio3 jednak posiada XP’ka i że te darmowe antywiry są możliwe w takim wypadku
do przetestowania. A poza tym to sądzę że przy 128MB Ramu to warto zaopatrzyć się w Nortona jednak
na taki cieńszy komp to TYLKO NOD 32
Norton na komputer ze 128MB ramu… bo pęknę ze śmiechu :rotfl:
Niech kolega na tym komputerze przetestuje przez miesiąc nod32
moj komputer równiez jest padaczka, a program NOD32 naprawde działa :oki: gdzie juz testowałem MKS, Pande, Kasperski i Avast